Skip Navigation
 


obrazek

obrazek





obrazek

Jak zabijamy polskie rzeki

(kliknij aby pobrać prezentację)

Aktualności

Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.
Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności ".
 

List otwarty Koalicji Ratujmy Rzeki do Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej- 5.04.2020


Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz podlegające mu Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie konsekwentnie dążą do zamiany części polskich rzek w drogi wodne. Ogłaszane są przetargi na dokumentacje dla kolejnych inwestycji (stopnie Lubiąż i Ścinawa na Odrze, stopień Siarzewo na Wiśle), choć do dzisiaj brak jest odpowiedzi na pytania, jakie towary, skąd i dokąd będą wożone i ile dokładnie to będzie kosztować.

Od przyjęcia przez rząd „Założeń do planów rozwoju śródlądowych dróg wodnych” minęły prawie cztery lata. W imieniu polskich podatników pytamy Pana Ministra GMiŻŚ i Prezesa Wód Polskich: Kiedy zobaczymy studia wykonalności, analizy popytu i podaży, analizy efektywności ekonomicznej? Kiedy programy żeglugowe zostaną poddane strategicznej ocenie oddziaływania na środowisko? Domagamy się, równocześnie, aby do czasu zakończenia prac nad programem rozwoju żeglugi, wstrzymać wydatki publiczne na poszczególne inwestycje.
W imieniu zrzeszonych w Koalicji organizacji społecznych i osób indywidualnych wnioskujemy, aby resort odpowiedzialny za całą gospodarkę wodną, a nie tylko za partykularne interesy jednej branży - żeglugi, zatroszczył się o wodę dla Polek i Polaków. Katastrofa klimatyczna jest faktem. Faktem są też zmiany wzorców pogodowych i hydrologicznych, co wymaga natychmiastowej, rzeczywistej, a nie pozorowanej reakcji władz. Powstające w Wodach Polskich programy przeciwdziałania skutkom suszy i rozwoju retencji KRR ocenia jako działania pozorowane, czemu dawaliśmy wyraz w naszych stanowiskach i uwagach. Za niedopuszczalne uznajemy wprowadzanie inwestycji jednoznacznie żeglugowych do wspomnianych programów - przykładem może być przeznaczenie blisko połowy środków inwestycyjnych Programu Przeciwdziałania Skutkom Suszy na budowę tzw. kaskady dolnej Wisły, czy wpisanie budowy stopni wodnych Niepołomice i Siarzewo na Wiśle oraz Lubiąż i Ścinawa na Odrze do „Założeń do Programu przeciwdziałania niedoborowi wody na lata 2021–2027 z perspektywą do roku 2030”. Żadna z wymienionych inwestycji nie daje jakiejkolwiek możliwości przeciwdziałania skutkom suszy, każda szkodliwie zmniejsza retencję korytową, a służyć może jedynie mglistym wizjom transportowym.

Koalicja Ratujmy Rzeki oczekuje merytorycznej odpowiedzi MGMiŻŚ oraz PGW Wody Polskie na konkretne dane i fakty zawarte w ekspertyzie WWF Polska „Żegluga czy kolej”, a także w stanowisku Koalicji zatytułowanym “Budowa dróg wodnych sprzeczna z konstytucyjną zasadą zrównoważonego rozwoju”. Mamy też nadzieję, że Ministerstwo, Wody Polskie i media rzetelnie i obiektywnie podejmą temat przyszłości transportu towarowego w Polsce.

Przypominamy Panu Ministrowi, że już w maju 2017 r. Koalicja Ratujmy Rzeki, skupiająca obecnie 45 organizacji społecznych i 30 osób indywidualnych, w tym naukowców, wskazywała na nieracjonalność i szkodliwość rządowych planów przekształcania polskich rzek w drogi wodne i ich sprzeczność z zasadą zrównoważonego rozwoju: "http://www.ratujmyrzeki.pl/dysk_KRR/dokumenty/Stanowisko_KRR_Budowa_drog_wodnych.pdf "

Ekspertyza sporządzona na zlecenie Fundacji WWF Polska te wcześniejsze zastrzeżenia potwierdza, dostarczając nowych argumentów w dziedzinie transportu. Do dzisiaj Minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej nie odniósł się merytorycznie ani do stanowiska Koalicji, ani do raportu WWF.

Przyjrzyjmy się danym:

W Polsce mamy 19 000 km sieci kolejowej, natomiast dróg wodnych o parametrach pozwalających na masowy transport towarów - niewiele ponad dwieście kilometrów, docelowo ma ich być 3 500 km. Rozbudowana sieć sprawia, że koleją można przewieźć towar od zakładu do zakładu, bez zbędnych przeładunków. Żegluga wymaga co najmniej dwóch dodatkowych przeładunków i prawdziwej ekwilibrystyki logistycznej.

Koszt kompleksowej modernizacji sieci kolejowej zwiększający jej konkurencyjność z transportem samochodowym to ok. 67 mld zł, natomiast koszt budowy dróg wodnych MGMiŻŚ oszacowało na ponad 90 mld zł. Szacunki ministerstwa nie zostały poparte żadnymi wiarygodnymi obliczeniami, a wg Koalicji Ratujmy Rzeki są znacznie zaniżone i należałoby mówić raczej o kwocie rzędu 200 mld zł. Autorzy raportu „Żegluga czy kolej” szacują koszty inwestycyjne na 213-237 mld zł. Do tej kwoty należy dodać koszty budowy nowych mostów drogowych i kolejowych tam, gdzie istniejące są zbyt niskie oraz infrastruktury portowej. To kolejne kilkadziesiąt-kilkaset miliardów.

Po zmodernizowaniu sieci kolejowej pociągi towarowe będą się poruszały ze średnią prędkością 60 km/h, natomiast prędkość barek to 10 km/h. Do pełni obrazu należy dodać dane o dostępności sieci: pociągi towarowe jeżdżą przez cały rok, a żegluga na śródlądowych drogach wodnych odbywa się przez ⅔ roku (wariant optymistyczny), bo zimą woda zamarza, a latem jej brakuje. Ostatnie 2 sezony pokazały, że nawet taka super „barkostrada” jak Ren może latem wyschnąć.

W dyskusji nad scenariuszami rozwoju transportu nie sposób pominąć emisji gazów i pyłów do atmosfery. W „Założeniach do planów rozwoju śródlądowych dróg wodnych w Polsce na lata 2016–2020 z perspektywą do roku 2030”, przyjętych przez Radę Ministrów w czerwcu 2016 r., znajduje się grafika, która sugeruje, że żegluga jest o 23% bardziej efektywna energetycznie od kolei. Co by oznaczało, że statek śródlądowy emituje mniej CO2 niż pociąg towarowy przewożący taki sam ładunek na tę samą odległość. Musimy nazwać to manipulacją, bo wspomniana infografika opiera się na nieaktualnych danych - sprzed 30 lat.


Jak słusznie zauważyli autorzy pracy „Żegluga czy kolej”, „Obecnie technika zarówno żeglugi, jak i przewozów kolejowych oraz drogowych jest w zupełnie innym miejscu w zakresie efektywności energetycznej oraz emisyjności.” Wg danych Europejskiej Agencji ds. Środowiska za rok 2014 kolej jest ponad trzykrotnie bardziej efektywna energetycznie od żeglugi śródlądowej w transporcie towarów, a ponad ośmiokrotnie w transporcie pasażerskim. Kolej jest bardziej ekologiczna od żeglugi, nie tylko dlatego, że emituje mniej CO2, emituje również mniej tlenków azotu i siarki oraz pyłu zawieszonego PM2,5 (różne źródła przytaczane w „Żegluga czy kolej”).

Reasumując, tory kolejowe już są, a drogi wodne trzeba zbudować. Kolej pozwala przewieźć towar od zakładu do zakładu, bez zbędnych przeładunków, żegluga wymaga co najmniej 2 dodatkowych przeładunków. Modernizacja 19 000 km linii kolejowych będzie kilkukrotnie tańsza od budowy 3 500 km dróg wodnych. Bieżące utrzymanie połączeń kolejowych również kosztuje mniej. Z drugiej strony, barki są wolniejsze od pociągów towarowych, nie wożą towarów, gdy rzeki i kanały zamarzają lub brakuje w nich wody, a także emitują więcej dwutlenku węgla, tlenków azotu i siarki oraz pyłów. Jeśli poszukujemy ekologicznej alternatywy dla transportu samochodowego, należy inwestować w kolej, a nie w żeglugę śródlądową.

Panie Ministrze, jeżeli resort żeglugi dysponuje innymi danymi, prosimy je upublicznić. Miliardy złotych z naszych podatków, które planuje Pan wydać na „wodne autostrady” wymagają uzasadnienia.

 

Zapraszamy na walne zebranie Klubu Przyjaciół Dunajca- 15.06.2019 r. , godz.17

W sobotę 15 czerwca 2019 roku, o godz. 17 odbędzie się walne zebranie Klubu Przyjaciół Dunajca. Spotykamy się przy wiacie w Tylmanowej ( widocznej na zdjęciu) , poniżej ujścia potoku Ochotnica. Bardzo prosimy o punktualność !

 

Dewastacja Przełomu Białki w Nowej Białej- tekst: Przemysław Półtorak


Rezerwat przyrody w Przełomie Białki to miejsce unikatowe, nie tylko w skali Polski ale również znaczące dla przyrody Europejskiej. Jest to skrawek ziemi na której wyrosły skały zwane Kramnicą, Obłazową oraz tzw. Skałką Okrągłą. Wchodzą one w skład pasma skał Pienińskich, razem z Cisową, która wznosi się kilkaset metrów dalej. Górkom tym towarzyszy rzeka Białka, jedyna w swoim rodzaju rzeka Alpejska w Polsce. To właśnie tutaj rozegrała się masakra Tatrzańskiej przyrody.

Celowo użyłem słowa masakra ponieważ uważam, że takie działania nie mogą mieć miejsca w cywilizowanym świecie ! Wchodząc w temat nie chce opisywać Przełomu, bo przecież wstukacie w necie nazwę tego rezerwatu i dowiecie się o nim wszystkiego, co tylko chcecie. Dla nie mobilnych, aby skusić ich do szukania informacji na ten temat powiem tylko, że rezerwat przyrody Przełom Białki był planem filmowy dla kultowego już serialu ,,Janosik” nakręconego przez Jerzego Passendorfa w latach 70 ubiegłego wieku. Wtedy Białka i tutejszy rezerwat był po prostu perłą. W pełnym słowa tego znaczeniu. Mam przyjemność być właśnie mieszkańcem Nowej Białej. Tutaj się wychowałem i tutaj z moją całą rodziną nadal mieszkam, więc co nieco wiem jak Białka wyglądała 50 lat temu, a jak zniszczona nielogicznymi działaniami jest teraz. Dodam więcej mój dom położony jest na ulicy, która m.in. jest najbardziej zagrożona przez zalanie.

Rzeka Białka ma charakter rzeki roztokowej, jest majestatyczna, unikalna i to właśnie dlatego znalazła schronienie w programie ochrony przyrody Natura 2000. Ale my mieszkańcy znamy jeszcze jej jedno oblicze. Te o której woleli byśmy na wieki zapomnieć. Białka kiedy gwałtownie wzbiera, nabiera tak wielkiej siły, że aż trudno to opisać. Jej nurty powodziowe bywają ogromne. Czasem w nocy ciężko zasnąć ponieważ słychać tak potężny szum, a wieś wydaję się drżeć od przewalających się w rzece kamieni i porwanych drzew. Wszyscy wiemy, a my mieszkańcy szczególnie, że trzeba coś zrobić, aby Białka za każdym razem nie powodowała paniki mieszkańców, nie tylko Nowej Białej ale również pozostałych miejscowości leżących nad brzegami rzeki Białki. Z punktu widzenia przyrodnika czy ekologa to co się stało z rezerwatem przyrody to po prostu istny Armagedon. Ja staram się na to wszystko patrzeć przez pryzmat zagrożenia jakie powoduje Białka dla mieszkańców. Chcę również dodać, że rzeka Białka i jej okoliczności przyrodnicze są bardzo bliskie mojemu sercu. Chciał bym także aby to piękno zachowało się dla kolejnych pokoleń. Od zawsze rzeka Białka mnie fascynowała i interesowała więc wydaje się mi, że wiem na jej temat naprawdę dużo. Dlatego przy tej okazji chcę wyraźnie zaznaczyć. Takie regulacje – czyli rozkopywanie, spychanie i usypywanie jakichś śmiesznych wałów z drobnych otoczaków i żwiru nie ma najmniejszego sensu ! Powiem więcej - to powoduje dużo większe zagrożenie podczas powodzi ! Koryto rzeczne jest rozkopane, miękkie. Istna piaskownica. Nawet nie trzeba powodzi aby rzeka zabrała to co tutaj wykonano. Wystarczy lekkie wezbrane ! To takie proste a ludzie nie potrafią tego zrozumieć. I nie mam pojęcia dlaczego.

Jakie zatem rozwiązanie ?

Jedynym słusznym i logicznym rozwiązaniem jest wybudowanie wałów. I śmieszną rzeczą jest to, że system antypowodziowy, który był zaprojektowany już w 2013 roku, został zablokowany. Przeszedł wszystkie fazy urzędnicze a utknął na progu naszej gminy. Mieszkańcy i wójt stwierdzili, że trzeba zmienić to i tamto. Uzasadnienia tych zmian były naprawdę żenujące, ponieważ chodziło o błahe sprawy. Do tej pory wały były by już wybudowane a mieszkańcy mogli by odetchnąć z ulgą. Zamiast tego mamy akcje w czasie powodzi które prowadzą strażacy. Budują wały ale z worków wypełnionych piaskiem, ścinają drzewa wiążąc je do brzegów aby odganiały wodę. Zapobieganie powodzi w czasie gdy już trwa ? No rozwiązania istnie ze średniowiecza, nie logiczne i nie skuteczne. Czy nie lepiej te pieniądze które Białka za każdym razem zabiera z nurtem do jeziora Czorsztyńskiego zainwestować w profesjonalny wał antypowodziowy? Zaprojektowany przez profesjonalistów, wspartymi wiedzą hydrologów. Czy nie lepiej zaufać ludziom kompetentnym, zamiast słuchać bredni które wygłaszają miejscowi ? O tym, że lepiej udrażniać koryto spychaczami a później wybierać kamienie rękami i je wywozić ? Mam nadzieję, że kiedyś cywilizacja dotrze i do tych ludzi, przez których budowa wałów jest wstrzymywana. Bo wały mają nie być wybudowane w korycie a poza nim, tak aby nie wypuścić Białki poza ich obręb. To rozwiązanie zadziała na pewno lepiej niż obecne, rujnujące piękno Tatrzańskiego środowiska - działania, które są nie skuteczne i nie spójne z logicznym myśleniem !

W związku z przeprowadzonymi dewastującymi przyrodę pracami w Krakowie pod siedzibą Wód Polskich został zorganizowany strajk. Koalicja Ratujmy Rzeki na czele z Pawłem Augustynkiem Halnym oraz Cecylią Malik, którzy wygłosili protest, oraz zażądali przedstawienia uzasadnienia skuteczności prowadzonych prac, oraz zmienienia podejścia do ochrony przeciw powodziowej w Nowej Białej. Wobec tego zarząd wód Polskich przystąpił do rozmów z organizatorami protestu. Miejmy nadzieję, że w końcu znajdziemy lekarstwo oraz kompromis na ten spór.

Tekst : Przemysław Półtorak www.gorskierzeki.pl

Fotorelacja z protestu przeciwko dewastacji Białki

 

PROTEST PRZECIWKO DEWASTACJI BIAŁKI

W rezerwacie Przełom Białki, położonym w obszarze Natura 2000 Dolina Białki nieopodal wsi Nowa Biała, prowadzone są prace w korycie rzeki z użyciem ciężkiego sprzętu. Zleceniodawcą jest PGW Wody Polskie. Zniszczone zostały unikalne walory przyrodnicze tego miejsca: zlikwidowano warkoczowy charakter rzeki, zasypano siedliska chronionych gatunków ryb. Ciężkim sprzętem rozjechano kamieńce, na których rosną chronione gatunki roślin, w tym występująca tylko na polskich odcinkach karpackich rzek - września pobrzeżna.
Prace zostały zlecone w celu „odbudowy brzegów” po letnim wezbraniu rzeki Białki. Małopolski oddział Wód Polskich, czyli RZGW Kraków, usiłuje w ten sposób zabezpieczyć przed zalewaniem tereny na brzegu rzeki, mimo że jeszcze kilka lat temu ta sama instytucja zalecała zupełnie inny tryb postępowania. Zgodnie z opracowanym wtedy projektem ochrony przed powodzią, na polach w pobliżu wsi wybudowane miały zostać wały. Planowano też podniesienie korony dróg, by mogły pełnić również funkcję przeciwpowodziową. Działania te miały zostać wykonane poza obszarem chronionym – dlatego, że to właśnie naturalne koryto Białki stanowi o unikalnej wartości przyrodniczej tego miejsca. Obecnie przeważyło podejście całkowicie ignorujące wymogi ochrony przyrody oraz prawo w tym zakresie. Kosztem ponad pół miliona złotych Wody Polskie regulują koryto Białki, mimo że w strategii zarządzania obszarem Natura 2000 Dolina Białki i w Planie Zadań Ochronnych dla tego obszaru wszelkie prace regulacyjne traktowane są jako zagrożenie dla wartości przyrodniczych!
Organizacje tworzące Koalicja Ratujmy Rzeki / Save the Rivers Coalition podejmują w tej sprawie kroki prawne i zapowiadają protest przed siedzibą RZGW w Krakowie.
Więcej: na stronie Koalicji Ratujmy Rzeki

FOTORELACJA

 

Zła praktyka "dobrych praktyk w utrzymaniu rzek i potoków górskich"

Większość wędkarzy i przyrodników pozytywnie przyjęło informację, że Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie”, reprezentowane przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie, realizuje zadanie pod nazwą : „Przywrócenie ciągłości ekologicznej i realizacja działań poprawiających funkcjonowanie korytarza swobodnej migracji rzeki Białej Tarnowskiej”.
Praca wre i z każdym dniem można zaobserwować zachodzące zmiany w ukształtowaniu koryta rzeki, a przede wszystkim likwidację progów piętrzących, do tej pory blokujących migrację ryb i innych organizmów wodnych. Niestety roboty wykonywane są jednocześnie na całej szerokości rzeki, a ciężki sprzęt porusza się w korycie bez zastosowania grodzi zabezpieczających przepływ czystej wody, to powoduje wielokrotne przekroczenie, dopuszczalnych prawem, ilości zawiesin w wodzie. Zakończenie prac zaplanowano na 2020 rok i wygląda na to, że do tego czasu stan ichtiofauny Białej Tarnowskiej może ulec znaczącemu pogorszeniu.. Z przykrością więc stwierdzamy, że taki sposób wykonywania robót budowlanych nie ma wiele wspólnego z zasadami dobrych praktyk w utrzymaniu rzek i potoków górskich . Wyrażamy nadzieję, że wykonawcy projektu przyjmą ze zrozumieniem naszą krytykę i zastosują się do warunków prac zapisanych w decyzji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Dla lepszego zobrazowania poruszanego tematu zapraszamy do obejrzenia kilku zdjęć, które umieszczone są w naszej GALERII

O projekcie można przeczytać tu : biala-tarnowska.org

 

UWAGA ! Festyn Święto Pstrąga został odwołany.

Z przykrością informujemy, że festyn pn. "Święto pstrąga w Tylmanowej", zaplanowany na niedzielę 22 lipca 2018 r. został odwołany !
 

Zapraszamy na walne zebranie Klubu Przyjaciół Dunajca- 1.05.2018, godz.10

W dniu 1 maja 2018 r. o godz. 10 odbędzie się walne zebranie Klubu Przyjaciół Dunajca. Spotykamy się pod nową wiatą w Tylmanowej, poniżej ujścia potoku Ochotnica. Bardzo prosimy o punktualność !
 

Posprzątajmy śmieci nad Dunajcem !

Zachęcamy wszystkich Przyjaciół Dunajca do wzięcia udziału w akcji sprzątania , którą organizuje Wójt Gminy Ochotnica Dolna !
Wsparcie dla akcji sprzątania zadeklarował również Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego z Nowego Sącza.
Zapamiętaj !
Spotykamy się w Tylmanowej, obok przedszkola, w sobotę 14 kwietnia o godz. 9

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Już po sprzątaniu. Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom za pomoc w zbieraniu śmieci i mamy nadzieję, że Wasza ciężka praca nie pójdzie na marne. Dziękujemy również Panu Wójtowi Gminy oraz Gospodarzom terenu Tylmanowej za poczęstunek i wspaniale zorganizowaną akcję !
Bardzo dziękujemy !

Nasza FOTORELACJA

Relacja z akcji sprzątania na stronie Gminy Ochotnica Dolna





 

Dewastacja przyrody. Tym razem na Wiśle, Królowej polskich rzek


Informacja prasowa Koalicji Ratujmy Rzeki z 2 stycznia 2018 r. :

W ostatni piątek starego roku Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Bydgoszczy wydał decyzję uzgadniającą budowę nowego stopnia wodnego na Wiśle poniżej Włocławka. Rok temu, dla bliźniaczej inwestycji, o takich samych skutkach środowiskowych, ten sam organ odmówił uzgodnienia, powołując się na jej niezgodność z polskim i unijnym prawem. Koalicja Ratujmy Rzeki alarmuje, że piątkowa decyzja rozpoczyna kolejny, po sporze o Dolinę Rospudy i Puszczę Białowieską, ostry konflikt dotyczący łamania przez Polskę prawa ochrony środowiska.
Koalicja Ratujmy Rzeki krytykując wydaną 29 grudnia decyzję, wskazuje 2 kluczowe argumenty przemawiające przeciw tej inwestycji: brak dowodów potwierdzających potrzebę jej realizacji oraz sprzeczność z polskim i unijnym prawem środowiskowym.
Od niemal 20 lat lobbyści powtarzają, że trzeba ratować stopień Włocławek przed katastrofą budowlaną poprzez budowę nowej zapory, ok. 30 km poniżej istniejącej. Tyle, że zagrożenia stopnia Włocławek nie udowodniono w raporcie o oddziaływaniu na środowisko –podstawowym dokumencie stanowiącym podstawę decyzji RDOŚ.
„Od kilkunastu lat słyszę, że stopień Włocławek zaraz się zawali.” – mówi, Przemysław Nawrocki z Fundacji WWF Polska, członka Koalicji. „Tymczasem w ostatnich latach Rząd na remont stopnia wydał ponad 120 mln zł. Jeśli prace te nie poprawiły istotnie stateczności stopnia, oznaczałoby to, że wydane na nie pieniądze, w większości pochodzące z Unii Europejskiej, zostały zmarnowane”, dodaje Nawrocki.
Poprzedni Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Bydgoszczy wydając w styczniu 2016 r. negatywną decyzję w sprawie budowy nowego stopnia na dolnej Wiśle powołał się na znaczące negatywne oddziaływanie inwestycji na wody powierzchniowe oraz na obszary Natura 2000. W uzasadnieniu tamtej decyzji czytamy, że w świetle obowiązującego prawa Organ nie mógł uzgodnić inwestycji. Dzień po wydaniu tej negatywnej decyzji dyrektor został zdymisjonowany. Według Koalicji Ratujmy Rzeki decyzja środowiskowa dla budowy nowego stopnia jest sprzeczna z unijną Dyrektywą Siedliskową i Ramową Dyrektywą Wodną oraz polskimi ustawami – o ochronie przyrody i Prawem wodnym.
Jacek Engel z Fundacji Greenmind, członka KRR wyjaśnia: „Prawo polskie i unijne jest w tej sprawie jednoznaczne: Mamy do czynienia z inwestycją o znaczących nieodwracalnych negatywnych skutkach dla kilkunastu obszarów Natura 2000 oraz kilku tzw. jednolitych części wód w dorzeczu Wisły. Organ nie może wydać pozytywnej decyzji w sytuacji, gdy istnieją warianty alternatywne, znacząco mniej szkodliwe dla tych obszarów. A te istnieją. ”
Ekologiczne organizacje pozarządowe uczestniczące w postępowaniu, zapowiadają złożenie odwołania od wydanej decyzji. Nie zawahają się też przed złożeniem skargi do Komisji Europejskiej. Zdaniem Koalicji jest to ostatni moment, żeby wyciągnąć wnioski z batalii o Rospudę. W tamtym przypadku, po przesłaniu skargi przez Komisję Europejską do Trybunału Sprawiedliwości, wycofano się ze szkodliwego środowiskowo wariantu - zmieniono przebieg trasy obwodnicy Augustowa, tak by nie zniszczyć obszaru Natura 2000. I to pomimo znacznego zaawansowania budowy.
Od lat znane są warianty alternatywne w stosunku do budowy nowego stopnia na dolnej Wiśle. Były wskazywane m.in. w opracowaniach zlecanych przez Rząd, w opiniach Krajowej Komisji ds. Ocen Oddziaływania na Środowisko i Państwowej Rady Ochrony Przyrody.
Jak twierdzi Jacek Bożek, Prezes Klubu Gaja, kolejnego koalicjanta, „na stole leżą co najmniej trzy alternatywy: budowa niskiego progu piętrzącego kilka kilometrów poniżej istniejącego stopnia Włocławek, pełna modernizacja stopnia lub stopniowa likwidacja piętrzenia, które należy rzetelnie i obiektywnie rozważyć, wyłączając emocje, a włączając aparat naukowy.”
Jak mówi Ewa Leś, koordynatorka Koalicji, „Kolejny konflikt nie opłaci się ani Rządowi, ani społeczeństwu. Rząd powinien niezwłocznie przystąpić do szczegółowej analizy pro-środowiskowych wariantów rozwiązania rzeczywistych problemów stopnia i zbiornika Włocławek. Może w tym liczyć na merytoryczne wsparcie Koalicji”.

Dodatkowe informacje:
dr Przemysław Nawrocki, WWF Polska, pnawrocki(at)wwf.pl, 608 384 242
Jacek Engel, Fundacja Greenmind, jacek.engel(at)greenmind.pl, 691 384 242
Jacek Bożek, Klub Gaja, klubgaja(at)klubgaja.pl, 603 636 544
Ewa Leś, Koordynator Koalicji, evvales(at)gmail.com, 503 414 715

 

W dniu 28 listopada 2017 odszedł od nas Bogdan Łowicki

Dzisiaj otrzymaliśmy bardzo smutną wiadomość. Odszedł od nas wyjątkowy człowiek i serdeczny Przyjaciel Bogdan Łowicki.
Bogdan był wieloletnim Gospodarzem lokalnego koła Polskiego Związku Wędkarskiego w Czarnym Dunajcu, Przewodniczącym Komisji Egzaminacyjnej oraz Strażnikiem Społecznej i Okręgowej Straży Rybackiej. Niezwykle skromny człowiek, który poświęcił kawał swojego życia dla ochrony przyrody i ratowania górskich rzek. Rodzinie i przyjaciołom Bogdana składamy szczere wyrazy współczucia.
Nabożeństwo żałobne, odbędzie się 1 grudnia, w kaplicy cmentarnej w Czarnym Dunajcu o godzinie 14.

Cześć Jego Pamięci !

 

24 września obchodzimy Światowy Dzień Rzek

Koalicja Ratujmy Rzeki, w związku z obchodzonym we wrześniu Światowym Dniem Rzek, zwraca uwagę na konieczność ochrony polskich rzek przed dalszą ich regulacją. Kaskadyzacja i kanalizacja rzek oraz ich odcinanie od dolin niosą za sobą katastrofalne skutki nie tylko przyrodnicze, ale i społeczne, w tym dla bezpieczeństwa powodziowego.

Światowy Dzień Rzek został ustanowiony w roku 2005 w celu zwrócenia uwagi na wartości rzek, zwiększania świadomości społeczeństw na ich temat oraz promocji lepszego – rzeczywiście zrównoważonego korzystania z nich. Ma przypominać o konieczności ochrony zasobów rzecznych i zachęcać do racjonalnego gospodarowania nimi. Koalicja Ratujmy Rzeki chce, by w duchu właśnie tego międzynarodowego święta rozmawiać o przyszłości polskich rzek, a w planach rozwojowych z nimi związanych uwzględniać aspekty społeczno-środowiskowe.

Przejdź na internetową stronę Koalicji i zobacz FILM

a także wysłuchaj audycji w RADIO TOK FM



 

22.07.2017- Święto pstrąga w Tylmanowej

Już po festynie "Święto pstrąga" w Tylmanowej. Na internetowych stronach lokalnych portali pojawiają się pierwsze wzmianki o przebiegu imprezy (poniżej linki).

Przede wszystkim wielkie brawa i podziękowania dla organizatorów i mieszkańców, którzy ciężko pracowali, aby wszystko dopiąć na ostatni guzik. Na tę okoliczność zbudowano nad Dunajcem kolejną wiatę, która w przyszłości zapewniać będzie schronienie dla wędkarzy i turystów. Widać, że obrany przez Pana Wójta Gminy Ochotnica Dolna oraz Radnych z Tylmanowej kierunek, dot. rozwoju turystycznego regionu, zaczyna przynosić efekty. Przy okazji warto wspomnieć o innych, wcześniej podjętych działaniach, których celem jest poprawa jakości powietrza oraz czystości terenu Gminy, a także budowanie ścieżek rowerowych, szlaków turystycznych i miejsc postojowych nad Dunajcem. Tempo, z jakim to wszystko się odbywa, naprawdę budzi szacunek. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że wspólnocie mieszkańców nigdy nie zabraknie determinacji.

W czasie festynu rozegrane zostały zawody wędkarstwa muchowego. Odbywały się różne konkursy dla dzieci, w tym konkurs plastyczny oraz w poławianiu piankowych rybek. Można było popróbować swoich sił w wykonywaniu sztucznych muszek i zapoznać się z technikami rzutowymi, jakie stosuje się w wędkarstwie muchowym. Koledzy wędkarze z koła PZW Szczawnica przeprowadzili kilka egzaminów na "Kartę wędkarską". Była też okazja zakosztować wielu smakołyków, w szczególności pstrąga - smażonego, wędzonego, a także w galarecie, którego przekazał na festyn Okręg PZW Nowy Sącz. Młodzi wędkarze z Klubu Fly Fishing Tylmanowa, od wielu tygodni przed imprezą, wykonywali z drzewa orzechowego piękne pstrągi i lipienie, które jako "cegiełki" wspierać będą dalszą działalność klubu. Wielką furorę, wśród najmłodszych uczestników i nie tylko, zrobiły rybki-pluszaki z firmy Gaby, która ufundowała na nagrody dla dzieci największe okazy. W zasadzie wszystkie, małe i duże kolorowe rybki, rozchodziły się jak ciepłe bułeczki. :-) Podsumowując, w sobotę 22 lipca w Tylmanowej odbyło się wielkie radosne "szaleństwo", w otoczeniu urokliwego Dunajca, pięknej pogody oraz wspaniałych i gościnnych mieszkańców. Bardzo nas cieszy, że mieliśmy okazję w tym wydarzeniu uczestniczyć. Dziękujemy i do zobaczenia na kolejnym "Święcie pstrąga"!

Nasza fotorelacja:Galeria zdjęć

Wiadomości znad Dunajca

Tygodnik Podhalański

Pieniński portal informacyjny

Aktualności Gminy Ochotnica Dolna

 

Zapraszamy na walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze Klubu Przyjaciół Dunajca

W sobotę 27 maja 2017 r. o godz.10 odbędzie się walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze Klubu Przyjaciół Dunajca. Miejsce zbiórki : Tylmanowa, na parkingu koło łódek na os. Kłodne o godzinie 9,30 Bardzo prosimy o punktualność !
 

Powstała "Koalicja Ratujmy Rzeki"


W końcu ubiegłego roku powstała Koalicja Ratujmy Rzeki. Działa na rzecz systemowej ochrony walorów przyrodniczych i naturalnej retencji, szerokiej skali renaturyzacji cieków, ochrony i przywracania ciągłości ekologicznej, dostosowania planów rozwoju żeglugi do rzek oraz planów rozwoju sektorów gospodarki do rzek.
W skład Koalicji wchodzi obecnie 19 organizacji: Towarzystwo na Rzecz Ziemi,Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy, Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, Polska Zielona Sieć, Fundacja Strefa Zieleni, Przyjaciele Raby, Klub Przyjaciół Dunajca, Zielony Instytut, Klub Przyrodników, Fundacja Greenmind, Towarzystwo Badań i Ochrony Przyrody, Mazowiecko - Świętokrzyskie Towarzystwo Ornitologiczne, Fundacja Zielone Światło / Zielone Wiadomości, Centrum Ochrony Mokradeł, Klub Gaja, Stepnicka Organizacja Turystyczna Nie Tylko Dla Orłów, Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody “Salamandra”, Fundacja WWF Polska, Fundacja Nasza Ziemia.

DEKLARACJA KOALICJI „RATUJMY RZEKI!” (KRR!)

Polskie rzeki i naturalne zasoby wodne są coraz bardziej intensywnie eksploatowane i przekształcane. Od lat z naszych regionów i z całego kraju docierają do nas informacje o negatywnych działaniach i inwestycjach pogarszających stan polskich wód. W niektórych miejscach sytuacja jest wręcz tragiczna. Dzieje się tak pomimo zapewnień ze strony kolejnych rządów i samorządów o chęci poprawy sytuacji, pomimo przyjęcia zobowiązań Ramowej Dyrektywy Wodnej UE.
Polityka wodna niewiele się zmienia, czasem zmienia się na gorsze, a jej twórcy pozostają głusi na apele organizacji pozarządowych o potrzebie zaprzestania szeregu szkodliwych działań z zakresu regulacji, zabudowy koryt, przegradzania rzek i melioracji odwadniających ich doliny. Często ignorowane są nawet propozycje alternatywnych rozwiązań i modyfikacji w technologii, które mogłyby ograniczyć straty środowiskowe.
Zmagając się z takim nieprzyjaznym podejściem do ochrony wód, widząc jak systematycznie kolejne odcinki rzek Polski są dewastowane, zaniepokojeni zapowiedziami następnych inwestycji o negatywnym oddziaływaniu, postanowiliśmy połączyć siły i powołać Koalicję ”Ratujmy Rzeki!”. Koalicja skupia organizacje zajmujące się ochroną polskich rzek, potoków, obszarów wodno-błotnych, jak również naukowców, organizacje, osoby, samorządy i instytucje, dla których los polskich rzek i ekosystemów wodnych jest istotny.
Mamy nadzieję, że nasz wspólny głos zostanie lepiej usłyszany, i że uda nam się przekonać decydentów do powstrzymania dalszej degradacji zasobów wodnych Polski. Liczymy również, że działając razem, dotrzemy do szerszego grona odbiorców z naszymi analizami problemów, zarówno lokalnych jak i krajowych, oraz że nasze sugestie zmian prawnych, projektowych i technologicznych spotkają się z należną uwagą.
W chwili obecnej wciąż niestety dominuje anachroniczne podejście, które traktuje ekosystemy wodne i od wód zależne jako przestrzeń do eksploatacji i do zabudowy. Chcemy to zmienić. Nie godzimy się bowiem na kontynuowanie szkodliwego modelu zarządzania wodami. W interesie obywateli i państwa leży, by pozostawić „przestrzeń rzekom” oraz chronić i odtwarzać przestrzeń dla retencji naturalnej. Jest to ważne zarówno ze względu na konieczność łagodzenia skutków powodzi i suszy, ograniczenia kosztów budowania i utrzymywania infrastruktury hydrotechnicznej, jak i na zachowanie naszego narodowego bogactwa - dziedzictwa przyrodniczego.

Będziemy wspólnie działać na rzecz:
1) skutecznej i systemowej ochrony walorów przyrodniczych i naturalnej retencji
Ochrona obszarów wodno-błotnych, dolin rzecznych oraz promocja trwałych użytków zielonych i zalesień akceptujących zalewowe lub bagienne warunki wodne, to skuteczne, przyjazne środowisku, nisko kosztowe rozwiązania, efektywnie łagodzące skutki zmian klimatu, w tym zmniejszające ryzyko wystąpienia powodzi i suszy, a także zapobiegające zmianom klimatu przez ochronę zasobów węgla zakumulowanych w torfowiskach.
Systemowa promocja retencji naturalnej to nie tylko wychodzenie naprzeciw zapisom Ramowej Dyrektywy Wodnej, ale i priorytetom Dyrektywy o ocenie ryzyka powodziowego i zarządzania nim.
2) dostosowania sposobów utrzymywania rzek i potoków i ich ewentualnych regulacji do współczesnej wiedzy o geoekosystemach rzecznych, podjęcia na szeroką skalę renaturyzacji cieków
Tradycyjnie rozumiane prace utrzymaniowe, polegające na ułatwianiu i przyspieszaniu spływu wody, a obejmujące m. in. pogłębianie rzek i potoków, utrzymywanie uproszczonego kształtu ich koryt, usuwanie z rzek roślinności i rumoszu drzewnego, są nieskuteczne i nieefektywne, bo ignorują współczesną wiedzę o rzekach i ich dolinach i próbują przeciwstawiać się naturalnej dynamice cieków. Prowadzą często do obniżenia lustra wód gruntowych, stepowienia pól i zwiększenia dotkliwości klęsk suszy, dodatkowo zwiększając ryzyko powodziowe w niżej położonych częściach zlewni. Są także bardzo obciążające dla ekosystemu rzecznego, degradując wartość krajobrazową i przyrodniczą cieków i ich dolin. Konieczne jest unowocześnienie praktyki utrzymania cieków, tak by polegały one raczej na „współpracy” z naturalnymi procesami dynamiki rzek, co obejmowałoby także znaczne ograniczenie zakresu robót utrzymaniowych. Podobnie, ewentualne regulacje cieków wymagają nowych rozwiązań lepiej uwzględniających wymogi hydrauliczne, geomorfologiczne i ekologiczne, a cieki uregulowane według dawniejszych koncepcji wymagają masowej renaturyzacji. Renaturyzowanie przekształconych w przeszłości rzek i potoków (a niekiedy pozwolenie, by zrenaturyzowały się same na drodze naturalnych procesów) przywróci charakterystyczne dla nich gatunki i siedliska, spowolni odpływ ze zlewni, zwiększy retencję dolinową tak ważną dla adaptacji do zmian klimatu.
3) ochrony i przywracania ciągłości ekologicznej
Rzeki, potoki i ich doliny to ważne korytarze ekologiczne. Wykorzystują je różne gatunki zwierząt zarówno do wędrówek krótkodystansowych, jak i do dalekodystansowych migracji. Kondycja wielu populacji związanych z dolinami rzek np. ryb dwuśrodowiskowych (wędrownych) zależy od zaprzestania fragmentacji ich siedlisk i wprowadzenia rozwiązań przywracających ich łączność tam, gdzie poprzez działania człowieka została utracona. Rozwiązania takie powinny skutecznie poprawiać warunki migracji wszystkich grup organizmów związanych z rzeką, a także być spójne z zachowaniem i przywracaniem wysokiej jakości siedlisk będących celem migracji.
4) dostosowania planów rozwoju żeglugi do rzek
Polskie rzeki cechują się wysokimi walorami przyrodniczymi, a równocześnie dużymi wahaniami przepływów i stanów wód (z częstymi wysokimi wezbraniami i długotrwałymi niżówkami). Na przeważającej ich długości to rzeki nieskanalizowane - z szerokim korytem i szeroką doliną rzeczną, z dużą dynamiką transportu rumowiska. Ten potencjał przyrodniczo-hydrologiczny stwarza warunki do rozwoju turystyki wodnej i ograniczonego, lokalnego transportu wodnego, ale nie do transportowania rzekami dużych i ciągłych potoków ładunków. Aby przekształcić polskie rzeki w drogi wodne klasy międzynarodowej konieczne byłoby zapewnienie stałej minimalnej głębokości tranzytowej (2,8 m), co nawet po licznych inwestycjach infrastrukturalnych jest nierealne. Podczas suszy zapewnienie takiej głębokości wiązałoby się bowiem z koniecznością zasilania rzeki w wodę. Duże inwestycje przekształcające polskie rzeki w drogi wodne wyższych klas nieodwracalnie i w sposób niemożliwy do skompensowania zniszczyłyby walory przyrodnicze rzek i ich dolin, a także upośledziłby trwale usługi ekosystemowe jakich dostarczają nam rzeki – oczyszczanie wód, łagodzenie ekstremalnych zjawisk pogodowych.
Ponadto plany budowy gigantycznych systemów hydrotechnicznych na potrzeby transportu masowego nie tylko nie liczą się z brakiem w Polsce wody potrzebnej dla takich systemów, ale też ignorują fakt istnienia i rozwoju konkurencyjnej sieci kolejowej i współczesnych tendencji w logistyce - wymóg prędkości transportu "od drzwi - do drzwi". Transport na barkach nie tylko trwa wielokrotnie dłużej, niż transport koleją, ale wymaga dodatkowych przeładunków, co podważa sens jego promocji. Dlatego rozwój żeglugi śródlądowej powinien być dostosowany do charakteru polskich rzek, skupiać się na potrzebach lokalnych, być ukierunkowany na żeglugę turystyczną.
5) dostosowania planów rozwoju sektorów gospodarki do rzek
Do charakteru polskich rzek i potoków, dynamiki przepływów i stanów wód, oraz do zjawisk pogodowych będących następstwem zmian klimatu powinno dostosowywać się również gospodarkę w Polsce. Wszystkie sektory gospodarki, w tym energetyka i rolnictwo, powinny wdrożyć rozwiązania zero- i niskowodochłonne. Sprzyjać to będzie nie tylko zachowaniu walorów przyrodniczych ekosystemów wodnych i od wód zależnych, ale też służyć polskiej racji stanu, gdyż mamy dramatycznie mało czystej wody i musimy ją zacząć szanować dla własnego dobra, dla elementarnych potrzeb życiowych. Będzie to także zgodne z Strategią Europa 2020 w zakresie efektywnego korzystania z zasobów. Wszystkie sektory gospodarki, w sposób odpowiedzialny za jakość środowiska i jakość życia ludzi, powinny również wdrożyć rozwiązania sprzyjające spowalnianiu odpływu wód, eliminujące niszczenie obszarów wodno-błotnych i zanieczyszczanie wód powierzchniowych i podziemnych.

Koalicja Ratujmy Rzeki
 

Pomóż posprzątać Dunajec !

Informacja o akcji sprzątania, umieszczona na stronie Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego Nowy Sącz :

"Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Nowym Sączu dołącza do akcji sprzątania Dunajca organizowanej przez Gminę Ochotnica Dolna.
Zbiórka uczestników w Tylmanowej obok Zespołu Szkolno- Przedszkolnego o godzinie 10:00. Uczestnikom zapewnione zostaną rękawice oraz worki. Po zakończeniu sprzątania około godziny 13:00 przewidziany jest ciepły posiłek.
Wędkarze uczestniczący aktywnie w sprzątaniu Dunajca na Odcinku Specjalnym będą uprawnieni do uzyskania nieodpłatnych licencji na korzystanie z łowiska OS Dunajec po zakończeniu akcji sprzątania (popołudniu)"

 

"Wędkarze Krajowego Towarzystwa Rybackiego w Krakowie (1879-1950)"- Piotr W. Lech


W grudniu ubiegłego roku, nakładem gdańskiego wydawnictwa Marpress, ukazała się książka pod tytułem:"Wędkarze Krajowego Towarzystwa Rybackiego w Krakowie 1879 – 1950", której autorem jest nasz kolega Piotr Witold Lech.
Autor przybliża czytelnikom wybitne postaci polskiego wędkarstwa takie jak: Maksymilian Siła Nowicki, Adam i Artur Potoccy, Ignacy Paderewski, Ludwik Stasiak, Adam Asnyk, Julian Nowak, Józef Rozwadowski i wielu innych.
Książkę można nabyć za pośrednictwem internetowego sklepu wydawnictwa : "Tu"
Zachęcamy do lektury !



 

List otwarty do Premier Beaty Szydło nt. ochrony środowiska


Pani Beata Szydło
Prezes Rady Ministrów

Szanowna Pani Premier,
w imieniu organizacji pozarządowych, przedstawicieli samorządów, instytucji naukowych i ekspertów ochrony środowiska podpisanych pod niniejszym listem, jako reprezentanci społeczeństwa obywatelskiego, zwracamy się z apelem o niedokonywanie zmian w przepisach ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko, ustawy o ochronie przyrody oraz ustawy Prawo ochrony środowiska w wersji zaproponowanej przez Ministerstwo Środowiska w listopadzie 2016 roku.

"Czytaj więcej"

 

Zakończenie szkółki muchowej w Tylmanowej- 9 lipca 2016

„obcowanie z przyrodą przynosi tylko wtedy pełną
radość i szczęście oraz staje się źródłem zdrowia,
gdy ta przyroda jest piękna, a piękna ona być może
przedewszystkiem w pierwotnej swej szacie"

Prof.BRONISŁAW ROMANISZYN
PRZEGLĄD RYBACKI, WARSZAWA — 1936


Czas pędzi nieubłaganie, a co ma początek, ma i swój finał. Nadeszła pora zakończenia działalności naszej szkółki wędkarstwa muchowego.
Jej młodzi adepci potrafią już sporo. Nic dziwnego, wszak na 26 kilkugodzinnych spotkaniach omawialiśmy wszelkie aspekty muszkarskiej wiedzy, od rybiej czy owadziej fizjologii, rozpoznawania gatunków, montażu i przygotowania niezbędnego sprzętu poczynając, po praktyczne posługiwanie się muchowym zestawem i oczywiście samym łowieniem (i to z niezłym skutkiem). Sporo też czasu spędziliśmy przy imadle, gdzie od podstaw bardzo szybko udało się przejść do wiązania już całkiem zaawansowanych wzorów muszek, co od razu sprawdzało się w praktycznym łowieniu.
Wszystkim bardzo dziękujemy za pomoc i mamy nadzieję, że pomysł tworzenia takich szkółek podchwycą też inni, bo z naszych doświadczeń wynika, że wychowanie poprzez wędkarski kontakt z naturą daje bardzo pozytywne efekty i to z korzyścią dla wszystkich.

PROGRAM ZAJĘĆ SZKÓŁKI

Uroczystość zakończenia szkółki odbyła się przy nowo wybudowanej wiacie w Tylmanowej (na prawym brzegu Dunajca, przy osiedlu Zaziąbły) i zbiegła się z historycznym wydarzeniem dodania do nazwy miejscowości słowa "Kraina pstrąga", a także piknikiem rodzinnym i rozpoczęciem sezonu rowerowego. W uroczystościach wzięli udział mieszkańcy Tylmanowej, rowerzyści, wędkarze oraz przedstawiciele lokalnego samorządu.
Wójt Gminy Ochotnica Dolna, Stanisław Jurkowski, pogratulował młodzieży licznych sukcesów sportowych oraz podziękował za godne reprezentowanie turystycznego regionu. Wspólnie z przedstawicielami Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego z Nowego Sącza, na czele z Prezesem Zdzisławem Kowalskim oraz V-ce prezesem Krzysztofem Stankiem, przekazali młodym muszkarzom pamiątkowe dyplomy oraz bardzo przydatne upominki (kamizelki wędkarskie, ufundowane przez wójta oraz wędki muchowe podarowane przez firmę D.A.M.). Wszystkim wydarzeniom towarzyszyła oprawa artystyczna w wykonaniu zespołu Halni z Ochotnicy Górnej, uczennic Gimnazjum im. Marii Konopnickiej w Ochotnicy Górnej oraz zespołu "Tylmanowianie" z Tylmanowej. Organizatorzy uroczystości (Wójt Gminy Ochotnica Dolna oraz radni sołectwa Tylmanowa) zapewnili przybyłym gościom smakowity poczęstunek.

Dla naszych młodych wędkarzy dzień to był szczególny, ponieważ od wczesnego ranka trzech uczestników szkółki (Bartłomiej Udziela, Marcin Wójcik i Jakub Jabłoński) chcieli sprawdzić swoje umiejętności na Muchowych Mistrzostwach Okręgu Nowy Sącz. Na tych zawodach reprezentowali koło PZW Szczawnica i w kategorii Juniorów zdobyli kolejno 2,3 i 4 miejsce. Bardzo Wam chłopaki gratulujemy oraz życzymy dalszych sukcesów i osiągania ich zawsze w duchu sportowej rywalizacji. W tym miejscu należą się wyjątkowe słowa uznania dla kol. Jakuba Jabłońskiego za postawę "fair play".
Podsumowując 10-cio miesięczny okres prowadzonego szkolenia musimy wspomnieć o pomysłodawcach oraz wielu osobach, które wspierały nasze działania. Autorami pomysłu utworzenia szkółki są Panowie Czesław Ligas oraz Jerzy Udziela, radni Gminy z Tylmanowej, a realizacją programu szkolenia zajęli się członkowie Klubu Przyjaciół Dunajca Grzegorz Skałoń i Jacek Płachecki. Zajęcia odbywały się na terenie Wiejskiego Ośrodka Kultury lub w budynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Tylmanowej i oczywiście na Dunajcu. Dziękujemy Strażakom z Tylmanowej oraz kierownikowi WOK, Panu Janowi Ligasowi, za udostępnienie pomieszczeń i wszystkim mieszkańcom Tylmanowej za okazywaną nam życzliwość. W sprawnym przeprowadzeniu zajęć pomagali nam również kol. Marek Krupa, który zorganizował egzaminy na "Kartę wędkarską", Waldemar Wolski, dzieląc się z chłopakami swoim doświadczeniem oraz kol. Rafał Gawlyta, który podjął się odpowiedzialnego zadania stałego opiekuna młodych wędkarzy. Niezwykle istotnym elementem tego pomysłu była pomoc materialna i tu wparli nas: Wójt Gminy Ochotnica Dolna, Zarząd Okręgu PZW w Nowym Sączu, Koło PZW Szczawnica, a także dystrybutorzy sprzętu wędkarskiego i zaprzyjaźnieni z Dunajcem muszkarze.
Jeszcze raz dziękując, chcemy wymienić ofiarodawców, którzy pomagali nam w zorganizowaniu szkółki muchowej w Tylmanowej.
Z wędkarskim pozdrowieniem
Wodom Cześć !

Naszą szkółkę wsparli:
Wójt Gminy Ochotnica Dolna Pan Stanisław Jurkowski,
Zarząd Okręgu PZW w Nowym Sączu ,
Zarząd Główny PZW w Warszawie,
Wędkarze z Koła PZW Szczawnica ,
Adam Wnękowicz-caddis.pl ,
Przyjaciele Raby ,
Firma Raf-Mar z Krakowa,
Firma D.A.M.
Jurek –Fly Fishing Guide in Poland ,
Artur Buczkowski ,
Michał z Lublina ,
Andrzej Nadziejko,
Waldemar Lisiecki,
Mariusz z Olsztyna- BTSM,
Wojtek z Krościenka n/Dunajcem- BTSM,
Wojtek z Warszawy- BTSM,
Piotr z Tarnowa- BTSM,
oraz koledzy muszkarze z forum FLYFISHING ,
Seba-Galeria muchowa,
Huba,
Naturalis,
Jack53,
Sławo,

Patronat medialny - "SZTUKA ŁOWIENIA "

FOTORELACJA z oficjalnego zakończenia szkółki muchowej w Tylmanowej

Więcej fotografii na stronie Gminy Ochotnica Dolna

 

Zapraszamy na akcję sprzątania -28 maja 2016, g.10


Klub Przyjaciół Dunajca zwraca się z prośbą do wędkarzy o pomoc w akcji sprzątania koryt rzecznych, którą organizuje Wójt Gminy Ochotnica Dolna.
Sprzątanie odbywać się będzie w sobotę 28 maja od godz. 10, na terenie miejscowości Tylmanowa, Ochotnica Dolna oraz Ochotnica Górna. Szczegóły planowanej akcji na stronie Gminy : www.ochotnica.pl
Po akcji nowosądecki Okręg PZW zaprasza wędkarzy, biorących udział w sprzątaniu, na wspólne wędkowanie( odcinek specjalny Dunajca).
****************************************************************************************
ZOBACZ RELACJĘ !

 

Muchowe Mistrzostwa Koła PZW Szczawnica-24.04.2016

W niedzielę 24 kwietnia dwóch młodych wędkarzy, uczestnicy szkółki muchowej w Tylmanowej, postanowiło sprawdzić swoje umiejętności biorąc udział w zawodach macierzystego Koła PZW Szczawnica.
Warunki pogodowe były wyjątkowo trudne. Zimny wiatr podszyty deszczem ze śniegiem nie pomagał zmarzniętym zawodnikom w przewiązywaniu sztucznych much. Dla zapewnienia bezpieczeństwa, oprócz asysty opiekunów, młodzi zawodnicy byli ubrani w kamizelki asekuracyjne, które udostępnił organizatorowi Okręg PZW z Nowego Sącza. Zawody rozegrane zostały w dwóch turach, po cztery godziny każda, z przerwą na gorący posiłek, który spożywaliśmy w gospodarstwie agroturystycznym u Państwa Marii i Andrzeja Ligas na os. Kłodne. Naszym Juniorom został przydzielony sektor przy tzw. "księdzowym polu", gdzie mieli okazję złowić swoje zwycięskie pstrągi.
W kategorii Juniorów I miejsce zajął Bartłomiej Udziela, a II-gie Marcin Wójcik.
Seniorzy: I miejsce Janusz Krupa, II-gie miejsce Wojciech Walkowski, a III-cie Piotr Krupa.
Natomiast, wszystkie nagrody dla zwycięzców ufundował Wójt Gminy Ochotnica Dolna Pan Stanisław Jurkowski.
Kolegom z Koła Szczawnica bardzo dziękujemy za gościnę oraz materialną pomoc dla wędkarskiej szkółki, a Mistrzom Koła przesyłamy wielkie brawa i gratulacje !
Dziękujemy również kol. Wojtkowi Walkowskiemu za przekazanie swojej nagrody (wędka muchowa) do "arsenału" szkółki :-).
Wodom Cześć !
Przyjaciele Dunajca

FOTORELACJA



 

Zarybienie pstrągiem potokowym odcinka specjalnego Dunajec-23.04.2016

W sobotę 23 kwietnia br. Strażnicy nowosądeckiego Okręgu PZW, przy aktywnym udziale młodych wędkarzy, uczestników szkółki muchowej z Tylmanowej, a także chłopaków z Klubu Przyjaciół Dunajca, przeprowadzili zarybienie odcinka specjalnego Dunajec. Do rzeki wpuściliśmy 500 kg pięknych, bardzo żwawych pstrągów potokowych, które po opuszczeniu wiaderka szybko odpływały w poszukiwaniu nowego mieszkanka.
Dzięki sprawnej akcji oraz doświadczeniu pracowników Okręgu nie było żadnych strat.
Wodom Cześć !
FOTORELACJA



 

Zapraszamy na walne zebranie Klubu Przyjaciół Dunajca

W dniu 10 kwietnia 2016 r. odbędzie się walne zebranie Klubu Przyjaciół Dunajca. Miejsce zbiórki : Tylmanowa, na parkingu koło łódek na os. Kłodne, godzina 10
Bardzo prosimy o punktualność !
 

40-lat działalności Koła PZW Szczawnica

W imieniu Klubu Przyjaciół Dunajca pragnę przekazać wszystkim wędkarzom, członkom wędkarskiego Koła PZW w Szczawnicy, serdeczne podziękowania za pomoc w ratowaniu rzeki oraz pracę włożoną na rzecz Dunajca. Niech ten piękny jubileusz, 40-lecia istnienia wędkarskiego Koła, stanie się kolejną inspiracją do dalszych niestrudzonych działań, a także przyniesie wiele satysfakcji w kultywowaniu wędkarskiej pasji.
Wodom cześć !
Jacek Płachecki


„..A to miłośnictwo przyrody prowadzi nas wędkarzy prostą drogą do jej ochrony. Wędrując wzdłuż brzegów rzek, nie myślimy już wyłącznie o najwydajniejszej zdobyczy czy najsilniejszej emocji, lecz z coraz widoczniejszą uwagą i troską spoglądamy na dokonywujące się w wodzie i nad wodą zmiany…”
Bronisław Romaniszyn

 

Spotkanie z Komisją Europejską

W dniu 24 września w Warszawie odbyło się spotkanie Komisji Europejskiej – Dyrekcji Generalnej Środowisko oraz Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce z organizacjami pozarządowych. Tematem było przekazanie informacji nt. priorytetów Komisji odnośnie wdrażania prawa Unii dotyczącego ochrony środowiska oraz możliwości współpracy, zwłaszcza w kontekście systemu zgłaszania skarg do Komisji. Spotkanie było też okazją do wymiany informacji o aktualnych problemach polskiego systemu ochrony środowiska, wśród których wiele uwagi poświęcono tym dotyczącym polskich rzek. W spotkaniu tym uczestniczył przedstawiciel Przyjaciół Raby i Przyjaciół Dunajca.
 

Zarybienie lipieniem OS Dunajca i potoku Ochotnica-5 czerwca 2015

W piątek 5 czerwca przeprowadzone zostało zarybienie łowiska specjalnego Dunajec oraz dwóch odcinków potoku Ochotnica.

Do rzeki i potoku trafiło 3 tyś. sztuk pięknych lipieni, z czego 2 tyś. sztuk to zarybienie Okręgu PZW w Nowym Sączu, a 1 tyś. ufundowany został ze składek członkowskich Klubu Przyjaciół Dunajca, a także dobrowolnych datków wspierających nasze działania wędkarzy.

Zarówno fundatorom, jak i uczestnikom akcji serdecznie dziękujemy !

Wodom Cześć !

Zapraszamy również do obejrzenia kilku zdjęć : FOTORELACJA

 

Zapraszamy na walne zebranie Klubu Przyjaciół Dunajca

W dniu 10 maja 2015 r. odbędzie się walne zebranie Klubu Przyjaciół Dunajca. Miejsce zbiórki : Tylmanowa, na parkingu koło łódek na os. Kłodne, godzina 9,30
Bardzo prosimy o punktualność !
 

Prośba o pomoc w akcji sprzątania Harklowej

Sołtys miejscowości Harklowa prosi o pomoc w akcji sprzątania brzegów Dunajca, które odbędzie się w dniu 1 maja br. Rozpoczęcie akcji, na parkingu obok cmentarza o godz. 10.

FOTORELACJA

 

GÓRALE I TURYŚCI POŁĄCZYLI SIŁY W WALCE O CZYSTE RZEKI I POTOKI



Każdemu turyście przybywającemu na Podhale już przed wyjazdem marzą się piękne widoki: góry, lasy, wijące się pośród nich kamieniste potoki. Niestety często na miejscu okazuje się, że odpoczynek nad szumiącą rzeką to pobyt na śmietnisku... Temu stanowi rzeczy postanowili się sprzeciwić mieszkańcy gminy Ochotnica Dolna, którzy z okazji 600-lecia Ich miejscowości zorganizowali akcję sprzątania koryt rzek i potoków. By rozpropagować to wydarzenie zorganizowano najpierw w szkołach i przedszkolach konkurs na plakat akcji. Jak się okazało świadomość ekologiczna już wśród pięciolatków jest bardzo wysoka, i dzieci rozumieją, że śmieci należy sortować a zanieczyszczanie rzeki grozi katastrofą. Wiele prac zostało wyróżnionych, a zwycięski plakat rozwieszono i rozesłano elektronicznie.
Jedne z kopii trafiła i do nas do Klubu Przyjaciół Dunajca, i wspólnie z przedstawicielami Polskiego Związku Wędkarskiego w Nowym Sączu przyjechaliśmy kilkunastoosobową grupą, w sobotę rano do Ochotnicy by pomóc oczyszczać Dunajec ze śmieci. Trzeba od razu powiedzieć, że łatwo nie było, bo mnóstwo odpadów, które bezmyślnie ktoś wrzucił do wody i na skarpy, wezbrania rozniosły po drzewach i krzewach porastających brzegi Dunajca. Mimo to udało nam się wysprzątać kilka odcinków, dzięki czemu od razu dało się w tych miejscach zauważyć różnicę - polecamy przykłady z naszej galerii. Rzeka bez śmieci to naprawdę piękny widok, przez ich nadmiar często tracimy ten urok, a wraz z nim ginie szacunek dla wód Polski. Stąd też niezmiernie nas cieszy, że w Ochotnicy rozpoczęto walkę z tym problemem. Mamy nadzieję, że będą i kolejne akcje oraz działania gminne, że zmieni się świadomość i śmiecący przestaną uprawiać swój naganny proceder, i wkrótce odpad nad wodą i w wodzie to będzie rzadkość. Bez tego rozwój turystyki zawsze będzie utykał, bo syf szkodzi nie tylko przyrodzie, ale i odstrasza i zagraża zdrowiu ludzi zarówno tych wypoczywających jak i mieszkających nad rzeką.

Paweł Augustynek Halny

Zachęcamy do wejścia na stronę Gminy i obejrzenia prac zgłoszonych do konkursu plastycznego:www.ochotnica.pl

Natomiast kilka zdjęć z akcji sprzątania można obejrzeć w naszej galerii fotografii

Szersza relacja oraz fotoreportaż znajduje się na stronie Gminy Ochotnica Dolna

 

Sprzątanie

Klub Przyjaciół Dunajca prosi o pomoc w akcji sprzątania rzek i potoków organizowanej przez Gminę Ochotnica Dolna. Więcej informacji na stronie Gminy: www.ochotnica.pl



 

Warsztaty muchowe-Nowy Sącz, 1 marca 2015-relacja


Niedziela budzi mnie pięknym słońcem. Ciągnie mnie nad Dunajec, w końcu ile można wytrzymać bez łowienia na muchę ?? I pewnie bym nie wytrzymał, pewnie bym pojechał, gdyby nie…. warsztaty!!
Szybka kawa, pakowanie narzędzi i materiałów. Zabieram synów i w drogę. Do siedziby ZO PZW w Nowym Sączu daleko nie mam. Na miejscu są już Adam Sikora, Kuba Chruszczewski, Jacek Płachecki. Krótkie przywitanie z Mistrzami, a potem już tylko lekkie zdenerwowanie. Przyjedzie ktoś ?? W końcu do 11-ej jest jeszcze bite pół godziny. Na szczęście niepokój szybko ustępuje. Co chwilę wchodzi po kilka osób. Tym sposobem uzbiera się 30-tu uczestników. Super. Chętni otrzymują darmowe egzemplarze „Sztuka Łowienia”, Pan Adam podpisuje książki. Jeszcze tylko Jacek wręcza drobne góralskie upominki dla naszych prowadzących i zaczynamy. Na pierwszy ogień idzie suchy chruścik, taki „klasyczny” ze skrzydełkami lotek kaczki. Potem streamer z piór kogucich, też klasyk. Prowadzący wiążąc muszki opowiadają o swoich flytierskich początkach, sposobach na zdobycie materiałów ,wykonanie narzędzi. Dzisiaj w dobie internetu, kart kredytowych i fly-shopów wszystko to brzmi dość niezwykle, zwłaszcza dla młodszych wędkarzy. Czas mija, a na imadełku powstają kolejne muszki: czarna matuka, nieśmiertelny mokry red-tag, suchy Goddard sedge, a uczestnicy mogą śledzić każdy ruch wprawnych rąk na dużym ekranie telewizora. Ktoś zebranych proponuje muszkę z jeżynką typu parachute. Dla Pana Adama nie ma problemu, pokazuje 4(!) sposoby wiązania takiej muszki.
Wreszcie nadchodzi czas na część praktyczną. Na sali mamy przygotowane 3 benche udostępnione przez Andrzeja Kłosowskiego z mayflybench.com. Nie brakuje chętnych do próbowania swoich sił pod okiem Mistrzów. Niestety, wszystko co dobre kończy się za szybko. My też musimy już kończyć. Jeszcze tylko piątka najmłodszych uczestników otrzymuje zestawy materiałów ufundowane przez Adama Wnękowicza z caddis.pl
Dziękujemy uczestnikom, oraz wszystkim, którzy pomogli nam w organizacji tych warsztatów:
ZO PZW w Nowym Sączu , Vision Polska , Sztuka Łowienia , caddis.pl , mayflybench.com.

Wodom cześć !
Waldemar Wolski

FOTORELACJA

 

ZYSK Z KAMIENIA WAŻNIEJSZY OD PRZYRODY


Kolejne alarmujące i bulwersujące wieści z Małopolski: RZGW Kraków i Urząd Marszałkowski na wniosek wójta (byłego, z poprzedniej kadencji) wydali kontrowersyjną decyzję zezwalającą na komercyjny (nie dla celów przeciwpowodziowych) pobór żwiru z ujścia potoku Ochotnica do Dunajca!
Lokalni wędkarze alarmują, że podczas prac w ostatnich dniach, ciężki sprzęt uszkodził tarliska pstrąga potokowego.
Zezwolenie na takie działania stoi w jawnej sprzeczności z deklaracjami Rzeczypospolitej Polskiej odnoście poprawy stanu naszych wód, które zawarte zostały w zobowiązaniach Ramowej Dyrektywy Wodnej! Wykorzystanie rumoszu z rzek, jeśli w ogóle dozwolone, powinno odbywać się w obrębie koryta! Dla celów budowlanych itp. istnieją wyznaczone żwirownie i kopalnie kruszywa, nie koryta rzek, które stanowią ważne korytarze ekologiczne!
Dodatkowo wszelkie prace powinny być prowadzone z uwzględnieniem lokalnych warunków, w tym wypadku zlokalizowanych na ujściu tarlisk ryb. Wygląda jednak na to, że w Województwie Małopolskim interesem "publicznym" jest chciwość na łatwo dostępny materiał budowlany, a nie dbałość o dobro narodowe jakim jest piękna, górska rzeka Dunajec i jej cenne przyrodniczo dorzecze. Czy kilkanaście ciężarówek z kamieniem wartym kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy złotych naprawdę jest cenniejsze od dzikiej przyrody Dunajca?! Aż tak nisko cenimy nasze środowisko?!



 

Zarybianie lipieniem Dunajca-14 czerwca 2014 roku

Wczesnym rankiem, na terenie Ośrodka Hodowlanego PZW w Łopusznej, rozpoczęliśmy akcję zarybieniową ślicznymi lipieniami , które przekroczyły pierwszy rok życia, tzw. 1+ .
Ryby, w ilości 1000 szt., zostały wpuszczone do rzeki, na terenie łowiska specjalnego Dunajec, a ich zakup był możliwy dzięki finansowemu i materialnemu wsparciu wielu wspaniałomyślnych wędkarzy, za którą to pomoc serdecznie dziękujemy !
Równolegle z naszym zarybieniem koledzy z nowosądeckiego Okręgu PZW wpuścili do rzek Białego Dunajca, Dunajca, Muszynki i Popradu ok. 800 szt. lipieni.

FOTORELACJA



 

Zapaszamy na walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze !

W dniu 11 maja 2014 r. odbędzie się walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze Klubu Przyjaciół Dunajca. Miejsce zbiórki : Tylmanowa, na parkingu koło łódek na os. Kłodne, godzina 9.
Bardzo prosimy o punktualność !
 

Sprzątanie Dunajca 22 marca 2014-relacja

Puszki wyławiane z dna rzeki, folie zrywane z krzaków, butelki wrzucane do worków – taki widok można było zobaczyć w sobotę 22 marca nad Dunajcem. Przeszło pięćdziesięcioosobowa grupa sprzątających z Nowego Sącza, Szczawnicy,Limanowej, Krakowa, Łącka i Myślenic pojawiła się w Tylmanowej, by wziąć udział w zorganizowanej przez Okręg PZW Nowy Sącz, Gminę Ochotnica Dolna i Klub Przyjaciół Dunajca akcji sprzątania. Niektórzy przybyli całymi rodzinami, by oczyścić piękny kawałek rzeki z odpadów, które niestety notorycznie trafiają na skarpy i plaże w dolinie Dunajca. Czy kiedyś się to zmieni ? Czy mieszkańcy tej pięknej okolicy i przyjeżdżający nad wodę turyści zaczną wreszcie szanować piękno rzecznej natury ? Uczestnicy akcji wierzą, że tak i dlatego swoim przykładem postanowili pokazać, że Dunajec zasługuje na czyste brzegi, by można było wypoczywać na nich bez irytacji widokiem zalegających śmieci. Chciałoby się wręcz krzyknąć: NAJWYŻSZY CZAS ZMIENIĆ WIZERUNEK NASZEGO KRAJOBRAZU, który niestety wielu zagranicznym gościom kojarzy się z odpadem w tle ! HEJ !


Dziękujemy wszystkim uczestnikom za przybycie i aktywny udział w sprzątaniu, a Panu wójtowi Kazimierzowi Konopce z Ochotnicy i Panu kierownikowi ZGK Grzegorzowi Szerszeniowi z Krościenka dziękujemy za organizację wywózki zebranych odpadów. Dziękujemy także ekipie pracowników Gminy Ochotnica, którzy oczyszczali razem z nami fragment Dunajca.

Oto lista uczestników:

Artur Rola-biuro Okręgu PZW w Nowym Sączu
Piotr Jarząb-koło PZW Centrum/Nowy Sącz
Tomasz Wójcik-koło PZW Centrum/Nowy Sącz
Roman Kulig-koło PZW Centrum/Nowy Sącz
Krzysztof Żołądź-koło PZW Centrum/Nowy Sącz
Artur Tarasek-koło PZW Centrum/Nowy Sącz
Leszek Marcisz-koło PZW Centrum/Nowy Sacz
Sławomir Brach-koło PZW Centrum/Nowy Sącz
Krzysztof Stanek-koło PZW Centrum/Nowy Sącz/KPD
Adam Wnekowicz-koło PZW Centrum/Nowy Sącz/KPD
Mieczysław Porko-koło PZW Centrum/Nowy Sącz
Stanisław Piękoś-koło PZW Centrum/Nowy Sącz
Władysław Kunicki-koło PZW Centrum/Nowy Sącz
Pani Stanisława z Nowego Sącza
Wacław Samoder-koło PZW Centrum/Nowy Sącz( +1 )
Jerzy Zadęcki-koło PZW Łącko
Mariusz Pelc-koło PZW Łącko
Waldemar Wolski-koło PZW Łącko/KPD
Stanisław Mieczak-koło PZW Łącko
Edward Kusek-koło PZW Myślenice
Halina Kusek-Myślenice
Joanna Kusek-Myślenice
Agnieszka Kudłacz-koło PZW Nowy Targ 16
Wojciech Kudłacz-koło PZW Szczawnica
Marian Kozielec-koło PZW Szczawnica
Piotr Krupa-koło PZW Szczawnica
Marek Krupa-koło PZW Szczawnica/KPD
Janusz Krupa-koło PZW Szczawnica
Anna Krupa-koło PZW Szczawnica
Marek Łapuszek-koło PZW Szczawnica
Krzysztof Bularz-koło PZW Szczawnica
Andrzej Dudek-koło PZW Limanowa
Oskar Pankiewicz-koło PZW Limanowa
Tadeusz Chudy-koło PZW Limanowa
Magdalena Grucel-Słopnice
Antek Mrożek-Kraków
Tomasz Kierepka-koło Stare Miasto/Kraków
Piotr Michna-koło PZW Stare Miasto/Kraków
Grzegorz Radecki-koło PZW Stare Miasto/Kraków
Oliwia Radecka-koło PZW Stare Miasto/Kraków
Michał Wito-koło PZW Stare Miast/Kraków
Krzysztof Skrzypczak-koło PZW Stare Miasto/Kraków
Lilianna Skrzypczak-Kraków
Wojciech Chytła-koło PZW Nowa Huta/Kraków
Paweł Augustynek-Halny-koło PZW Raba w Dobczycach/SPR/KPD
Roman Cyfra-koło PZW Barskie/Nowy Sącz/KPD
Jacek Płachecki-koło PZW Barskie/Nowy Sącz/KPD


FOTORELACJA



 

Stanowisko Przyjaciół Dunajca w sprawie przegród na rzekach


Klub Przyjaciół Dunajca stoi na stanowisku, że budowa przegród na naturalnych rzekach, zwłaszcza górskich, to działanie szkodliwe samo w sobie. Niezależnie od tego czy powstają one na potrzeby energetyki, retencji czy rekreacji, uważamy blokowanie przegrodami poprzecznymi migracji organizmów wodnych i zaburzanie naturalnych procesów transportu materiału skalnego, za zjawisko negatywne i jesteśmy niemu przeciwni.

Wyraźnie jednak podkreślamy, że nie jesteśmy z zasady przeciwni hydroenergetyce, retencji czy rekreacji, co nie raz usiłuje się nieprawdziwie nam zarzucić.

Istnieją różne formy wykorzystania energii wodnej (np. na kanałach derywacyjnych – bez budowy przegrody, czy w ogóle na sztucznych kanałach wodnych, a także w górach w tunelach wodnych), których odpowiednie zastosowanie znacznie ogranicza negatywny wpływ na środowisko. Nie zgadzamy się po prostu na takie technologie, które w znacznej mierze zmieniają charakter rzeki, i których bardzo negatywny wpływ odnotowaliśmy już w wielu przypadkach w południowej Polsce *1).

Uważamy np. że powstanie nowego progu piętrzącego na potrzeby małej elektrowni wodnej, to zawłaszczenie rzeki, dobra ogólnonarodowego, na potrzeby prywatnego inwestora – zwykle bowiem wygląda to tak, że rzeka przegradzana jest w całości, właściciel elektrowni robi wszystko by pobrać jak najwięcej wody na turbiny pomijając potrzeby środowiska naturalnego, specjalne konstrukcje dla migracji (nie chodzi o zwykłe przepławki, bo te po prostu nie działają – chodzi o bardziej zaawansowane konstrukcje *2) ) uważa za fanaberie, a kiedy mówi się o przywróceniu transportu rumoszu skalnego traktuje to jak wieści z kosmosu – mimo że wiele krajów rozwiniętych zaleca, i z sukcesem stosuje takie działania rekompensacyjne dla przyrody rzek.
Generalnie widzimy w obecnej formie hydroenergetyki w Polsce (z przegrodami i zaporami) bardzo wiele wad, i zupełnie nie traktujemy jej jako ekologiczne źródło energii, bo przegrody na rzekach sukcesywnie pogarszają stan ekologiczny naszych wód. Mamy piętrzeń wystarczająco dużo *3), za dużo i budowę nowych nasz Klub uważa za bardzo złą politykę, która negatywnie odbije się na przyszłych pokoleniach *4).

Jeśli chodzi o retencję, to jesteśmy przeciwni przegrodom na rzekach, ponieważ istnieją lepsze, efektywniejsze i bardziej przyjazne naturze metody retencji niż te, które wymagają budowy piętrzenia w poprzek rzeki. Naturalna górska retencja leśna, retencja dolinowa (odtwarzanie łęgów), retencja poprzez renaturyzację rzek, to są zadania dla programów retencji. Tymczasem ciągle spotykamy się z pomysłami, by budować kolejne przegrody na potrzeby sztucznych zbiorników, które mają być cudownym panaceum zarówno na problemy powodzi jak i suszy. Przykłady i dobre praktyki z zagranicy wskazują na co innego, ale trudno przekonać naszych decydentów, którzy każde działanie postrzegają w kategoriach dużej inwestycji budowlanej, a inne uważają za nieefektywne.

Na koniec, w kontekście rekreacji, warto wspomnieć, że Klub Przyjaciół Dunajca powstał dlatego, że jesteśmy grupą ludzi, której zależy na rekreacji na łonie natury – natury zachowanej w jak najlepszym stanie ekologicznym, ponieważ to właśnie nad czystymi, bogatymi w różnorodne życie rzekami wypoczywa się najlepiej (pływa, łowi, najzwyczajniej podziwia). Natomiast tworzenie sztucznej infrastruktury na potrzeby rekreacji powinno się odbywać ze szczególnym uwzględnieniem potrzeb środowiska naturalnego. Nie godzimy się na taką sytuację, w której w jakiejś gminie pojawia się nagle pomysł budowy przegrody, bo jest ona lansowana jako atrakcja (rzekome super kąpielisko i „fajne miejsce do podziwiania rzeki z betonowej rampy”), a argumenty przyrodników i wędkarzy traktuje się jako „szarogęsienie się”, kiedy tak naprawdę zależy im na dbałości o rzekę, która powinna pozostać dla przyszłych pokoleń w lepszym stanie, niż obecny do którego niestety, na przestrzeni ostatnich kilku dekad sami doprowadziliśmy. Zwłaszcza, że jako Europejczycy zobowiązaliśmy się do poprawy stanu ekologicznego wód i „Ramowa Dyrektywa Wodna wymusza na nas zrewidowanie sposobu myślenia o korzystaniu z rzek i potoków” *4).

napisał: Paweł Augustynek-Halny


Cytaty ze strony RZGW Kraków
http://www.krakow.rzgw.gov.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=156%3Adegradacja-rzek-&catid=54%3Adlaczego-zmiany&Itemid=302&lang=pl :

*1) Dlaczego ryby znikają z naszych rzek? Jedną z ważnych przyczyn była i jest nasilająca się ingerencja człowieka w ciągłość rzek, a także przebieg koryt rzek i potoków. Człowiek od dawna, ze względu na swoje potrzeby, umacniał brzegi rzek, by nie zmieniały koryta, budował wały i zbiorniki dla ochrony przed powodzią, podpiętrzał rzeki i prostował ich bieg dla hodowli ryb, dla potrzeb przemysłu (młyny, folusze) i żeglugi. Nawarstwiające się zmiany – szczególnie w ostatnich 100 latach – spowodowały przekroczenie w wielu miejscach wytrzymałości środowiska i w efekcie niekorzystne i często nieodwracalne zmiany.

*2) Mimo że część obiektów hydrotechnicznych w Polsce jest wyposażona w przepławki, bardzo często urządzenia te nie spełniają swojej roli, bo zostały albo błędnie zaprojektowane, albo źle usytuowane i ryby nie są w stanie ich pokonać (np. ze względu na zbyt silny prąd wody) albo nie potrafią ich odnaleźć. Korekta istniejących i budowa nowych urządzeń do migracji ryb będzie jedną z ważniejszych części programu działań naprawczych przygotowywanych w ramach wdrażania Ramowej Dyrektywy Wodnej.

*3) Katalog realizowanych przedsięwzięć częściowo lub całkowicie upośledzających życie biologiczne naszych wód nadal zawiera niezgodne z Ramową Dyrektywą Wodną działania polegające na: prostowaniu i skracaniu koryt rzecznych, trapezoidalnym profilowaniu dna, umacnianiu brzegów oraz budowaniu poprzecznych przegród (tam, zapór, jazów itp.). Wg danych GUS w 2005 r. w Polsce znajdowały się 14 334 obiekty piętrzące, a w 2006 r. było ich już 17 761. Podobny trend dało się zaobserwować w budowie sztucznych zbiorników, których w 2005 r. było 2839, a w 2006 r. – 3029. To właśnie te budowle skutecznie utrudniają wędrówkę ryb takich, jak łosoś, troć, jesiotr czy certa, przyczyniając się do ich wyginięcia lub znacznego ograniczenia liczebności populacji.

*4) W konsekwencji Dyrektywa Wodna wymusza na nas zrewidowanie sposobu myślenia o korzystaniu z rzek i potoków, w jakimś sensie nawiązując do słynnej definicji „zrównoważonego rozwoju” podanej w raporcie WECD z 1987 roku przez panią Gro Harlem Brundtland, która mówi: „na obecnym poziomie cywilizacyjnym możliwy jest rozwój zrównoważony, to jest taki rozwój, w którym potrzeby obecnego pokolenia mogą być zaspokojone bez umniejszania szans przyszłych pokoleń na ich zaspokojenie”.



 

Spotkanie: Likwidacja rzek polskich - 3 grudnia - Warszawa



„STOP Przegradzaniu rzek” wraz z Kołem Naukowym Studentów Geografii pragnie zaprosić na spotkanie:

LIKWIDACJA RZEK POLSKICH.

W programie:
1. O idei "STOP przegradzaniu rzek" i o promowaniu rozwiązań renaturyzacyjnych opowie Paweł Augustynek Halny z Przyjaciół Raby i Przyjaciół Dunajca.
2. O "Skutkach środowiskowych, skali i skutkach prawnych prac hydrotechnicznych prowadzonych na rzekach polskich" opowie dr Przemysław Nawrocki z WWF Polska.

Zapraszamy!
3 grudnia (wtorek)
godz. 18:15
sala 111
Wydział Geografii i Studiów Regionalnych
ul. Krakowskie Przedmieście 30
Warszawa

„STOP Przegradzaniu rzek” oraz zarząd KNSG

 

V Puchar Przyjaciół Dunajca-relacja

W niedzielę 18.08.2013, dokładnie rok i jeden dzień po IV Pucharze Klubu Przyjaciół Dunajca znowu mogliśmy spotkać się u Pani Marysi Ligas, żeby rozegrać kolejne zawody o Puchar naszego Klubu. Tradycją jest, że za środki uzyskane z zawodów przeznaczamy na zarybienie Dunajca lipieniem. Ta idea przyświecała nam i w tym roku.
Zaproszenie przyjęło 30 wędkarzy z Czarnego Dunajca, Limanowej, Krakowa ,Myślenic, Mikołowa, Muszyny, Nowego Sącza, Nowego Targu, Szczawnicy i Krościenka n/ Dunajcem, Zamościa, Zakopanego oraz Żabna, którym nie straszny był panujący upał. Przez dwie tury startujący złowili 100 ryb, o wymiarze powyżej 30cm: 95 szt. pstrąga potokowego, 4 szt. lipienia i 1 szt. pstrąga tęczowego. Przy czym nie były to wszystkie ryby złowione przez uczestników, ponieważ wzorem lat ubiegłych część Kolegów po prostu wcale nie wpisywała poławianych ryb. Największą rybę zawodów, pstrąga potowego o długości 49 cm złowił Eugeniusz Garbacz.
W tym miejscu wypada mi serdecznie przeprosić Kolegę Marka Kolasę, którego wyniku nie odnotowałem w klasyfikacji końcowej wskutek swojego niedopatrzenia. Przepraszam również Kolegów, którzy po tej korekcie znajdą się „oczko” niżej.

Końcowe wyniki zawodów przedstawiają się następująco:
1. Adam Wnękowicz 21 ryb, 16120 pkt
2. Eugeniusz Garbacz, 10 ryb, 7960 pkt.
3. Sławomir Brach, 10 ryb, 7500 pkt.
4. Waldemar Wolski, 8 ryb, 6900 pkt.
5. Janusz Gonciarczyk, 8 ryb, 6300 pkt.
6. Marek Kolasa, 6 ryb, 4840 pkt.
7. Mirosław Pieślak, 6 ryb, 4620 pkt.
8. Witold Pyzowski, 5 ryb, 4320 pkt.
9. Andrzej Zaprzałka, 4 ryby, 3060 pkt.
10. Sebastian Twaróg, 3 ryby, 2620 pkt.
11. Łukasz Wójcik, 3 ryby, 2520 pkt.
12. Wiesław Słowik, 3 ryby, 2320 pkt.
13. Kuba Chruszczewski, 2 ryby, 1860 pkt.
14. Leszek Kamiński 2 ryby, 1760 pkt.
15. Marian Mozdyniewicz, 2 ryby 1660 pkt.
16. Andrzej Dudek, 2 ryby 1560 pkt.
16. Wojciech Kudłacz, 2 ryby, 1560 pkt.
18. Paweł Rycaj , 1 ryba, 880 pkt.
19. Henryk Wysocki, 1 ryba, 780 pkt.
20. Andrzej Kłosowski 1 ryba, 720 pkt.

Tej upalnej niedzieli udało się uzyskać 927 pln. Tak więc każdy startujący sfinansował zakup kilkunastu lipieni dla Dunajca.
Dziękujemy wszystkim Kolegom, którzy przyjęli nasze zaproszenie i stworzyli wspaniały klimat przyjacielskiego spotkania.
Dziękujemy Pani Marysi Ligas, która jak zawsze wspaniale nas gościła do późnego wieczora.
Chcemy też gorąco podziękować sponsorom, którzy w tym roku hojnie wsparli nas przekazanymi nagrodami, a byli to:

-Wojciech Łopatka -Salix Alba
-Zdzisław Adamczyk-sklep wędkarski Głowatka
-Mirosław Pieślak-sklep wędkarski Salar
-Jakub Chruszczewski- flytyer.pl

Waldemar Wolski
Sekretarz KPD


zobacz tu: FOTORELACJA



 

Zapraszamy na walne zebranie Klubu Przyjaciół Dunajca

W dniu 25 maja 2013 r. odbędzie się walne zebranie Klubu Przyjaciół Dunajca. Miejsce zbiórki : Tylmanowa, na parkingu koło łódek na os. Kłodne, godzina 8.
Bardzo prosimy o punktualność !
 

Komisja Europejska zwraca się do Polski o przestrzeganie prawa ochrony środowiska przy opracowywaniu programu zapobiegania powodziom

Komisja zwraca się do POLSKI o przestrzeganie prawa ochrony środowiska przy opracowywaniu programu zapobiegania powodziom

Komisja Europejska ma szereg wątpliwości związanych z wpływem na środowisko polskiego programu ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły. Choć program będzie miał wpływ na stan wielu zbiorników i obszarów objętych programem „Natura 2000”, nie przeprowadzono w związku z nim odpowiedniej oceny skutków z uwzględnieniem celów w dziedzinie ochrony środowiska przewidzianych w przepisach UE zgodnie z wymogami dyrektywy w sprawie strategicznej oceny oddziaływania na środowisko. Przewiduje się, że spośród 410 projektów realizowanych w ramach programu około 120 może mieć znaczny wpływ na 50 różnych obszarów „Natura 2000”.

Zgodnie z dyrektywą siedliskową uzasadnieniem dla tego rodzaju projektów może być nadrzędny interes publiczny, pod warunkiem że zaproponowane zostaną działania wyrównawcze, a alternatywne rozwiązania starannie przeanalizowane. Nie wydaje się jednak, by w tym przypadku warunki te zostały spełnione. Istnieją też wątpliwości co do zgodności z ramową dyrektywą wodną. Program naraża bowiem na niebezpieczeństwo zdolność niektórych zbiorników wodnych do osiągnięcia do 2015 r. stanu zadowalającego z punktu widzenia ochrony środowiska. Choć Komisja w pełni popiera dążenia Polski do stworzenia infrastruktury przeciwpowodziowej, która pomoże chronić ludzi i dziedzictwo kulturowe, zgodnie z jej stanowiskiem wysiłki te muszą być zgodne z unijnymi przepisami w dziedzinie ochrony środowiska.

W listopadzie 2012 r. Komisja przesłała Polsce oficjalne wezwanie do usunięcia uchybienia, ale ponieważ Polska wciąż nie podjęła niezbędnych działań, aby naprawić tę sytuację, Komisja przesyła uzasadnioną opinię, na którą Polska musi udzielić odpowiedzi w terminie dwóch miesięcy. W przeciwnym wypadku Komisja może skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE.

źródło: KOMUNIKAT KOMISJI


 

Komentarz po pikniku artystycznym Warkocze Białki

Burzliwe emocje już trochę opadły, a pamięć jeszcze świeża, więc pozwalam sobie na chłodno na krótkie podsumowanie, komentarze i wnioski, które wynikły z wczorajszej, ostrej debaty podczas pikniku Warkocze Białki. Zaznaczam, że w tekście tym pomijam wynikłe zagadnienia sposobu komunikacji społecznej i werbalnej, gdyż nie wnoszą one nic merytorycznie do analizowanych problemów. Trzeba jednak przyznać, że piknik dał okazję do lepszego zrozumienia postaw i postulatów ludzi, których los związany jest z rzeką Białką.

czytaj więcej ........


 

Warkocze Białki finał – akcja artystyczna w obronie rzek przed regulacją

27 kwietnia, 12.00, sobota, na Przełomie Białki. Nowa Biała

piknik i happening - wielkie liczenie i rozplatanie kilometrów warkocza

RĘCE I KOPARKI PRECZ OD RZEKI BIAŁKI !


Białka łączy Morskie Oko z Bałtykiem - to jedyna taka rzeka w Polsce, nie niszczmy jej.

Zabierz przyjaciół, rodzinę, wójta, wsiądź w samochód, autobus, rower albo na wóz.

Spotykajmy się, by zamanifestować, że chcemy by rzeka Białka była czysta, pełna ryb, by nie została przekopana, uregulowana i zniszczona jak wiele innych rzek w Polsce, które padają ofiarą źle pojmowanej i anachronicznej ochrony przed powodzią.

Przez miesiąc pletliśmy długi warkocz z materiałów w Krakowie, Sanoku, Bytomiu, Warszawie, Nowym Targu, Zakopanym i Nowej Białej. 27 kwietnia rozciągniemy go i policzymy kilometry nad brzegami rzeki. Warkocz jest symboliczną linią ochrony rzek jako dziedzictwa i wspólnego dobra.

zobacz przygotowania do akcji: WARKOCZE BIAŁKI



 

Fantastyczna aukcja na rzecz Dunajca: Wylicytuj weekend w Krościenku z profesjonalnym przewodnikiem wędkarskim!



Gorąco zachęcamy do wzięcia udziału w licytacji wędkarskiego weekendowego wyjazdu do Krościenka nad Dunajcem.

KLIKNIJ, BY PRZEJŚĆ DO AUKCJI !!!



Organizatorzy wyprawy:
Wojciech Kudłacz – Kustigiza Flies
www.wedkarskapolska.pl

Przemysław Półtorak – Górskie Rzeki
http://www.gorskierzeki.pl

Dariusz Furgoł- Wędkarska Polska
www.wedkarskapolska.pl

 

ZAPRASZAMY NA AUKCJE!

Zapraszamy do wzięcia udziału w licytacji fantastycznego zestawu 46 much oraz do zakupu archiwalnych wydań czasopisma "Muszkarski Świat"!





KLIKNIJ, BY PRZEJŚĆ DO AUKCJI!!!


 

I po warsztatach....

Krótko po 9-ej rano, w sobotę 26.01.2013 w siedzibie ZO PZW Nowy Sącz pojawili się pierwsi uczestnicy. Chwilkę potrwało rozłożenie benchy przywiezionych przez Andrzeja Kłosowskiego. Jeszcze tylko ciepła herbata, kawa i zaczęliśmy. Choć tak naprawdę wcześniej zaczął wiązanie nasz „narybek”, który po prostu już nie mógł się doczekać. Wielkim zainteresowaniem dzieci cieszyło się kręcenie plecionki przez Antoniego Bogdana, połączone z liczeniem nóżek w nimfie. Oczywiście chwile potem wszyscy już chcieli kręcić takie muszki. Spod ręki małych muszkarzy wychodziły piękne, fantazyjne nimfy, bajecznie kolorowe mokre muszki, dając dużo radości ich twórcom.
Z biegiem czasu grupki skupione wokół Kuby Chruszczewskiego i Antka Bogdana rosły, a nasi mistrzowie wyczerpująco tłumaczyli, wiązali i doradzali.
Przez warsztaty przewinęło się ok. dwudziestu osób. Wydaje się ,że każdy z uczestników znalazł coś dla siebie. Były plecionki, mokre ze skrzydełkami, jeżynki z CDC, soft hackle. Była tez niespodzianka. KPD otrzymał od Antoniego Bogdana pudełko z muszkami z przeznaczeniem na aukcje, z której uzyskane pieniądze przeznaczymy na zakup lipieni dla Dunajca. Jego zawartość wzbogaciła się o nimfy i streamery podarowane przez Ryszarda Leśniaka i Wacława Samodera.
Panowie, dziękujemy !

Wodom cześć!

"FOTORELACJA "

 

Zapraszamy na warsztaty!



Na spotkaniu zaprezentowany zostanie profesjonalny warsztat do wykonywania much Andrzeja Kłosowskiego- Fly Tying Bench.

 

Podziękowanie :-)

W imieniu Klubu Przyjaciół Dunajca serdecznie dziękuję wszystkim wędkarzom, którzy wzięli udział w aukcji much zorganizowanej na portalu flyfishing.pl . Ogromne podziękowania pragnę złożyć kolegom , którzy własnoręcznie wykonali i podarowali swoje muszki na aukcję:

Hubert Janeczek
Artur Buczkowski
Przemysław Szymaniec
Damian Ziobrowski
Marcin Stopa
Bartosz Jakubów
Dariusz Maciuba
Adam Gierczak

Dziękuję wszystkim, którzy brali udział w aukcjach. Dochód z licytacji wspomoże zarybienie OS Dunajec w 2013 r.

Specjalne podziękowanie kieruję do Adama Gierczaka, który zainicjował cała tę akcję.
Dzięki Wam Dunajec po raz kolejny wzbogaci się o małe lipienie. Możecie mieć pewność, że o całym przedsięwzięciu będziemy Was na bieżąco informować, zarówno na portalu flyfishing.pl, jak i na stronie Klubu Przyjaciół Dunajca.

Wodom cześć !
Jacek Płachecki

 

Pismo do Zarządu Okręgu PZW w Nowym Sączu w sprawie OS Dunajec

Nowy Sącz 17.10.2012

Klub Przyjaciół Dunajca, Ul. Lwowska 27
33-300 Nowy Sącz


Zarząd Okręgu
Polskiego Związku Wędkarskiego w Nowym Sączu
Ul. Inwalidów Wojennych 14


Z wielkim niepokojem śledzimy pojawiające się w prasie wędkarskiej, oraz na internetowych forach wędkarskich informacje o możliwości likwidacji w 2013r. OS Dunajec. Nasze obawy są tym większe, że rozwój tego łowiska śledzimy od samego początku.
Uczestniczymy w zarybieniach, wielokrotnie organizowaliśmy akcję sprzątania brzegów Dunajca. Razem z ZO w Nowym Sączu broniliśmy go przed groźbą budowy małej elektrowni wodnej. Wreszcie na przestrzeni tych kilku lat wpuściliśmy na teren łowiska blisko 10000 małych lipieni. W zbiórce funduszy na ich zakup uczestniczyli muszkarze z całej Polski, dając tym samym dowód poparcia dla formuły i sensu istnienia tego łowiska. OS Dunajec na dobre zaistniał w krajobrazie muszkarskiej Polski. Pisze się o nim w prasie wędkarskiej, pytania o warunki na łowisku są częstym tematem na forach muchowych. Wreszcie, coraz częściej na tym odcinku łowią wędkarze z zagranicy, nierzadko pod opieką miejscowych wędkarzy. Ten niewielki fragment Dunajca w ciągu tych paru lat stał się jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym łowiskiem pstrągowym w południowej Polsce. Jego likwidacja zaprzepaści lata ciężkiej pracy i nie wystawi dobrego świadectwa Zarządowi Okręgu w oczach muszkarskiej Polski.


Z wędkarskim pozdrowieniem
Wodom Cześć !
Jacek Płachecki
Prezes Klubu Przyjaciół Dunajca


 

Zarybianie lipieniem Dunajca- 15 IX 2012r.

Wreszcie nadszedł długo oczekiwany przez nas dzień.

Dzień, w którym wyjątkowy odcinek Dunajca po raz kolejny wzbogaci się o 2800 szt. dwuletnich lipieni. Przed 6.00 rano melduję się na Dunajcu przy drugim murze. Są już koledzy z Koła PZW „Centrum” w Nowym Sączu. Oglądając oczkujące ryby czekamy na brakującą dwójkę „Przyjaciół”.

Po kilkunastu minutach mamy „komplet”, co oznacza, że możemy ruszać do Zakopanego.

W gospodarstwie u Panów Sitarz podziwiamy nasze rybki, które jeszcze pływają w basenach na ośrodku. Dojeżdżają „Przyjaciele” z Krakowa. Szybkie i sprawne ważenie, załadunek do zbiorników w samochodzie i pędzimy z powrotem. Zarybianie zaczynamy od płani w Krościenku. Chłopaki mają już wprawę. Wszystko idzie sprawnie i szybko, a co nie mniej ważne bardzo dokładnie. Kończymy zarybianie OS-u i jedziemy z wędkarzami z „Centrum” do Jazowska. Koło to przeznaczyło z własnych funduszy środki na zakup rybek i okazało się, że wpuszczamy tutaj 2700 szt. Na miejscu czeka kilku kolegów. Zaczynamy od „marchewkowego pola”, a kończymy na moście w Gołkowicach.

W imieniu KPD chciałem podziękować wszystkim Kolegom, którzy po raz kolejny obdarzyli nas zaufaniem i wsparli nas w zakupie lipieni. Szanowni, bez Waszego zaangażowania i zaufania nasza praca nie byłaby możliwa. Dziękuję również Kolegom z Koła „Centrum” za pomoc przy zarybieniu OS Dunajec. Na koniec dziękuję wędkarzom, którzy wędkując na Dunajcu zdecydowali się pomóc nam przy wpuszczaniu lipionków.

Wodom Cześć!

Relację przygotował dla Was Waldemar Wolski, Sekretarz Klubu.

Zobacz fotorelację w GALERII ZDJĘĆ!

 

Stowarzyszenie Krakowski Klub Głowatka zaprasza

W imieniu Krakowskiego Klubu Głowatka zapraszam na wyjątkową wędkarską trzydniową 21-23 września, imprezę nad Dunajcem pod Trzema Koronami.
Będą to połączone obchody XX lecia Klubu Głowatka, XIX Międzynarodowy Puchar Głowatki oraz II Międzynarodowe Hucho Sympozjum, w którym będą uczestniczyć najwybitniejsi naukowcy z 20 krajów zajmujący się głowacicą. Od 25 lat jest to najwieksze tego typu sympozjum na Świecie. Klub Głowatka ma zaszczyt być współorganizatorem spotkania.
W cenie 350 zł od osoby zapewniamy:
- dwa noclegi oraz wyżywienie w superkomfortowym pięknie położonym nad Dunajcem hotelu Nad Przełomem w Sromowcach Niżnych.
- darmowe łowienie na OS Dunajec w sobotę i niedzielę podczas trwania Pucharu Głowatki
- w piątek odbędzie się góralska watra na której będziemy gościć uczestników Hucho Sympozjum oraz wielu przyjaciół i członków klubu z zagranicy. Na scenie wystąpią regionalne zespoły dziecięce oraz Koło Gospodyń Wiejskich z Łopusznej. Będzie można spróbować przygotowanych przez gospodynie potrawy ze Spisza, Podhala i Pienin.
Znakomita hotelowa kuchnia zaserwuje nam prosiaki pieczone, szynki w kapuście, pierogi, gulasze szynki, kiszki itp.
- w sobotę rano certyfikowany instruktor FFF Piotr Talma pokaże nam jak prawidłowo posługiwać się muchówką. Będzie można skorygować własne błędy i poznać nowe techniki rzutowe.
- również w sobotę będzie można spotkać się z Jerzym Biedrzyckim twórcą programu Taaaka Ryba
- Piotr Piskorski znakomity wędkarz i współwłaściciel firmy Salmo opowie nam o firmie oraz zaprezentuje techniki łowienia woblerami .
- w sobotę wieczorem odbędzie się licytacja sprzętu wędkarskiego z której całkowity dochód przeznaczymy na zarybianie, nie tylko głowacicą. W tym roku 21 lipca zakupiliśmy 30 szt. trzyletnich głowacic oraz 3000 szt. dwuletnich lipieni z których 2000 szt. wpuściliśmy do Dunajca na odcinku sromowieckim natomiast 1000 szt. na OS Dunajec.
- firma Flyhouse zaprezentuje nam sprzęt min. firm Orvis, Scierra, Thomas&Thomas, Patagonia, Abel. Będzie można wypróbować wędki bezpośrednio nad wodą . Jest to wyjątkowa okazja.
- swoje muszki oraz sposoby wiązania zaprezentują nam Antoni Bogdan, który zaopatruje w muchy naszą kadrę oraz Jaromir Malek, jeden z najlepszych wiązaczy z Czech.
- Każdy uczestnik otrzyma pamiątkowy znaczek i koszulkę z nadrukiem.
Zapewniamy znakomitą atmosferę. Ilość miejsc ograniczona. Decyduje kolejność wpłat, które należy kierować na klubowe konto : BGŻ SA O/Kraków nr 57 2030 0045 1110 0000 0208 8750
Więcej informacji na: "www.hucho-hucho.org"

Serdecznie pozdrawiam i zapraszam
Wojciech Łopatka
V-ce Prezes KKG


 

IV Puchar Klubu Przyjaciół Dunajca

W niedzielę, 19 sierpnia 2012 roku, na łowisku specjalnym Dunajca, zostały rozegrane zawody w wędkarstwie muchowym o Puchar Klubu Przyjaciół Dunajca.
Baza zawodów zorganizowana została na terenie gospodarstwa agroturystycznego u Państwa Marii i Andrzeja Ligas, którym za pyszne jedzenie i miłą rodzinną atmosferę serdecznie dziękujemy.

Spotkanie miało charakter towarzyski, a jego dochód przeznaczony zostanie na dodatkowe zarybienie łowiska lipieniem. Średnia długość poławianych ryb wynosiła 36,8 cm.

Ogólnie złowiono 69 sztuk ryb powyżej 30 cm, w tym jeden lipień 36,5 cm i nie były to wszystkie poławiane ryby, albowiem wielu kolegów postanowiło uczestniczyć w spotkaniu rekreacyjnie. Największą rybę zawodów złowił kolega Adam Wnękowicz, pstrąg potokowy 54 cm.

Wyniki zawodów:
1. Adam Wnękowicz
2.Krzysztof Janik
3.Andrzej Ciesielka
4.Józej Chraca
5.Michał Cebula
6.Sebastian Twaróg
7.Maciej Pająk
8.Waldemar Wolski
9.Łukasz Wójcik
10.Michał Greszta
11.Jakub Nocoń
12.Paweł Zając
13.Andrzej Mazowiec

Zwycięzcom gratulujemy, wszystkim dziękujemy za udział!

Zobacz GALERIĘ ZDJĘĆ!
 

Zapraszamy na walne zebranie Klubu Przyjaciół Dunajca

W dniu 20 maja 2012 r. odbędzie się walne zebranie Klubu Przyjaciół Dunajca. Miejsce zbiórki : Tylmanowa, na parkingu koło łódek na os. Kłodne, godzina 14:30, skąd przeprawimy się na os. Królowo. Początek zebrania o godz. 15


 

Akcja sprzatania brzegów Dunajca-Zabrzeż 22 kwietnia 2012 r.


Na tegoroczny Dzień Ziemi, który Koło PZW Łącko i Klub Przyjaciół Dunajca świętowali organizując wspólnie sprzątanie, ściągnęło nad Dunajec do Zabrzeży około czterdziestu osób. Całymi rodzinami przybyli zarówno wędkarze i mieszkańcy z okolicy, Łącka, Szczawnicy jak i z Nowego Sącza, Podhala, i z Krakowa. Pogoda wyjątkowo sprzyjała, dzięki czemu udało się oczyścić spory kawałek prawego brzegu i efekt naprawdę był widoczny. Liczymy, że informacja o tej akcji, jaka rozeszła się dzięki mediom, zwróci uwagę na problem zaśmiecania rzek górskich i zjawisko to będzie piętnowane w lokalnych społecznościach, i coraz bardziej ograniczane we współpracy z samorządami.
Wypada w tym miejscu serdecznie podziękować wszystkim uczestnikom sprzątania za przybycie i kawał ciężkiej, brudnej roboty. Mamy też nadzieję, że rozlosowane dla dzieciaków gadżety, które ufundowała firma "Gaby", dadzą wiele radości, a zasponsorowane przez "Tłocznię Maurer" soki zasmakowały i będą chętnie pitym nad Dunajcem napojem. Dziękujemy także Gminie Łącko za organizację wywózki zebranych odpadów.
Do następnego razu Przyjaciele, niech nam ulubiona rzeka coraz czystszą będzie!

"FOTORELACJA"

 

Komisja Europejska: Gospodarka wodna w Polsce niezgodna z unijnymi przepisami !

Informacja z portalu WWF:

Wczoraj Komisja Europejska ogłosiła, że skierowała przeciwko Polsce zarzuty łamania unijnego prawa w związku z gospodarką wodną. Zarzuty dotyczą utrzymywania rzek w sposób powodujący niszczenie ich wartości przyrodniczych i bez żadnych ocen wpływu na środowisko.

Decyzja unijnych komisarzy z 22 marca br. o wysłaniu do Polski pierwszego formalnego ostrzeżenia o niezgodności sposobu utrzymywania polskich rzek z unijnym prawem środowiskowym rozpoczyna tzw. procedurę naruszeniową. Jeśli Komisja Europejska nie uzna wyjaśnień polskiego rządu, sprawa może trafić do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

Więcej na internetowej stronie : "WWF "
 

Petycja Stowarzyszenia Krakowski Klub Głowatka

Członkowie Stowarzyszenia krakowskiego klubu "Głowatka" zwrócili się do naszego klubu z apelem o poparcie dla wystosowanej w internecie petycji, skierowanej do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w sprawie uznania głowacicy za rodzimy gatunek ryby.
Treść dokumentu : "PETYCJA "


 

Sprawozdanie z działalności Klubu Przyjaciół Dunajca w roku 2011 r.

Swoją działalność w 2011 r. rozpoczęliśmy zebraniem sprawozdawczo-wyborczym 27.03.2011. Na zebraniu tym ustępujący Zarząd uzyskał absolutorium, a nowo powołany wyznaczył sobie cele do realizacji.
Nie jest żadną niespodzianką, że po raz kolejny priorytetem dla nas stało się uczestnictwo w postępowaniach dotyczących budowy nowych, małych elektrowni wodnych. W tym roku szczególnie skupiliśmy się na dwóch lokalizacjach: Harklowa i Zabrzeż. Oczywiście trzymamy też rękę na pulsie w sprawach innych elektrowni, tj. Tylmanowej i Łącka. Kontrolujemy też pracę tych już istniejących, zwłaszcza na Czarnym Dunajcu i Kamienicy Łąckiej. W kwestiach związanych z powstawaniem nowych małych elektrowni wodnych aktywnie współdziałamy z Towarzystwem na Rzecz Ziemi. Również razem zorganizowaliśmy w grudniu warsztaty z prawa ochrony środowiska.
Kolejnym tematem, który niestety nieustanie pojawiał się w tym roku były kradzieże żwiru. Podobnie jak sprawa przebudowy progów na Kamienicy Nawojowskiej, która ciągnęła się od 2010 r.
W minionym roku staraliśmy się pojawiać wszędzie tam, gdzie mówiono o problemach ochrony przeciwpowodziowej, hydroenergetyki i udrażniania korytarzy ekologicznych i gospodarowania wodą. Przedstawiciele Klubu uczestniczyli w konferencjach i seminariach poświęconym tym tematom. Wystarczy wspomnieć obrady „Wodnego okrągłego stołu” , czy konferencję z okazji Światowego Dnia Wody.
Można powiedzieć, że tradycją stało się organizowane przez nas co roku sprzątanie brzegów Dunajca. Nie inaczej było w tym roku. 9 kwietnia w Krościenku spotkało się 17 osób, członków Klubu i ich rodzin. Efekt naszej pracy to ok. 5 metrów sześciennych śmieci, które na wysypisko wywieźli pracownicy gminy Krościenko. Niejako przy okazji sprzątania odbyło się zarybienie pstrągiem potokowym. Nasi klubowicze we wrześniu sprzątali też brzegi Jeziora Rożnowskiego. Sprzątanie to organizował Zarząd Okręgu PZW Nowy Sącz.
Narastające, niepokojące sygnały dotyczące przyszłości Dunajca skłoniły nas do rezygnacji z rozegrania czwartego Pucharu Klubu Przyjaciół Dunajca. Zamiast tego w sierpniu spotkaliśmy się z wędkarzami z innych klubów w celu wypracowania wspólnego, jeszcze skuteczniejszego działania w obronie Dunajca przed przegrodami, nieprzemyślaną regulacją. Mamy nadzieję, że z czasem wspólne działania dadzą pożądany efekt.
Niedługo po tym spotkaniu na zawsze pożegnaliśmy wspaniałego człowieka, naszego Przyjaciela, Piotra Saniternika.
Niewątpliwie naszym sukcesem okazało się zarybienie Dunajca dwulatkiem lipienia. Po zeszłorocznych problemach w końcu udało się wpuścić do rzeki 2680 szt. podrośniętych rybek. W tym miejscu należą się szczególne podziękowania tym wszystkim, którzy sfinansowali zakup lipionków. Bez Waszego zaangażowania nasz upór niewiele by dał. Dziękujemy wędkarzom z Warszawy, Gdańska, Brzegu,Zakopanego,Krakowa, Nowego Sącza. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku nadal będziemy mogli liczyć na Wasze wsparcie. Nasze zarybienie to oczywiście kropla w morzu potrzeb. Dlatego, jak w latach poprzednich członkowie Klubu uczestniczyli w zarybieniach przeprowadzanych przez ZO Nowy Sącz.
Na koniec chcieliśmy serdecznie podziękować naszym przyjaciołom. Kochani, bez Was wielu spraw nie udałoby się doprowadzić do szczęśliwego końca. Dziękujemy Romanowi Żurkowi z PAN w Krakowie, kolegom z Sekcji Przyjaciół Raby, Robertowi Wawrętemu z Towarzystwa na Rzecz Ziemi, WWF Polska, Adamowi Wnękowiczowi z wildcreek.pl, Kubie Standera i całej Sztuce Łowienia.
Przed nami kolejny rok. Nie wiemy jaki będzie, ale jedno wiemy. Nie odpuścimy.
Wodom Cześć !
Przyjaciele Dunajca


 

Warsztaty z prawa ochrony środowiska

W dniu 20 grudnia br. odbył się warsztat/szkolenie z procedur prawnych i administracyjnych dot. inwestycji lub działań szkodliwych dla środowiska, w tym wód (np. MEWy, ścieki, żwiry itp.), który poprowadzili szef "Towarzystwa na Rzecz Ziemi" Robert Wawręty oraz mecenas Michał Cebula.

Wzięli w nim udział przedstawiciele środowisk wędkarskich z Małopolski i Dolnego Śląska.

Dzięki uprzejmości Zarządu Okręgu PZW w Krakowie szkolenie odbyło się w budynku ZO na ul. Bulwarowej w Krakowie.

Porady prawne są świadczone w ramach projektu "Emisariusze lokalnej aktywności obywatelskiej- etap II" sfinansowanego przez Instytut Spraw Publicznych ze środków Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności w ramach Programu „Obywatel i Prawo VI".

"FOTORELACJA "

Pobierz prezentację!




 

Zarybianie lipieniem Dunajca- 8 X 2011r.

W sobotę 8 października przeprowadzone zostało zarybienie lipieniem (2680 szt. dwulatków) łowiska specjalnego Dunajca. Piękne, zdrowe i bardzo żwawe rybki zakupiliśmy w Gospodarstwie Rybackim u Państwa Sitarzy w Zakopanem.
Transport lipieni nad Dunajec zapewnił nam nowosądecki Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego.
Wszystkim kolegom wędkarzom zaangażowanym w materialną pomoc oraz sprawne przeprowadzenie akcji serdecznie dziękujemy !
Wodom Cześć !

"FOTORELACJA "


 

Zmarł Piotr Saniternik

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w sobotę 24 września odszedł od nas wspaniały Wędkarz i Przyjaciel Piotr Saniternik. Żonie i córce oraz wszystkim bliskim składamy serdeczne wyrazy współczucia .
Cześć Jego Pamięci !


 

Wodny Okrągły Stół

Ostatnie obrady Wodnego Okrągłego Stołu już za nami. Trudno obecnie ocenić realne wpływ tej konferencji na poprawę stanu środowiska wodnego, ale na pewno można stwierdzić, że przyczyniła się ona do nawiązania kontaktów i polepszenia wymiany informacji pomiędzy grupami ludzi z całej Polski, którym zależy na pozytywnych zmianach w zarządzaniu naszymi wodami.
Jednym z prelegentów obrad z 7 września był przedstawiciel Przyjaciół Raby i Przyjaciół Dunajca - Paweł Augustynek-Halny, który wystąpił z prezentacją "Problemy zabudowy hydrotechnicznej małopolskich wód górskich" opracowaną na podstawie m.in. danych z artykułu "Ograniczenie powierzchni użytecznej obwodu rybackiego poprzez zabudowę hydrotechniczną" autorstwa Józefa Jeleńskiego.


 

Puchar Janosika 2011

Z wynikami zawodów można zapoznać się na internetowej stronie wędkarskiego koła: "PZW Czarny Dunajec "

"FOTORELACJA"

"FILM"-zrealizowany przez redakcję "Wędkarstwo Moje Hobby"


 

Wodny Okrągły Stół II

21 kwietnia 2011 w Warszawie w budynku Ministerstwa Środowiska, odbyły się drugie obrady tzw. "Wodnego Okrągłego Stołu", czyli cyklu specjalistycznych seminariów roboczych dotyczących polityki przeciwpowodziowej i gospodarowania wodami w Polsce.
Tym razem oceniano m.in. wdrażanie Ramowej Dyrektywy Wodnej oraz omawiano utrzymanie rzek i potoków żwirodennych. Ze szczegółowym programem spotkania można zapoznać się "TU " .
Przyjaciół Raby i Przyjaciół Dunajca PZW reprezentował Paweł Augustynek-Halny.


 

AKCJA SPRZĄTANIA BRZEGÓW DUNAJCA-Krościenko 2011

W sobotę 9 kwietnia 2011 roku, na terenie Gminy Krościenko, przeprowadzona została akcja sprzątania brzegów Dunajca. Pomimo niezwykle kapryśnej pogody na miejscu zbiórki pojawiło się 17 osób, w tym koledzy z wędkarskiego koła PZW Szczawnica , Przyjaciele Raby i Dunajca. Udało nam się zebrać kilkadziesiąt worków śmieci ( ok. 5 kubików) , z czego najwięcej było szklanych i plastikowych opakowań po napojach, puszki aluminiowe oraz ogromna ilość worków foliowych używanych przy zakupach. Nad rzeką można było też znaleźć wiele odpadów budowlanych i niepotrzebnych artykułów gospodarstwa domowego. Wszystko co udało nam się zebrać, nie tylko szpeciło niezwykłe uroki krajobrazowe doliny Dunajca, ale i stwarzało ogromne zagrożenie dla życia ludzi i zwierząt. Zdajemy sobie sprawę, że można było zrobić znacznie więcej, ale brak wsparcia ze strony mieszkańców nie pozwalał nam poszerzyć terenu działania. Przykre wspomnienia mijającego dnia umilili uczestnikom akcji Strażnicy nowosądeckiego okręgu PZW, przywożąc w specjalnym zbiorniku 100 kilogramów dorodnych pstrągów potokowych, które mieliśmy okazję osobiście wpuścić do rzeki. Bardzo dziękujemy Panu Prezesowi Okręgu za tą miłą niespodziankę.

Szczególne słowa podziękowania należą się Panu Grzegorzowi Szerszeniowi z Zakładu Gospodarki Komunalnej w Krościenku, który w imieniu Urzędu Gminy zadeklarował pomoc w wywózce zebranych śmieci na wysypisko. Warto też wspomnieć, że współpraca z Panem Grzegorzem jest wyjątkowo dobra i może być wzorem do naśladowania przez innych Gospodarzy terenu.

Wszystkim uczestnikom akcji sprzątania bardzo , bardzo dziękujemy za ciężką pracę i poświęcenie ! Wodom Cześć !

Uczestnicy akcji:

1. Dorota Cyfra
2. Katarzyna Wanat
3. Irena Stanek
4. Ewa Saniternik
5. Krzysztof Stanek
6. Piotr Saniternik
7. Michał Cebula
8. Roman Cyfra
9. Paweł Augustynek-Halny
10. Zbigniew Gryboś
11. Waldemar Wolski
12. Piotr Krupa
13. Marek Krupa
14. Artur Tarasek
15. Marian Kozielec
16. Artur Szczygieł
17. Jacek Płachecki


"FOTORELACJA "

 

Wodny Okrągły Stół

24 marca 2011 w Warszawie w budynku Ministerstwa Środowiska odbyły się pierwsze obrady tzw. "Wodnego Okrągłego Stołu". Jest to cykl specjalistycznych seminariów roboczych dotyczących polityki przeciwpowodziowej i gospodarowania wodami w Polsce (szczegóły na internetowej stronie "Zielony Instytut " ).
Na czwartkowym spotkaniu obecni byli przedstawiciele KZGW, ZMiUW, GDOŚ, IOŚ, CKPŚ, IMGW, PAN, burmistrz Sandomierza i reprezentanci szeregu organizacji pozarządowych i ekologicznych, w tym przedstawiciel Przyjaciół Raby i Przyjaciół Dunajca Paweł Augustynek-Halny.


 

22 marca 2011r.- Światowy Dzień Wody

22 marca w siedzibie krakowskiego RZGW odbyły się dwie konferencje związane z nowymi kierunkami zarządzania naszymi wodami. Pierwsza z nich dotyczyła " Wytycznych do uwarunkowań rozwoju hydroenergetyki w obszarze działania RZGW w Krakowie", a druga była na temat "Przywrócenia drożności korytarza ekologicznego doliny rzeki Biała Tarnowska". Podczas pierwszej konferencji zapoznaliśmy się z ciekawym opracowaniem dotyczącym sposobów waloryzacji przestrzeni przyrodniczej, w której może powstać ewentualna mała elektrownia wodna. Mamy nadzieję, że opracowanie to pomoże nam w przygotowywaniu wniosków do raportów o oddziaływaniu na środowisko, których zawartość, jak pokazała dyskusja podczas konferencji, budzi wiele kontrowersji. Tym bardziej też autorom opracowania należą się słowa podziękowania i gratulacje. Natomiast podczas drugiej części spotkania w RZGW przedstawiono nowatorski projekt na Białej Tarnowskiej, któremu z całego serca życzymy spektakularnego sukcesu.
Więcej na temat projektu przeczytasz "klikając TU "
"Fotorelacja"


 

Zapraszamy na walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze Klubu Przyjaciół Dunajca

W dniu 27 marca 2011 r. odbędzie się walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze Klubu Przyjaciół Dunajca. Miejsce zbiórki : Tylmanowa, na parkingu koło łódek na os. Kłodne, godzina 9, skąd przeprawimy się na os. Królowo. Początek zebrania o godz. 9:30.


 

Prośba o wsparcie w ramach kontynuacji monitoringu MEW

Towarzystwo na rzecz Ziemi zachęca organizacje ekologiczne, stowarzyszenia wędkarskie oraz okręgi PZW do podjęcia współpracy w ramach monitoringu planowanych małych elektrowni wodnych (MEW). Dzięki pomocy finansowej Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z Warszawy planujemy w najbliższym czasie, włączyć się w kolejne postępowania administracyjne, które pomogą ograniczyć powstawanie hydroelektrowni nie spełniających standardów środowiskowych. Dlatego prosimy o przesyłanie nam informacji o planowanych elektrowniach zwłaszcza tych, dla których toczy się procedura wydawania decyzji środowiskowych lub decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania przestrzennego.
Nasze działania chcemy skoncentrować głównie na rzekach południowej Polski co nie oznacza, że pomijać będziemy inne miejsca w kraju. W przypadku znacznej ilości toczących się postępowań administracyjnych, priorytetowo będziemy traktować elektrownie zagrażające obszarom Natura 2000 powołanym dla ochrony ryb. W przypadku MEW, dla których już wydano decyzje środowiskowe, a które nie posiadają jeszcze pozwoleń wodnoprawnych planujemy występować do odpowiednich organów z wnioskami o stwierdzenie ich nieważności. Dlatego, jeżeli posiadacie wiedzę również o takich przypadkach to prosimy o podzielenie się nią z nami.
W ramach naszych działań, do końca lipca 2012 r. organizacje ekologiczne i wędkarskie mają możliwość skorzystania z nieodpłatnych porad prawnych pani adwokat Pauliny Kupczyk. Także już dziś, jeżeli potrzebujecie doradztwa prawnego związanego z hydroelektrowniami, proszę kontaktować się z panią mecenas pod numerem tel.: 507 326 892 lub e-mailowo:
kupczyk.paulina@gmail.com.

Robert Wawręty, koordynator, tel. 508 585 130, wawrety@tnz.most.org.pl


 

Sprawozdanie z działalności Klubu Przyjaciół Dunajca w 2010 r.

W 2010 roku Klub Przyjaciół Dunajca w swojej działalności skupił się na realizacji planu pracy, który przyjęto na zebraniu w dniu 17.04.2010 r. Głównym celem było pilotowanie spraw związanych z powstawaniem małych elektrowni wodnych, oraz kontrolowanie pracy już istniejących.
W sprawie MEW w Tylmanowej (gdzie byliśmy stroną) monitorujemy postępowanie, które teraz jest prowadzone przed ZO PZW w Nowym Sączu. Ta sprawa, jak również sprawa MEW w Nowym Targu rozstrzyga się w SKO w Nowym Sączu, gdzie są rozpatrywane wnioski o stwierdzenie nieważności decyzji środowiskowej. Od wyniku tych postępowań zależy dalszy los prawny tych inwestycji.
Na obecną chwilę wszystkie postępowania dotyczące MEW na terenie ZO PZW Nowy Sącz prowadzone są samodzielnie przez Okręg PZW w Nowym Sączu w osobie Michała Cebuli- członka KPD.
Kolejnym ważnym problemem, który absorbował naszą uwagę, były kradzieże żwiru. Zjawisko to bardzo nasiliło się w 2010 r.
Wystarczy wymienić interwencje w Kadczy, Czarnym Dunajcu, czy na Kamienicy Nawojowskiej.
Z tym problemem poniekąd związane są prowadzone prace regulacyjne na rzekach i potokach. I tutaj interweniowaliśmy w sprawie regulacji na Kamienicy Nawojowskiej w Nowym Sączu, czy pozbawienia wody części rzeki Czarny Dunajec. Dlatego też nie może dziwić fakt, że Klub Przyjaciół Dunajca został jednym z sygnatariuszy stanowiska środowiska naukowego i organizacji społecznych pt. ”Co dalej po powodzi” z czerwca 2010.
Zgodnie z wcześniejszymi założeniami urządziliśmy akcje sprzątania Dunajca. Tym razem we współpracy z Kołem PZW w Łącku 12.06.2010 wysprzątaliśmy brzegi Dunajca i potoku Czarna Woda na wysokości Łącka. W sprzątaniu wzięło udział 13 osób- członków Koła PZW w Łącku, członków KPD i Przyjaciół Raby.
Również zgodnie z planem zorganizowaliśmy III Puchar Klubu Przyjaciół Dunajca, który na stałe wpisał się do kanonu zawodów wędkarstwa muchowego. Również i tym razem głównym celem tych zawodów była zbiórka pieniędzy na zarybienie Dunajca narybkiem lipienia. Dzięki hojności naszych Kolegów, którzy zaszczycili nas swoją obecnością, udało się uzbierać 1160 PLN.
Niestety, tym razem pogoda, jak również trudności w zakupie małych lipieni, zmusiły nas do przeniesienia tego zarybienia na rok 2011. Jednak niezrażeni niepowodzeniem postanowiliśmy powiększyć pulę zebranych środków. Zorganizowaliśmy akcje sprzedaży koszulek- „cegiełek”.
Dzięki temu, jak również dzięki spontanicznym wpłatom naszych Przyjaciół oraz składkom członków Klubu, na koniec roku 2010 uzyskaliśmy kwotę 5594,41 PLN. Mamy nadzieję, że tym razem bez przeszkód Dunajec wzbogaci się o kilka tysięcy małych lipieni.
Jeszcze słowo o zarybieniach. Jak co roku ZO PZW w Nowym Sączu mógł liczyć na nasze wsparcie. Chyba nie było zarybienia na Dunajcu, w którym zabrakłoby naszych Kolegów z Klubu.
Członkowie naszego Klubu we współpracy z ZO PZW w Nowym Sączu przygotowali również plan utworzenia ichtiorezerwatu na Dunajcu. Program miał być finansowany z grantu szwajcarskiego. Niestety, znaleźli się lepsi od nas.
Dobrym podsumowaniem działalności Klubu w 2010 roku było uhonorowanie naszego kolegi Michała Cebuli tytułem „Janosika roku 2009”.
Warto podkreślić, że nasza działalność nie byłaby możliwa, gdyby nie grono naszych Przyjaciół:
Sekcja Przyjaciół Raby, dr. Roman Żurek z PAN w Krakowie, Klub Gaja, WWF, Kuba Standera i „Sztuka Łowienia” i wielu, wielu innych.
W tym miejscu chcieliśmy wszystkim Wam serdecznie podziękować za współpracę i zapewnić, że jeszcze wiele razy będziemy Was potrzebować, żeby Dunajec mógł odzyskać dawną świetność, płynąc czystym i wolnym od przegród korytem.
Wodom Cześć !


 

Konferencja u Wojewody Małopolski

25 stycznia 2011 w Urzędzie Wojewódzkim Małopolski, odbyła się konferencja dotycząca prezentacji projektu pn. "Program ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły", opracowanego na zlecenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Na zaproszenie Pana Wojewody Stanisława Kracika przybyli licznie przedstawiciele władz państwowych, samorządowych oraz instytucji naukowych, a także wielu przedstawicieli organizacji pozarządowych , w tym Pan Prezes nowosądeckiego Okręgu PZW Pan Józef Kaczor, V-ce Prezes krakowskiego Okręgu PZW Pan Robert Kocioł oraz Przyjaciele Raby i Dunajca.


 

III Puchar Klubu Przyjaciół Dunajca-sprawozdanie

W sobotę 14 sierpnia 2010 roku, na łowisku specjalnym Dunajca, zostały rozegrane towarzyskie zawody w wędkarstwie muchowym o Puchar Klubu Przyjaciół Dunajca.
Zbiórka przed zawodami i zarazem baza biesiadnej imprezy znajdowała się w Kłodnem nad Dunajcem, na terenie "gospodarstwa agroturystycznego Państwa Marii i Andrzeja Ligas ", którym za gościnność oraz sympatyczną domową atmosferę serdecznie dziękujemy.
Nagrody dla zwycięzców, rzeźby drewnianych ryb, pochodziły z pracowni artystycznej Piotra Zieleniaka z Lublina, a o dodatkową atrakcję imprezy zatroszczyła się redakcja czasopisma "SZTUKA ŁOWIENIA ", ofiarowując każdemu uczestnikowi egzemplarz popularnego wśród muszkarzy dwumiesięcznika.
Redaktor naczelny Kuba Standera przekazał nam również od swojego kolegi wędkarza z Gorlic, olbrzymią ilość materiałów do wykonywania sztucznych much .
Bezpośrednio przed rozpoczęciem I tury zawodów, zadaniem każdego uczestnika było uzbieranie worka śmieci, do której to czynności nie trzeba było nikogo namawiać. 160 litrowe worki zostały szybko napełnione i punktualnie o godzinie 9 przystąpiliśmy do sportowej rywalizacji.
Poławianie ryb odbywało się w parach, na dowolnym odcinku łowiska specjalnego Dunajca, a zastosowany wymiar ochronny wynosił odpowiednio, dla pstrągów potokowych oraz lipieni 30 cm i głowacicy 70 cm.
Po pierwszej, trzygodzinnej turze, najwięcej złowionych ryb ( 8 szt.), posiadał na koncie kolega Waldemar Wolski , który w kolejnej II turze umocnił swoją pozycję i wygrał całe zawody.
Natomiast Tomasz Maciaszek swoją szczęśliwą ręką złowił największego pstrąga zawodów o długości 53 cm i ostatecznie zajął III miejsce.
II miejsce w zawodach przypadło Adamowi Wnękowiczowi, który w przerwie pomiędzy turami rozłożył swój muszkarski warsztat, demonstrując zainteresowanym wykonywanie łownych dunajeckich sztucznych much.
Prawdziwą niespodziankę sprawił nam wszystkim kolega Jarek Dyduch, który po pięknym i emocjonującym holu wyciągnął z wody 70 cm brzanę . Niestety, regulamin zawodów nie przewidywał możliwości zakwalifikowania tej rybki do punktacji, ale i tak największą nagrodą dla wędkarza, jest Jego osobista satysfakcja.
Serdecznie Jarkowi gratulujemy i życzymy wielu sukcesów w poławianiu taaakich ryb !
Po oficjalnej części zawodów, odbyła się wieczorna biesiada, która dla wytrwałych zawodników przeciągnęła się do białego rana ;-).
Podsumowując stronę finansową naszej imprezy, to po odliczeniu stosownych opłat uprawniających do połowu ryb na OS Dunajca, uzbieraliśmy dzięki naszym Gościom 1160 zł, które to pieniądze w całości przeznaczymy na zakup lipieni dla Dunajca.
Wszystkim uczestnikom zawodów oraz ofiarodawcom serdecznie dziękujemy za materialne wsparcie i zapraszamy do uczestnictwa w kolejnych imprezach oraz innych społecznych działaniach na rzecz Dunajca !
Z wędkarskim pozdrowieniem
Wodom Cześć !

Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji. Kliknij : "TU "

Wyniki zawodów :
1. Waldemar Wolski 5280 p. 12 ryb
2. Adam Wnękowicz 3780 p. 9 ryb
3. Tomasz Maciaszek 2160 p 4 ryby ( w tym największa ryba 53 cm liczona do klasyfik.)
4. Krzysztof Janik 2110 p. 5 ryb
5. Michał Cebula 1890 p. 4 ryby
6. Jarosław Dyduch 1770 p. 4 ryby
7. Grzegorz Tokarczyk 1170 p. 3 ryby
8. ex equo Artur Gap
Aleksander Słomiński 520 p. 1 ryba
10. ex equo Jacek Pawłowski
Zbigniew Furman
Jacek Płachecki 330 p. 1 ryba
13. Roman Cyfra 0 p.



 

"Big Jump - Big Cast - imieniny Rzek"

KRAKÓW 11 lipca 2010

Plaża pod Wawelem, Bulwar Poleski
"Big Jump - Big Cast - imieniny Rzek"

to organizowana w ramach ogólnoeuropejskiego święta rzek „Big Jump” akcja, w której poprzez rzucająca się w oczy zabawę wędkarską – symboliczne wejście do wody, zarzucenie wędki (Big Cast) oraz posprzątanie plaży i złożenie Wiśle i jej dopływom życzeń - chcemy zachęcić ludzi do „pogodzenia” się z rzekami i zwrócić uwagę na nękające nasze wody problemy, wywołane w dużej mierze przez nie do końca przemyślane działania człowieka. Dlatego też spotykamy się w miejscu dość szczególnym – naturalnej plaży Wisły, którą Królowa Polskich Rzek utworzyła tuż pod Zamkiem Królewskim, jakby starając się powiedzieć: „Spójrzcie, oto jestem, ja Wisła, nie wasz betonowy kanał ściekowy, ale dzika rzeka. Bywam groźna podczas powodzi, ale i piękna, i oto zostawiam wam prezent w postaci plaży.” My oczywiście wolimy czystą i oddaloną od rzeki o bezpieczną odległość, sztuczną plażę, ale zastanówmy się czyja to wina, że trochę boimy i brzydzimy się miejsca, które mogłoby znajdować się nad wodą czystą i być wolne od odpadów...
Problemów z jakimi borykają się rzeki można wymieniać wiele, zbyt wiele, chcemy więc zwrócić uwagę głównie na kilka tych, które dotyczą naszego regionu:

Regulacje i melioracje wód górskich

Przeprowadzone w ostatnich kilku dekadach nadmierne regulacje i melioracje rzek i potoków górskich doprowadziły w Małopolsce do drastycznego ograniczenia tarła ryb łososiowatych, wyginięcia wielu populacji płazów i owadów wodnych, zaniku nadrzecznych lasów, zatrzymania naturalnego transportu rumoszu skalnego, obniżenia się poziomu wód itd. W opinii wielu naukowców (apel do Ministra Środowiska z czerwca 2010) regulacje i przyspieszenie spływu wody w odcinkach górskich przyczyniły się także do spotęgowania siły ostatnich powodzi.

Zanieczyszczenia

Tego tematu chyba nie trzeba rozwijać. Wszyscy wiemy o co chodzi. Dla przykładu: w Gminie Krościenko wciąż pozostaje nierozwiązana sprawa ścieków trafiających prosto w urokliwe miejsce nad rzeką Dunajec...

Przegradzanie na potrzeby energetyki wodnej

O niesławnych efektach zapory we Włocławku, która od wielu lat blokuje migrację ryb w Wiśle (a pomyśleć, że kiedyś pod Wawelem były łososie...) nie sposób nie wspomnieć, jednak ostatnimi laty pojawiło się inne zagrożenie – masowe przegradzanie rzek górskich dla potrzeb tzw. małych elektrowni wodnych. Energia z nich pozyskiwana, ani nawet próby budowy na nich przepławek dla ryb, w żaden sposób nie rekompensują ogromnych strat jakie w faunie wodnej wywołuje przegrodzenie rzeki (np. na Rabie, gdzie wystarczyła jedna, mała przegroda by odciąć od tarlisk całe populacje świnek, brzan, cert, lipieni i innych gatunków).

Zainicjowany kilkanaście lat temu we Francji Big Jump był propozycją dla wszystkich, którzy chcieli zasygnalizować swoje poparcie dla idei czystych, nieujarzmionych rzek. Big Jump czyli Wielki Skok jest umowną nazwą dla podkreślenia emocji i wrażeń jakie daje człowiekowi kontakt z pięknem naturalnego środowiska. A najwyższym znakiem jakości tego środowiska jest czysta woda.
Big Jump to po prostu wejście do wody, ale i symboliczne pojednanie się ludzi z rzekami poprzez zanurzenie rąk, wspólne wejście lub inne formy kontaktu z wodą o tej samej porze w tym samym dniu w całej Europie przez jak największą liczbę osób. Apelujemy o szeroki udział społeczny w wydarzeniu, od indywidualnych akcji poprzez duże przedsięwzięcia, które mogą przygotować organizacje pozarządowe, samorządy lokalne, domy wypoczynkowe oraz wakacyjne ośrodki dla dzieci i młodzieży.

Nad Wisłą u jej początków - w Wiśle będzie Klub Gaja, nad Wisłą u jej końca - w Gdańsku będzie Marek Kamiński, znany polski podróżnik, zdobywca dwóch biegunów Ziemi, który w ostatnim czasie dwukrotnie przemierzył Królową Polskich Rzek, pod Wawelem spotkają się Przyjaciele Raby i Przyjaciele Dunajca.
W Europie wydarzenie koordynuje European Rivers Network, w Polsce - Klub Gaja, w Krakowie akcję organizują Przyjaciele Raby.
Bądźmy w tym dniu nad jeziorami, rzekami i potokami.

Po więcej informacji zapraszamy na strony internetowe:

"www.stopprzegradzaniurzek.info"

"www.przyjacieleraby.pl"

"www.przyjacieledunajca.pl"

"www.rivernet.org"

"www.klubgaja.pl"



"TU ZOBACZYSZ FOTORELACJĘ "


 

Co dalej po powodzi?

Stanowisko naukowców i organizacji społecznych


 

AKCJA SPRZĄTANIA BRZEGÓW DUNAJCA-Łącko 12 czerwca 2010r.

W sobotę 12 czerwca została przeprowadzona akcja sprzątania brzegów Dunajca, a także przyujściowego odcinka potoku Czarna Woda w Łącku. W akcji udział wzięło 13 osób , w tym wędkarze z koła PZW Łącko, Przyjaciele Raby z wędkarskiego koła PZW w Dobczycach oraz członkowie Klubu Przyjaciół Dunajca, działającego przy Zarządzie Okręgu PZW w Nowym Sączu. Wszyscy uczestnicy, pomimo uciążliwego upału, pracowali w pocie czoła aby poprawić wygląd przyrodniczego otoczenia naszej ukochanej rzeki i legendarnej okolicy Łącka. Najbardziej przerażającym widokiem był potok Czarna Woda, który przez niektórych mieszkańców traktowany jest, jak kanał ściekowy do pozbywania się niepotrzebnych nieczystości. W strumieniu, który powinien pełnić rolę matecznika dla naturalnego rozrodu ryb, można było zobaczyć tysiące woreczków foliowych, worki po nawozach, liczne szmaty, porozbijane szklane butelki, plastikowe kubły po farbach, zepsute owoce i warzywa, a nawet szczątki zdechłych zwierząt. Pomimo niewielkiej frekwencji udało nam się zebrać kilkadziesiąt worków śmieci i bardzo ubolewamy nad tym, że zainteresowanie naszą akcją było mizerne, bo zdajemy sobie sprawę, jak dużo zostało jeszcze do zrobienia.
Uczestnicy akcji :
Zbigniew Gromala- koło PZW Łącko
Janusz Poparda- koło PZW Łącko
Ireneusz Rodek- koło PZW Łącko
Piotr Saniternik- koło PZW Kraków Zwierzyniec
Paweł Augustynek Halny- Sekcja Przyjaciół Raby/ koło PZW Dobczyce/KPD
Krystian Gruba- Sekcja Przyjaciół Raby/ koło PZW Dobczyce
Krzysztof Podosek- Sekcja Przyjaciół Raby/koło PZW Dobczyce
Zbigniew Gryboś- Klub Przyjaciół Dunajca/ kołp PZW Grybów
Michał Cebula- Klub Przyjaciół Dunajca/ koło PZW Łącko
Waldemar Wolski- Klub Przyjaciół Dunajca/ koło PZW Łącko
Adam Wnekowicz- Klub Przyjaciół Dunajca/ koło PZW Nowy Sącz-Centrum
Roman Cyfra- Klub Przyjaciół Dunajca/ koło PZW Nowy Sącz-Barskie
Jacek Płachecki- Klub Przyjaciół Dunajca/ koło PZW Nowy Sącz-Barskie
Wszystkim uczestnikom serdecznie dziękujemy za pomoc i wytrwałość !
Dziękujemy również Panu Wójtowi Franciszkowi Młynarczykowi oraz Panu Tadeuszowi Myjakowi z Zakładu Gospodarki Komunalnej w Łącku za sfinansowanie i zorganizowanie wywózki zebranych śmieci na wysypisko.
Z wędkarskim pozdrowieniem
Wodom Cześć !
Przyjaciele Dunajca

"FOTORELACJA "


 

Deszczowa pogoda uniemożliwiła przeprowadzenie akcji sprzątania Dunajca

Planowana na dzień 16. maja akcja sprzątania brzegów Dunajca w Łącku niestety nie odbyła się z powodu niesprzyjających warunków pogodowych. Mimo deszczowej aury na miejscu zjawiło się 14 osób, którym serdecznie dziękujemy za przybycie i gotowość do działania. Już wkrótce powiadomimy o kolejnym terminie akcji sprzątania. Dziękujemy za zainteresowanie i już teraz zapraszamy do wzięcia udziału!
 

10-18 kwietnia 2010- ŻAŁOBA NARODOWA




Treny 2010

Wieść straszna, wieść okropna, dzwonią telefony,
Że samolot rozbity... Zwłoki jego Żony...
Nikt nie wie, co to będzie... Nie wie, co się stało...
Jakoby w katastrofie ludzi jest niemało...
Co robić? Czy kto powie, szukać radia trzeba...
A tymczasem deszcz płacze, leją się łzy z nieba...
Już w domu, telewizja wieści rzecz straszliwą!
W Smoleńsku katastrofa... Nikt nie wyszedł żywo...
Zginął dzisiaj Prezydent, Delegacja cała...
Trwają poszukiwania... Wyciągają ciała...
Mieli uczcić w Katyniu, mieli złożyć kwiaty
Prezydent od Narodu, Dziecko zaś dla Taty...
Złożyli, lecz nie kwiaty, złożyli ofiarę,
W Katyniu dzisiaj Naród pił goryczy czarę...
Kolejna krew wsiąkała w piasek popod brzozy...
Widocznie tak być musi, taki wyrok Boży!
Widocznie ta ofiara drogą przebaczenia!
Widocznie trzeba było obudzić sumienia...
Wrócili! Leżą trumny szeregiem, jak wojsko...
Dla Ciebie ta ofiara, przyjmij ich znów Polsko!
Pochowaj w Polskiej ziemi, nie żałuj mogiły!
Niech pamięć tej tragedii będzie źródłem siły!

napisał: Marek Kot (2010-04-15)
 

UWAGA,zawody o Puchar Janosika w dn.18 04 zostały odwołane !

Przed chwilą otrzymaliśmy informację od Kolegów z Czarnego Dunajca o odwołaniu zawodów w dniu 18 kwietnia 2010 roku.
Oto treść nadesłanej informacji:

"W związku z niedzielnym pogrzebem Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, pragniemy serdecznie przeprosić kolegów i zarazem poinformować, iż niedzielne zawody o Puchar Janosika zostają przeniesione na inny termin, który zostanie podany w niedalekiej przyszłości. Serdecznie Pozdrawiamy"
 

UWAGA ! 17 kwietnia odbędzie się walne zebranie KPD, godz. 17

W sobotę 17 kwietnia 2010 roku, o godz. 17 odbędzie się walne zebranie Klubu Przyjaciół Dunajca.
Spotykamy się na terenie gospodarstwa agroturystycznego u Państwa Marii i Andrzeja Ligas w Tlmanowej (Kłodne nad Dunajcem),
tu: "U Pani Marysi "
Wszystkich zainteresowanych uczestnictwem w zebraniu lub współpracą z klubem Przyjaciół Dunajca serdecznie zapraszamy !


 

Czy wiosna nad Dunajcem może być radosna ?

Zapewne taka mogłaby się stać, gdyby nie sterty śmieci i smród gnijących pampersów, jakich jest teraz pełno nad rzeką i co najgorsze, wiele z nich stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzkiego !
Rozbite szkła , gruz budowlany,stare meble i telewizory, opony, pręty, druty, puszki, butelki, foliowe woreczki i plastikowe opakowania.
Która rodzina z dziećmi zechce przyjechać na wakacje do Tylmanowej, skoro ze znajdującej się na końcu miejscowości oczyszczalni wypływają niedoczyszczone i śmierdzące ścieki , a tuż obok znajduje się dzikie wysypisko śmieci ?
Który kierowca zatrzyma swój pojazd na parkingu poniżej Krościenka, aby odpocząć i nasycić swe oczy urokiem doliny Dunajca ?
Drogi Turysto, zapraszamy !
Masz niepowtarzalną okazję zobaczyć prawdziwą wizytówkę najpiękniejszego regionu Małopolski !

Z bólem serca zapraszam do obejrzenia fotografii, które można odnaleźć w naszej galerii: "TU :-("

 

Zarybianie łowiska specjalnego Dunajca-26 marzec 2010r.

W dniu 26 marca odbyło się zarybienie łowiska specjalnego Dunajec, którego organizatorem był nowosądecki okręg Polskiego Związku Wędkarskiego.
Do rzeki trafiło 600 kilogramów +50 szt. pięknych i żwawych pstrągów potokowych (ok.2000-2400 szt. ).
Udział w akcji wzięło kilkunastu wędkarzy nowosądeckich kół, w tym koledzy z klubu Przyjaciół Dunajca, Strażnicy okręgu oraz Szef Sekcji Przyjaciół Raby z wędkarskiego koła w Dobczycach.
Wszystkim uczestnikom serdecznie dziękujemy :-)
Z wędkarskim pozdrowieniem
Wodom Cześć !

"FOTORELACJA "

 

Gmina Grybów wspiera akcję zarybienia rzeki Białej lipieniami

W dn. 18 marca 2010 roku w siedzibie Urzędu Gminy Grybów odbyło się spotkanie przedstawicieli Zarządu Koła PZW w Grybowie z Wójtem Gminy Grybów panem Piotrem Krokiem i przedstawicielem Ochrony Środowiska na terenie Gminy.
Podczas spotkania Zarząd Koła PZW Grybów wystąpił z propozycją udziału Gminy Grybów w akcji zarybiania rzeki Białej narybkiem lipienia i propozycja ta została przyjęta. Urząd Gminy w ramach udziału w tej akcji zaoferował sfinansowanie zakupu 5000 szt. jesiennego, podchowanego narybku lipienia w miesiącu wrześniu 2010 r. Lipienie zostaną zakupione przez Urząd Gminy Grybów od Okręgu PZW Krosno.
Dziękujemy, za poparcie naszej akcji zarybiania rzeki Białej narybkiem lipienia. Będziemy mogli kontynuować działania rozpoczęte w ubiegłym roku na większą skalę. Gmina Grybów będzie miała swój znaczący udział w odbudowie populacji lipienia w Białej i w działaniach dla dobra środowiska naturalnego.

informacja z internetowej strony : "PZW Nowy Sącz "
 

Konferencja w Grybowie-26 luty 2010 r.

W dniu 26 lutego 2010 roku, w sali posiedzeń Urzędu Miasta w Grybowie, odbyła się konferencja na temat "Eksploatacja Żwirów z Koryt Rzek".
Więcej informacji na ten temat można uzyskać przeglądając internetową stronę " wędkarskiego koła PZW w Grybowie " oraz oglądając reportaż "Sądeckiej Telewizji Internetowej " .
 

List otwarty do Zarządu Okręgu PZW w Nowym Sączu

Klub Przyjaciół Dunajca zwraca się z uprzejmą prośbą do Zarządu Okręgu PZW w Nowym Sączu o podjęcie stosownej uchwały i zmianę wymiarów ochronnych, jakie zatwierdzone zostały w informatorze wód na 2010 rok.
Zmiana miałaby dotyczyć :
pstrąga potokowego z 27 cm do 30 cm,
lipienia z 30 cm do 35 cm
- we wszystkich obwodach Okręgu nowosądeckiego.
Jesteśmy przekonani, że zastosowane ograniczenie, przy równoczesnym wprowadzeniu obowiązkowego stosowania haczyków bezzadziorowych lub pozbawionych zadziorów, przyczyni się do zwiększenia rybostanu, a także uatrakcyjni łowiska nowosądeckiego okręgu.
Wyrażamy obawę, że w wyniku wprowadzenia w życie decyzji o obniżeniu wymiarów ochronnych dla pstrągów potokowych i lipieni, narażamy nasze górskie rzeki na olbrzymie straty.
Zezwolenie na zabijanie ryb, które dopiero co uzyskały wiek gotowości do rozmnażania, spowoduje drastyczny spadek i tak już marginalnego naturalnego tarła.
Z tych powodów uprzejmie zwracamy się o rozpoznanie naszej prośby.

Wodom Cześć !
 

Apel o informacje dot. prac pogarszających stan ekologiczny

Zobacz tu: "APEL"

Apel do przyrodników o przekazywanie informacji nt. przypadków prac utrzymaniowych i regulacyjnych istotnie pogarszających stan ekologiczny małych rzek i potoków

Jednym z największych zagrożeń dla zachowania dobrego stanu ekologicznego małych rzek i potoków są obecnie licznie realizowane w całej Polsce prace regulacyjne oraz tzw. prace utrzymaniowe.
Z punktu widzenia wymogów ochrony różnorodności biologicznej i zasobów wodnych, realizacja tych zadań i skala zjawiska budzi poważne obawy, zwłaszcza mając na względzie płynące szerokim strumieniem środki unijne umożliwiające realizację wielu inwestycji hydrotechnicznych.
Ogromnym zagrożeniem są zwłaszcza tzw. prace utrzymaniowe, które ze względu na swój charakter w świetle aktualnie obowiązującego prawa nie wymagają sporządzenia szczegółowych ocen środowiskowych czy uzyskania decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych.
Tymczasem znanych jest wiele przypadków, gdy pod nazwą „prace utrzymaniowe” kryje się typowa regulacja potoku realizowana z wykorzystaniem tzw. twardych metod i prowadząca do degradacji ekosystemów rzecznych oraz znacznego pogorszenia stanu ekologicznego rzek i potoków.

Aby powstrzymać ten proceder i zahamować niszczenie rzek i potoków, istnieje pilna potrzeba wywierania presji na Ministerstwo Środowiska i Ministerstwo Rolnictwa w celu wprowadzenia zmian prawnych i proceduralnych. Jednocześnie konieczne jest zwrócenie uwagi Komisji Europejskiej na konkretne, dobrze udokumentowane przypadki niszczenia ekosystemów małych rzek i potoków w Polsce.
WWF Polska wraz z powiązanymi organizacjami pozarządowymi oraz środowiskami naukowymi przygotowuje raport, którego celem jest możliwie dokładne udokumentowanie przypadków degradacji ekosystemów rzecznych i powiązanych w ramach realizowanych prac utrzymaniowych. W związku z tym zwracamy się z prośbą do wszystkich przyrodników-terenowców, strażników przyrody, organizacji pozarządowych i środowisk naukowych o przekazywanie dobrze udokumentowanych przypadków inwestycji hydrotechnicznych realizowanych w latach 2005-2009 lub przewidzianych do realizacji w najbliższym czasie, a prowadzących do istotnego pogorszenia stanu małych rzek i potoków. Oprócz samego opisu, podania lokalizacji i innych danych, dla osiągnięcia zamierzonego celu wymagana jest szczegółowa dokumentacja fotograficzna, najlepiej ilustrująca stany „przed” i „po” realizacji prac hydrotechnicznych. Dane proszę przekazywać w formie wypełnionej ankiety dołączonej do niniejszego apelu.
Wszelkie informacje lub dodatkowe pytania prosimy przekazywać pocztą elektroniczną na adresy mailowe niżej podpisanych. Jednocześnie z góry dziękujemy za wszelkie przekazane dane.

Remigiusz Pielech (mailto: remekpielech@o2.pl remek@biol.uni.wroc.pl)
Paweł Kisiel (mailto: paw.kisiel@gmail.com)

Zobacz tu: "ANKIETA"

 

OGÓLNOPOLSKIE STOP PRZEGRADZANIU RZEK - 5 XI 2009, 12:00

Wszystkich, którym na sercu leży dobro naszych rzek zachęcamy do udziału w ogólnopolskim proteście przeciwko przegradzaniu rzek (akcji poparcia dla moratorium na małe elektrownie wodne).
Grupa obywatelska, która powstała z sygnatariuszy "Listu Otwartego do Ministra Środowiska ws moratorium na małe elektrownie wodne", organizuje w całej Polsce, w prawie wszystkich miastach wojewódzkich, równoczesne manifestacje (w Warszawie planowana jest konferencja prasowa w ministerstwie środowiska) - odbędą się one 5 listopada o godzinie 12:00.
W Małopolsce główna manifestacja, organizowana przez Przyjaciół Dunajca i Przyjaciół Raby, będzie miała miejsce w Krakowie na Rynku Głównym pod pomnikiem Adama Mickiewicza.
Serdecznie zapraszamy.
Niech zbiorowe wyrażanie sprzeciwu wobec zabudowy naszych rzek doprowadzi do zaprzestania ich niszczenia !

Szczegóły dot. przebiegu manifestacji odnajdziesz tu: "http://www.stopprzegradzaniurzek.info/"
"FOTORELACJA"
 

LIST OTWARTY DO MINISTRA ŚRODOWISKA

Poniżej znajduje się link do listu otwartego, który został napisany przez dr Romana Żurka z Instytutu Ochrony Środowiska PAN, skierowany do Ministra Środowiska Prof. dr hab. inż. Macieja Nowickiego, wzywający do wprowadzenia w trybie pilnym moratorium na budowę małych elektrowni wodnych z unieważnieniem pozwoleń już wydanych włącznie.
Klub Przyjaciół Dunajca podpisał się pod tym listem, dlatego bardzo prosimy wszystkich miłośników przyrody o zapoznanie się z jego treścią .
kliknij tu: "LIST OTWARTY DO MINISTRA ŚRODOWISKA"

"Lista sygnatariuszy"
 

Zarybianie lipieniem OS Dunajca-31 sierpnia 2009 r.

31 sierpnia 2009 roku przeprowadziliśmy akcję zarybiania lipieniem Dunajca.
Tym razem do rzeki trafiło 5000 szt. pięknych i zdrowych rybek, które zakupione zostały ze środków własnych oraz wspaniałomyślnych Wędkarzy w ośrodku hodowlanym w Foluszu.
Transport lipieni w specjalnym, służącym do takich celów zbiorniku zaofiarował nam nowosądecki okręg PZW, za którą to pomoc serdecznie dziękujemy !!!
Uczestnicy akcji:
1. Jerzy Bałuk- Nowy Sącz,
2. Wojciech Łęcki-Węgrzyn-Warszawa,
3. Waldemar Wolski-Stary Sącz,
4. Krzysztof Stanek- Nowy Sącz,
5. Adam Wnękowicz- Łukowica
6. Piotr Saniternik- Kraków
7. Roman Cyfra-Nowy Sącz
8. Jacek Płachecki- Kraków

"FOTORELACJA "
 

II Puchar klubu Przyjaciół Dunajca-sprawozdanie

22 sierpnia 2009 roku na odcinku specjalnym Dunajca zostały rozegrane zawody o Puchar klubu Przyjaciół Dunajca. I turę zawodów, w dowolnej metodzie muchowej, wygrał Adam Wnękowicz z Łukowicy . Natomiast w II turze, w poławianiu na suchą muchę, zwyciężył Krzysztof Szymczak z Zakopanego. Niestety, po raz kolejny pogoda spłatała nam figla i III-ciej, niedzielnej tury( one fly), nie udało się przeprowadzić, ponieważ rzeka Dunajec zamieniła się w kawę z mlekiem. W związku z tym organizator postanowił dokonać losowanie nagrody, której "farciarzem" został Antoni Wnękowicz.

Baza imprezy znajdowała się u Państwa Marii i Andrzeja Ligasów , którzy swą gościnnością zadbali o miłą i rodzinną atmosferę. Po opłaceniu kosztów licencji na OS Dunajca, które wpłynęły do kasy nowosądeckiego okręgu PZW, udało nam się zebrać 1915 zł, które to pieniądze planujemy przeznaczyć na zakup lipienia dla Dunajca.
To jednak nie wszystko, albowiem nasz kolega Andrzej Antosiewicz z sekcji Przyjaciół Raby, przeznaczył na ten cel swoje piękne rzeźby, które w najbliższym czasie planujemy sprzedać na aukcji. Andrzeju, to bardzo szlachetny gest, za który serdecznie dziękujemy!
Swoje materialne wsparcie przygotował również dla nas Wojciech Łopatka, producent sprzętu wędkarskiego "SALIX-ALBA ", którego wyroby służą pasjonatom wędkarstwa mieszkającym na całym świecie.
Natomiast wyjątkowe artystyczne nagrody (ryby z drewna lipowego) pochodziły z pracowni rzeźbiarskiej Piotra Zieleniaka z Lublina oraz pracowni kowalskiej Andrzeja Antosiewicza z Krakowa( jętka ).
Atrakcją sobotniej biesiady była muzyka góralskiej kapeli Siuhaje oraz śpiew śwarnej wokalistki Mirki Zaziębło, której donośny i piękny głos, niczym wieczorna mgła rozciągał się po całej dolinie Dunajca.

Na koniec krótkiego sprawozdania, chciałbym wszystkim uczestnikom i organizatorom serdecznie podziękować za poświęcony czas oraz finansowe wsparcie dla naszej wspólnej i wspaniałej rzeki. Dziękuję również Państwu Krupom , którzy pomimo naszych organizacyjnych wpadek i bardzo późnej pory udostępnili naszym gościom noclegi w swoim domu.
Serdecznie dziękujemy !

WYNIKI ZAWODÓW:

22.08.2009 r.
I tura-dowolna metoda muchowa:
1. Adam Wnękowicz - 4320 pkt. DOMA Centrum/KPD
2. Janusz Kielar - 3120 pkt. Paryż Francja
3. Janusz Gonciarczyk - 3020 pkt. Zakopane
4. Piotr Armatys - 2880 pkt. Mszana Dolna
5. Artur Szczygieł - 2220 pkt. Centrum
6. Marian Mozdyniewicz - 1600 pkt. Nowy Targ 16
7. Tomasz Przeklasa - 1520 pkt. Zakopane
8. Antoni Wnękowicz - 1500 pkt. DOMA

II tura- tylko sucha mucha:
1. Krzysztof Szymczak - 2420 pkt. Zakopane
2. Antoni Wnękowicz - 2300 pkt. DOMA
3. Tadeusz Talaga - 1620 pkt. Zembrzyce-Bielsko Biała
4. Tadeusz Lelito - 920 pkt. Centrum
5. Piotr Armatys - 820 pkt. Mszana Dolna
6. Adam Wnękowicz 780 pkt. Doma Centrum/KPD
7. Janusz Kielar 760 pkt. Paryż-Francja

23.08.2009 r.
III tura zawodów( One Fly) z powodu zbyt wysokiej i brudnej wody została odwołana.

W I turze złowiono 4 lipienie i 27 pstrągów potokowych,
w II turze 2 lipienie oraz 10 pstrągów potokowych.
Największe ryby:
pstrąg potokowy 49,5 cm - Adam Wnękowicz - I tura
lipień 39,5 cm - Krzysztof Szymczak - II tura

 

II Puchar klubu Przyjaciół Dunajca

KOMUNIKAT ORGANIZACYJNY ZAWODÓW MUCHOWYCH
O PUCHAR KLUBU PRZYJACIÓŁ DUNAJCA

Klub Przyjaciół Dunajca , przy współpracy z Zarządem Okręgu PZW Nowy Sącz organizuje w dniach 22-23.08.2009 r. zawody w wędkarstwie muchowym.

"czytaj więcej"
 

Nagroda dla Przyjaciół Dunajca

22 maja 2009 roku w Bibliotece Śląskiej w Katowicach odbyła się uroczystość, związana z obchodzonym w tym dniu Dniem Praw Zwierząt, na której to nasz klub Przyjaciół Dunajca otrzymał "Nagrodę współodczuwania-2009" , przyznaną przez Stowarzyszenie ekologiczno-kulturalne "Klub Gaja " z Bielska-Białej.
Nagrodę, bardzo urokliwy dyplom, przygotowany według artystycznej kompozycji Beaty Tarnawy, wręczył naszemu koledze Michałowi Cebuli, Prezes Klubu Gaja Jacek Bożek.
Serdecznie dziękujemy za bardzo miłe i zaszczytne wyróżnienie :-)

"Wręczenie nagrody "
 

Zarybianie lipieniem-13 maja 2009 roku

W dniu 13 maja br. klub Przyjaciół Dunajca dokonał zarybienia narybkiem wiosennym lipienia.
To już nasz drugi zakup lipienia dla Dunajca (w ubiegłym roku wpuściliśmy 10 tys. szt narybku jesiennego).
Tym razem zarybiliśmy:
- Dunajec na odcinku Krościenko - Tylmanowa w ilości 5000 szt.
- Białą Tarnowską w Grybowie w ilości 200 szt.
Ryby zostały zakupione w ośrodku zarybieniowym PZW w Foluszu, ze środków własnych klubu za kwotę ok. 5600zł. Mierzyły 10-15cm o średniej wadze 9,5 g, a więc były to już ryby podrośnięte. Do wody trafiły w doskonałej kondycji, dzięki sprawnie przeprowadzonej akcji zarybieniowej i dokładnemu rozprowadzaniu ryb po płyciznach na końcówkach płani. Mamy nadzieje, że już w przyszłym roku będą cieszyć wędkarzy pięknym widokiem gotującej się od oczek wody.
Serdecznie dziękujemy Panu dyrektorowi krośnieńskiego okręgu PZW za umożliwienie zakupu ślicznych i zdrowych rybek, Panu dyrektorowi PZW w Nowym Sączu za pomoc w transporcie oraz Kolegom z wędkarskiego koła w Grybowie (wraz z prezesem Zbyszkiem Grybosiem), a także wędkarskiego koła w Szczawnicy (wraz z prezesem Markiem Krupą) za pomoc w dokładnym rozprowadzeniu lipieni.
Jednocześnie chcielibyśmy zachęcić wszystkich miłośników Dunajca do wzięcia udziału w charytatywnych aukcjach, które odbywają się na "Allegro", dzięki którym będziemy mogli przeprowadzać kolejne zarybienia naszej wspaniałej rzeki.

Zobacz tu: "AUKCJE"
 

AKCJA SPRZĄTANIA BRZEGÓW DUNAJCA- 2 maja 2009 r.

W sobotę 2 maja 2009 r. o godz. 10 rozpoczęła się akcja sprzątania brzegów rzeki Dunajec, której głównym organizatorem był nasz klub Przyjaciół Dunajca.
W sprzątaniu wzięło udział 35 osób, a terenem działania był odcinek rzeki od Szczawnicy do Krościenka.
Podczas akcji zebraliśmy ok. 200 worków śmieci oraz inne wielkogabarytowe przedmioty, takie jak: stare opony, elementy ogrodzenia, wózeczek dziecięcy, a nawet pełnosprawny rower i połowę kajaka.

Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom za wspaniały gest wobec naszej przyrody i mam nadzieję, że Wasz wysiłek nie pójdzie na marne, a może nawet stanie się dobrym przykładem dla każdego , kto lubi przyjeżdżać nad piękny Dunajec oraz spędzać wolny czas w czystym środowisku.
Po przeprowadzonej akcji, przy wspólnym "grillu", mieliśmy okazję do porozmawiania o przyszłości wędkarstwa w Polsce z Panem dr Jerzym Kowalskim, v-ce Prezydentem międzynarodowej federacji wędkarskiego sportu muchowego ( "FIPS-Mouche " )
Uczestnicy akcji:
Marek Krupa (Tylmanowa/ koło PZW w Szczawnicy)
Wojciech Wałkowski (Szczawnica/ koło PZW w Szczawnicy)
Janusz Krupa (Tylmanowa/ koło PZW w Szczawnicy)
Marian Kozielec (Tylmanowa/ koło PZW w Szczawnicy)
Mieczysław Udziela (koło PZW Szczawnica)
Piotr Saniternik (Kraków/ KTWS/)
Konrad Sieja (Nowy Targ/ koło PZW nr 17)
Marcin Repelowicz (Nowy Targ/ koło PZW nr 17)
Andrzej Wielkiewicz (Nowy Targ/ koło PZW nr 17)
Jan Wielkiewicz (Nowy Targ/ koło PZW nr 17)
Grzegorz Wielkiewicz (Nowy Targ/ koło PZW nr 17)
Zbigniew Gryboś (Grybów/ koło PZW w Grybowie)
Krzysztof Stanek (Nowy Sącz/ koło PZW Centrum/KPD)
Artur Szczygieł ( Nowy Sącz/ koło PZW Centrum)
Sławomir Brach ( Nowy Sącz/ koło PZW Centrum)
Władysław Kunicki ( Nowy Sącz/ koło PZW Centrum)
Pyka Maciej (Nowy Sącz)
Renata Chudy (Limanowa)
Magdalena Dudek (Limanowa)
Tadeusz Chudy (Limanowa/ koło PZW nr 7)
Oskar Pankiewicz (Limanowa/ koło PZW nr 7)
Andrzej Dudek (Limanowa/ koło PZW nr 7)
Marcin Oleksy ( Limanowa)
Joanna Pieślak (Kraków)
Jaś Pieślak ( Kraków)
Mirosław Pieślak (Kraków/ klub Głowatka)
Michał Cebula (Kraków/ koło PZW w Łącku/KPD)
Waldemar Wolski (Stary Sącz/ koło PZW w Łącku/KPD)
Janusz Jurkowlaniec ( Nowy Sącz/ koło PZW Barskie)
Stanisław Mądry (Nowy Sącz/ koło PZW Barskie)
Leszek Olszowski (Nowy Sącz/ koło PZW Barskie)
Mateusz Cyfra ( Nowy Sącz/ koło PZW Barskie)
Kamil Kamiński (Nowy Sącz/ koło PZW Barskie)
Michał Górski ( Nowy Sącz/ koło PZW Barskie )
Jacek Płachecki (Kraków/ koło PZW Barskie/KPD)

Na koniec mojej relacji, chciałbym serdecznie podziękować Kolegom z ZO PZW w Nowym Sączu za finansowe wsparcie naszej akcji oraz Pani Janinie Mastalskiej z Urzędu Gminy Szczawnica i Panu Grzegorzowi Szerszeniowi z ZGK w Krościenku za załatwienie wszelkich formalności związanych z usunięciem zebranych śmieci. Bardzo, bardzo dziękuję :-)
Przesyłam również serdeczne podziękowania dla Pana Pawła Nalepy, redaktora TVP programu 3-go, który wraz z kolegą przyjechał w ten majowy weekend nad Dunajec, aby pokazać problem z jakim wszyscy ludzie żyjący w Polsce stale się borykają .
Wodom Cześć !
Jacek Płachecki

"FOTORELACJA "
 

Walne zebranie KPD

W niedzielę 26 kwietnia 2009 roku, o godz. 9:30 odbyło się walne zebranie członków klubu Przyjaciół Dunajca.
Tym razem spotkaliśmy się w rybaczówce , dzięki uprzejmości Kolegów z wędkarskiego koła PZW w Grybowie.
Poza rocznym rozliczeniem finansowym, omówiliśmy wszystkie sprawy bieżące oraz plan działania na kolejny rok. Będzie to między innymi: wiosenna akcja sprzątania brzegów Dunajca, przy współudziale Gospodarzy terenu, wędkarskiego koła PZW w Szczawnicy, udział wraz z ZO PZW NS, przy postępowaniach wodno prawnych dot. przegradzania rzek na potrzeby elektrowni , współpraca z innymi organizacjami ekologicznymi, a także w miarę pozyskania środków finansowych, zakup i zarybianie odcinków ochronnych rzek.
 

II Puchar Janosika-Czarny Dunajec

19 kwietnia 2009r. rozegrane zostały towarzyskie zawody o Puchar Janosika , w których uczestniczyło przeszło 50 zawodników.
Organizatorzy zawodów, Koledzy z wędkarskiego koła PZW w Czarnym Dunajcu, przygotowali dla przybyłych Gości wiele atrakcji, od wspaniałej pogody, poprzez góralskie jadło, a na radosnych nastrojach i oprawie muzycznej skończywszy.
Oczywiście nie obyło się bez sportowej rywalizacji w poławianiu ryb o zaszczytny tytuł Janosika.

Zwycięzcami zawodów zostali :
1. Piotr Marchewka
2. Stanisław Grzegorczyk
3. Maciej Pająk
4. Sławomir Brach
5. Marek Kolasa
6. Adam Wnękowicz
7. Stanisław Drobny
8. Józef Piątkowski
9. Wojciech Miśkowiec
10. Artur Szczygieł
W kategorii Juniorów 1 miejsce zdobył Grzegorz Wielkiewicz, a 2-gie Krystian Ścisłowicz.
Najdłuższą rybę zawodów złowił Paweł Zając-pstrąg potokowy 46,3 cm.
Ze szczegółowym protokołem z zawodów można zapoznać się na stronie wędkarskiego koła Czarny Dunajec tu : "PROTOKÓŁ"
Może jeszcze dodam, że oprócz wspaniałych nagród dla zwycięzców sportowej rywalizacji, w postaci pamiątkowych pucharów i góralskich ciupag, był też janosikowy kapelusz , który Koledzy z Czarnego Dunajca byli uprzejmi założyć na głowę mojej skromnej osobie. Serdecznie dziękuję za to zaszczytne wyróżnienie, bo jest to bardzo miły wyraz uznania wobec działań, jakie podejmują wszyscy Koledzy z klubu Przyjaciół Dunajca .
Jacek Płachecki

Zapraszam do obejrzenia fotorelacji :
"Kliknij TU"
 

MANIFESTACJA !!!

Wyciem syreny wołającej o POMOC do ratowania górskich rzek, w dniu 19 marca 2009 roku, przed budynkiem Starosty w Nowym Targu, zaczęła się manifestacja.
Przed zgromadzonymi mieszkańcami oraz gośćmi, którzy przyjechali z różnych stron Polski, została odczytana petycja, której treść umieszczamy poniżej.
Z przygotowanych na tę okoliczność transparentów brzmiało przesłanie sprzeciwu wobec przegradzania rzek, które mamy nadzieję trafi do sumienia wszystkich decydentów odpowiedzialnych za wydawanie pozwoleń na budowle hydrotechniczne, albowiem obecnie ich postępowanie jest wyrazem zupełnego braku szacunku dla środowiska naturalnego.
Wydawanie decyzji sprzecznych ze zdrowym rozsądkiem, wbrew opiniom odpowiedzialnych za dobro polskiej przyrody instytucji, a także licznych organizacji ekologicznych, jest pogwałceniem dyrektyw unijnych, a także niemoralną postawą wobec przyszłych pokoleń!
Podczas zgromadzenia, przy aplauzie obecnych przed urzędem uczestników, przemówili do manifestantów ludzie, którzy całe swoje życie podporządkowali ratowaniu polskiej przyrody, a byli to:
V-ce Prezes nowosądeckiego Zarządu okręgu PZW dr Marek Kot;
dr Roman Żurek z Instytutu Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk,
znany w całej Polsce, żywa legenda i wielki autorytet wędkarskiego świata; inż. Józef Jeleński;
sportowy Mistrz wędkarstwa muchowego Pan Józef Lach;
Sebastian Mensfeld- Prezes wędkarskiego koła PZW w Nowym Targu;
Paweł Augustynek Halny- Przewodniczący Sekcji Przyjaciół Raby z wędkarskiego koła w Dobczycach,
a także Jacek Płachecki i Michał Cebula z klubu Przyjaciół Dunajca .
W trakcie zgromadzenia przywitaliśmy Pana Starostę, który do końca manifestacji bronił swojego stanowiska twierdząc, że jest ono wynikiem jedynie dbałości o przestrzeganie prawa.
Kolega Sebastian Mensfeld wręczając Panu Staroście swoisty prezent- wiadro z betonem, zwrócił uwagę, że oprócz przepisów jest coś takiego, jak dobro nadrzędne, czyli nasze rzeki i niezniszczone środowisko, które powinniśmy przekazać w niezmienionym stanie przyszłym pokoleniom.
W tłumie zgromadzonych manifestantów można było dostrzec przedstawicieli oraz dyrektorów krakowskiego, tarnowskiego i krośnieńskiego okręgu PZW, przedstawicieli innych stowarzyszeń oraz prywatnych użytkowników wód. Najliczniejszą grupę stanowili Wędkarze o gorących sercach, którzy przybyli na nasze zaproszenie z Nowego Targu, Nowego i Starego Sącza, Krosna, Zakopanego, Rzeszowa,Krakowa, Katowic, Tarnowa, Myślenic, Czarnego Dunajca, Suchej Beskidzkiej, Żywca, Limanowej, Nowego Wiśnicza, Gorlic, Mszany Dolnej, Trzebini, Chrzanowa, Brzeska, Bielska Białej, Sanoka, Leska, Dębicy, Mielca, Częstochowy, Białki Tatrzańskiej, Rymanowa, Grybowa, Wieliczki, Rabki Zdroju, Raciborza, Wołkowyi, Muszyny , Kacwinu, Gródka nad Dunajcem, Łukowicy, Harklowej, Ludźmierza, Witowa, Tychów, a nawet z Wrocławia.
Być może kogoś pominąłem, za co serdecznie przepraszam, ale chciałbym gorąco podziękować wszystkim uczestnikom tego wyjątkowego zgromadzenia i mam wielką nadzieję, że nigdy nie będziemy musieli podobnej manifestacji powtarzać.
Natomiast Panu Staroście Nowego Targu życzę, aby mieszkańcy i turyści przybywający w te piękne podhalańskie strony, ujrzeli w nim prawdziwego Gazdę .

Na koniec chciałbym jeszcze serdecznie podziękować nowotarskiej Policji za dobrą współpracę oraz za prawidłowe zabezpieczenie manifestacji, a także ludziom prasy i telewizji za upublicznienie tego niecodziennego wydarzenia.

Oto treść petycji:

My, manifestujący protest przeciw degradacji środowiska naturalnego, a także zubożeniu potencjału turystycznego regionu poprzez przegradzanie rzek górskich składamy niniejszą petycję i wnosimy o zaprzestanie zabudowy rzek górskich tamami małych elektrowni wodnych, jak też rozważniejsze traktowanie wszelkich prac prowadzonych w korytach rzek.
Uważamy, że jakiekolwiek prace, bądź konstrukcje mające na celu przegradzanie koryt rzecznych są z punktu widzenia ochrony środowiska inwestycjami szkodliwymi, a negatywne skutki ich oddziaływania mogą w wielu przypadkach być nieodwracalne. Budowa zapór stoi w sprzeczności z rozwojem turystycznym południa Polski. Mamy tu w szczególności na myśli zaburzenie swobodnego przepływu wody, utrudnienie lub nawet blokadę migracji ryb i innych organizmów wodnych, przerwanie transportu rumoszu skalnego korytem rzeki, powstanie zastoisk i zamulenie. Powodowanie tych zjawisk stoi w sprzeczności z Ramową Dyrektywą Wodną Unii Europejskiej, która wyraźnie mówi o „ochronie i poprawie warunków, a gdy to niemożliwe utrzymaniu stanu obecnego ekosystemów wodnych”. Co więcej w krajach UE takich jak Hiszpania czy Francja oraz w Stanach Zjednoczonych. Efektem RDW jest rozbieranie istniejących przegród wodnych, a nie budowanie nowych!
Nie jest jednak konieczne powoływać się aż na tak odległe przykłady, ponieważ i w naszych krajowych dokumentach strategii ochrony i zrównoważonego użytkowania różnorodności biologicznej nakłada się obowiązek zachowania, odtworzenia i wzbogacania zasobów przyrody. Jednym z priorytetów tej strategii jest wdrażanie programów ochrony i renaturyzacji cennych, zdegradowanych ekosystemów, w tym przede wszystkim dolin rzecznych oraz obszarów wodno-błotnych. Nie rozumiemy zatem dlaczego inwestycje typu małe elektrownie wodne na Dunajcu, Popradzie czy innych rzekach górskich, które w ewidentny sposób zniszczą i tak już zdegradowane ekosystemy dolin rzecznych, zyskują poparcie niektórych organów państwowych. Stanowczo nie zgadzamy się z argumentami, że zaspokajanie potrzeb energetycznych to wystarczający powód dla kontynuowania dewastacji środowiska naturalnego. Jesteśmy też przekonani, że inwestycje te nie pomogą w ich zaspokojeniu. Wiele organizacji ekologicznych i turystycznych, w tym też Polski Związek Wędkarski, od lat próbują zapobiegać skutkom dotychczasowego przegradzania rzek, które w połączeniu z innymi negatywnymi aspektami działalności człowieka (zanieczyszczenia, melioracje, nadmierny pobór żwiru, wycinka nadbrzeżnych drzewostanów) doprowadziło do dramatycznej sytuacji na wodach górskich.
Obserwujemy drastyczny spadek poziomu wód, wiele gatunków jest zagrożonych (np. łosoś, brzana, świnka, certa), niektóre występują tylko dzięki sponsorowanym przez nas zarybieniom (np. lipień), coraz więcej odcinków rzek górskich ulega zamuleniu, w wielu miejscach brakuje materiału skalnego potrzebnego do tarła ryb.
Oczywistym jest więc, że słysząc o następnych i następnych projektach zurbanizowania, zabudowy wód, którym z pasją poświęcamy społecznie czas, powoli tracimy nadzieję na szanse na ich uratowanie. Apelujemy o pomoc w blokowaniu inwestycji szkodliwych dla ekosystemów wodnych i uświadomieniu zagrożeń jakie niesie ze sobą dalsza w nie ingerencja.

Organizatorzy manifestacji:
Sebastian Mensfeld- koło PZW Nowy Targ
Józef Lach- koło PZW Nowy Targ
Jacek Płachecki- klub Przyjaciół Dunajca

Wodom Cześć !
Jacek Płachecki

"FOTORELACJA "
 

Spotkanie z Panią poseł PO Katarzyną Matusik-Lipiec

12 marca 2009 roku w krakowskim biurze poselskim Platformy Obywatelskiej odbyło się spotkanie z Panią poseł Katarzyną Matusik-Lipiec, na które przybyli przedstawiciele krakowskiego i nowosądeckiego Zarządu okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego, Klubu Głowatka, Sekcji Przyjaciół Raby, Sekcji Przyjaciół Szreniawy oraz Klubu Przyjaciół Dunajca.
Prezes nowosądeckiego okręgu PZW Janusz Jurkowlaniec, przedstawił Pani poseł problemy z jakimi przyszło nam się zmierzyć, tzn. inwazyjnym podejściem inwestorów do zabudowy górskich rzek, a w szczególności Dunajca.
Z kolei Pan dyrektor okręgu dr Leszek Augustyn zapoznał Panią poseł z analizą potencjalnych zagrożeń dla chronionych Dyrektywą Siedliskową gatunków ryb w wyniku budowy spiętrzeń na potrzeby elektrowni.
Poruszone zostały również problemy związane z istniejącymi elektrowniami i skutkami ich niewłaściwej eksploatacji.
Pani poseł , po zapoznaniu się z naszymi problemami, obiecała przygotować w tej sprawie interpelację, którą zamierza przedstawić w Parlamencie.

 

ZAPRASZAMY NA ZIMOWE ZAWODY-ROŻNÓW 28 luty 2009

II Podlodowy Puchar Złotej Mormyszki
Memoriał Piotra Pakieły „Łysego”

W dniach 27lutego-1 marca 2009 spotkajmy się nad jeziorem Rożnowskim w Bartkowej, aby uczcić pamięć doskonałego wędkarza i pomóc jego rodzinie.
"czytaj więcej "
 

KONKURS FOTOGRAFICZNY-KOMUNIKAT

W związku z niewielkim zainteresowaniem konkursem fotograficznym pn. "Magia górskiej rzeki-Dunajec", komisja konkursowa postanowiła nie przyznawać nagród za I, II i III miejsce.
Pani Danucie Twaróg oraz Panu Marcelemu Dragon , którzy nadesłali swoje prace serdecznie dziękujemy za wzięcie udziału w naszej zabawie i prosimy o przyjęcie nagród pocieszenia w wysokości 100 zł (każdy uczestnik).

Fotografie zgłoszone do konkursu można zobaczyć w naszej galerii : "TU "
 

PROTESTUJEMY PRZECIWKO BUDOWIE ELEKTROWNI WODNEJ NA DUNAJCU !

KLUB PRZYJACIÓŁ DUNAJCA przy Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Nowym Sączu. Nowy Sącz ul. Lwowska 27





Wojewoda Małopolski
za pośrednictwem
Starosty Nowotarskiego
Al. Tysiąclecia 35
34-400 Nowy Targ
znak: OŚ-6223/56/2007


Zażalenie

Klub Przyjaciół Dunajca, zarybiający i chroniący wody Dunajca za własne środki, działający na podstawie Uchwały Zarządu Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Nowy Sączu składa niniejszym zażalenie na wydaną przez Starostę Nowotarskiego Decyzję o wydaniu pozwolenia wodno prawnego Panu Janowi Żółtkowi, dotyczącego planów budowy małej elektrowni wodnej na rzece Dunajec w miejscowości Tylmanowa (Kłodne).
Budowa przedmiotowej elektrowni grozi zniszczeniem narybku, nabytego za zebrane przez Klub pieniądze ( tylko w 2008 około 20 000 zł )

Starosta Nowotarski wydał pozwolenie wodno prawne na budowę elektrowni wodnej w oparciu o negatywne dla inwestycji opinie Popradzkiego Parku Krajobrazowego, Gorczańskiego Parku Krajobrazowego i negatywną opinię i wielokrotnie wyrażany brak zgody na budowę użytkownika rybackiego, którym jest Zarząd Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego.
Pozwolenie wydano w oparciu o Decyzję o Warunkach Lokalizacji wydanej dla tej inwestycji przez Wójta Gminy Ochotnica ( znak 7624/DŚ/6/06/07.
Warunki nakładają na inwestora konieczność uzyskania zgody na inwestycję obu parków krajobrazowych.
Inwestor takiej zgody nie uzyskał.
Mamy podstawy sądzić, że Raport oddziaływania na środowisko został przygotowany na zlecenie inwestora i jego rzetelność budzi wątpliwości.
Na naszą pisemną prośbę Wójt Gminy Ochotnica odmówił wydania kopii Raportu, a strona jakim jest Polski Związek Wędkarski otrzymała jedynie trzy strony dokumentu. Otrzymane fragmenty dokumentu już wykazują gigantyczny i nieodwracalny, negatywny wpływ na środowisko, jakim jest zatrzymanie wędrówek ryb, obniżenie poziomu wód gruntowych poniżej zapory i narażenie użytkownika rybackiego na kłusownictwo.
Raport nie uwzględnia katastrofy ekologicznej jakim jest podniesienie temperatury wody na wskutek stworzenia płaszczyzny prawie stojącej wody o długości 800 metrów.
Takie zatrzymanie spowoduje podgrzanie wody w lecie o kilka stopni, a tym samym śmierć lipienia, pstrąga i głowacicy na całym Dunajcu poniżej zapory. Taki eksperyment przeprowadzono na Popradzie w okolicach Niżnych Rużbachów, efektem wybudowania tamy, jest prawie całkowity zanik ryb łososiowatych poniżej tamy. Narusza się tym samym Prawo wodne: Art. 63. 1.
Przy projektowaniu, wykonywaniu oraz utrzymywaniu urządzeń wodnych należy kierować się zasadą zrównoważonego rozwoju, a w szczególności zachowaniem dobrego stanu wód i charakterystycznych dla nich biocenoz, potrzebą zachowania istniejącej rzeźby terenu oraz biologicznych stosunków w środowisku wodnym i na terenach podmokłych.
Jest oczywiste, że pobór wody i piętrzenie wybudowane poniżej Rezerwatu "Kłodne nad Dunajcem", chroniącego naturalny drzewostan buczyny karpackiej spowoduje zmiany termiki rzeki i wilgotności powietrza, oraz obniżenie poziomu wód gruntowych poniżej zapory, na wskutek zahamowania napływu rumoszu skalnego.

Skutkiem będą :
- uschnięcia sadów i lasów poniżej zapory,
- zanik ryb łososiowatych w Dunajcu
- zwiększenie zagrożenia powodziowego (zwiększone niebezpieczeństwo tworzenia się zatorów lodowych i zmniejszenie spławności rzeki)
- zanik lokalnego ruchu turystycznego, a tym samym dramatyczne dla miejscowej ludności zmniejszenie miejsc pracy i przychodów.
Straty, które przyniesie ta inwestycja to nie tylko policzalne 600 000 złotych mniej, za nie wykupione licencje wędkarskie. To dziesiątki milionów złotych strat z powodu ograniczenia turystyki kajakarskiej i wędkarskiej. Nowo powstały Odcinek Specjalny na którego środku jest lokowana niniejsza inwestycja ściągnął w 2008, pierwszym roku działania około 1800 wędkarzy zagranicznych, głównie z Francji i Włoch.
Plan zakłada, że takich turystów winno być około 4000 tysięcy rocznie. Nad Dunajcem już rozbudowują się kolejne pensjonaty ( Kłodne), a wybudowanie tamy spowoduje setki rodzinnych tragedii i bankructw.
Mając na względzie powyższe, naukowo opracowane argumenty (Środowiskowe skutki przedsięwzięć hydrotechnicznych współfinansowanych ze środków Unii Europejskiej” , autorzy Robert Wawręty i Janusz Żelaziński ) wnosimy o przedstawienie bezstronnego opracowania Raportu oddziaływania na środowisko, sporządzone przez naukowców nie zamawianych bezpośrednio przez inwestora, wykonane poza obszarem działania RZGW w Krakowie.
Klub Przyjaciół Dunajca stanowczo protestuje przeciwko nieodwracalnemu zniszczeniu najpiękniejszej górskiej rzeki naszego kraju !
Planowane inwestycje budowy MEW stoją w sprzeczności z Ramową Dyrektywą Wodną, uchwaloną w 2000 roku przez Parlament i Radę Unii Europejskiej oraz z ogólnymi tendencjami renaturalizacji rzek i potoków, skutecznie realizowanymi na terenie Państw tej wspólnoty.
Korzyści płynące z pozyskiwania energii elektrycznej, pochodzących z MEW, będą niewspółmierne do strat , jakie poniesie przyroda i korzystający z niej ludzie.
Rzeka Dunajec to bezcenny skarb, a sięganie po to narodowe dziedzictwo celem osiągnięcia finansowych korzyści, jest zwykłym barbarzyństwem !

Proszę spojrzeć na przedstawioną powyżej fotografię.
Los tego raju , zależy od Państwa mądrych decyzji. Nasze dzieci mogą tu zobaczyć betonowe mury i wysokie ogrodzenia nad cuchnącym zamulonym bajorem.

Klub Przyjaciół Dunajca

"PODPISZ PROTEST
"
 

Zarybianie OS Dunajca-19 październik 2008 r

19 października 2008 roku klub Przyjaciół Dunajca przeprowadził zarybienie lipieniem łowiska specjalnego rzeki Dunajec.
W akcji brało udział 11 Wędkarzy, a byli to Koledzy zarówno z naszego klubu, jak i członkowie Sekcji Przyjaciół Raby z wędkarskiego koła w Dobczycach.
Rybki ( 10000 sztuk ) zostały zakupione u naszych sąsiadów z krośnieńskiego okręgu PZW w ośrodku zarybieniowym w Foluszu, a ich fundatorami było wielu naszych wspaniałych Kolegów Wędkarzy.
Na szczególne słowa uznania oraz ogromne podziękowania zasługuje tutaj Zbigniew Zieliński ze Środy Śląskiej oraz Paweł Zontek z Warszawy, którzy w znacznej części sfinansowali nasze zarybienie.
Część ryb zostało przywiezionych przez Romana Cyfrę w specjalnych workach, dzięki czemu mogliśmy za pomocą pontonu Melonair rozprowadzić ryby po trudno dostępnych miejscówkach, a inna część przyjechała w służącym do tego celu zbiorniku, którego transport zapewnił ZO PZW w Nowym Sączu.
Nad sprawnym przeprowadzeniem całej operacji czuwał nasz klubowy Kolega Michał Cebula, który już niejednokrotnie brał udział w podobnych akcjach.
Wszyscy uczestnicy zarybienia obrali sobie za cel równomierne rozłożenie rybek na całym odcinku rzeki i w pocie czoła zmagali się z nurtem Dunajca, poszukując bezpiecznych miejsc dla naszych maluszków. Nie będę ukrywał, że wszystko się udało i jesteśmy z siebie bardzo zadowoleni ;-).
Teraz czekamy, aż wyrosną z tych wpuszczonych do Dunajca rybek piękne i duże "kardynały" :-)

Uczestnicy akcji:
Paweł Augustynek-Halny
Adam Potoczek
Adam Wnękowicz
Michał Cebula
Sławomir Brach
Krzysztof Stanek
Andrzej Antosiewicz
Roman Cyfra
Mateusz Cyfra
Waldemar Wolski
Jacek Płachecki

Wszystkim Kolegom biorącym udział w akcji, a także tym, którzy nas wspierali SERDECZNIE DZIĘKUJEMY !!!

Zobacz też fotorelację : "Kliknij TU"
 

Zarybiamy 19 pażdziernika 2008r.

W niedzielę 19 października 2008 roku, odbędzie się zarybienie lipieniem odcinka specjalnego Dunajca, które zostaną zakupione dzięki wspaniałomyślnym sponsorom, a także ze zgromadzonych przez klub Przyjaciół Dunajca funduszy.
Planujemy, że samochód z rybami pojawi się na parkingu, pod kościołem w Krościenku około godz. 11:30.
Transport ryb z ośrodka zarybieniowego w Foluszu zapewnia ZO PZW NS, za który z góry bardzo dziękujemy :-). Natomiast, nad sprawnością całej operacji , będzie czuwał nasz klubowy Kolega Michał Cebula, który będzie podejmował w tym czasie konieczne decyzje.
Jeśli ktoś z Kolegów Wędkarzy ma ochotę uczestniczyć w tej akcji , to serdecznie zapraszamy !
Nie zapomnijcie tylko o zabraniu ze sobą czystego wiaderka ;-).
Wodom Cześć !
 

KONKURS FOTOGRAFICZNY

Klub Przyjaciół Dunajca serdecznie zaprasza wszystkich chętnych do udziału w konkursie fotograficznym pn. "Magia górskiej rzeki- Dunajec" (edycja lato-jesień).

Przedmiotem prac nadsyłanych na konkurs powinno być piękno letniego i jesiennego krajobrazu, wyjątkowość przyrodniczego otoczenia rzeki oraz klimaty wędkarstwa muchowego, związane z rzeką Dunajec. Wszystkie prezentowane na fotografiach ryby, powinny powrócić żywe do rzeki.

Zapoznaj się z regulaminem konkursu : "TU"
 

Zawody o Puchar Klubu Przyjaciół Dunajca-relacja (wyniki)

24 sierpnia 2008 roku, na odcinku specjalnym Dunajca, zostały rozegrane zawody muchowe o Puchar Klubu Przyjaciół Dunajca.
Pomimo zapowiedzi, że będą to zawody w poławianiu na suchą muchę, odbyły się one przy zastosowaniu wszystkich sposobów metody muchowej. Nikt z nas się nie spodziewał, że w ciągu jednej nocy piękna i czysta rzeka zamieni się w płynącą "kawę z mlekiem". No cóż, może jeszcze nie tym razem :(.
Zanim podam wyniki rozegranych zawodów, chciałbym serdecznie podziękować wszystkim uczestnikom za przybycie, a także za Wasze uśmiechnięte twarze oraz życzliwość wobec działań naszego wędkarskiego klubu.
Spotkanie z Wami było dla nas wielkim zaszczytem, a ofiarowane przez Was pieniądze w całości przeznaczymy na zarybienie łowiska specjalnego Dunajca lipieniem.
Chciałbym również bardzo podziękować Panu Zdzisławowi Czekale, za ofiarowanie nam pięknej wędki muchowej, która po sprzedaży na aukcji również zasili rzekę w ryby.
Wędka którą otrzymaliśmy powstała w pracowni Pana Zdzisława (http://www.madlerwedki.eulotka.pl/ ), a wykonana została na blanku firmy Batson (904-2).
Po wpłaceniu do kasy okręgu opłat za łowisko okazało się, że uzbieraliśmy 1930,00 zł. Muszę podkreślić, że wszyscy Koledzy, którzy posiadali licencje roczne, również dokonali pełnej wpłaty, a nawet zdarzyło się, że jeden z Kolegów, Artur Trzaskoś, zapłacił za swój start w zawodach podwójnie.
Nagrody dla zwycięzców- piękne wyrzeźbione z drewna lipowego ryby, ofiarował pan Piotr Zieleniak z Lublina.
Wszystkim Kolegom bardzo dziękujemy za ten wspaniały gest :-).
Muszę również serdecznie podziękować Państwu Ligasom z Kłodnego, którzy zadbali o stronę kulinarną zawodów, a także za wyjątkową gościnność, bowiem przyrządzone posiłki policzone nam zostały po własnych kosztach.
Bardzo, bardzo dziękujemy :-)

WYNIKI ZAWODÓW:
1. Marek Walczyk - 6 ryb ( 5 pstrągów, 1 lipien ) 4780 pkt.
2. Artur Trzaskoś- 6 ryb ( 6 pstrągów ) 4660 pkt.
3. Piotr Konieczny - 6 ryb ( pstrągów ) 4580 pkt.
4. Roman Cyfra 4 ryby ( pstrągów ) 3040 pkt.
5. Adam Wnękowicz 3 ryby ( 2 pstragi, 1 lipień ) 2700 pkt.
6. Antoni Wnękowicz 3 ryby ( pstrągi ) 2400 pkt.
7. Janusz Jurkowlaniec 3 ryby ( pstrągi ) 2240 pkt.
8. Marian Mozdyniewicz 2 ryby ( pstrągi ) 1620 pkt.
9. Wojciech Szepieniec 2 ryby ( pstrągi ) 1620 pkt.
10 . Marek Kowalski 2 ryby ( pstrągi ) 1580 pkt.

W zawodach złowiono 47 pstrągów potokowych i 2 lipienie, a największą rybę złowił Kolega Adam Wnękowicz - Lipień - 46,3 cm.
Wymiar ochronny stosowany na zawodach (dla pstrągów i lipieni) wynosił 30 cm.

Zobacz też : "FOTORELACJĘ "
 

Wyniki towarzyskich zawodów wędkarskich rozegranych w dniu 6 lipca 2008 roku, na rzece Czarny Dunajec

W związku z powstaniem 100 lat temu Towarzystwa Wędkarskiego i Sportów Wodnych w Czarnym Dunajcu, w dniu 6 lipca 2008 roku rozegrano towarzyskie zawody muchowe, na które przybyło wielu znamienitych Gości z różnych stron Polski. Organizatorem zawodów i okolicznościowej imprezy byli Koledzy z koła PZW Czarny Dunajec. Dość niespotykanym zjawiskiem, jakie parę osób miało okazję zaobserwować, było spotkanie z przepięknym orłem bielikiem, który w tym historycznym dniu prezentował się niczym żywe godło Polski, dodatkowo podkreślając rangę tego doniosłego wydarzenia.

Protokół zawodów z dnia 6 lipca 2008r. w miejscowości Czarny Dunajec na rzece, potoku Czarny Dunajec na odcinku od mostu kolejowego w Podczerwonym do mostu w miejscowości Ludźmierz, w godzinach od 7.00 do 14.00
Zawody zostały rozegrane na żywej rybie, przy zastosowaniu haczyków bezzadziorowych oraz zgodnie z regulaminem amatorskiego połowu ryb.
Wykaz złowionych ryb:
Pstrąg potokowy 30szt.
Lipień 46szt.
WYNIKI NA ZAWODACH :
Towarzyskie Zawody Muchowe 100-Lecie Koła na rzece, potoku Czarny Dunajec w miejscowości Czarny Dunajec dnia 6 lipca 2008r. w godzinach od 7.00 do 14.00 organizowanych przez Zarząd Koła Polskiego Związku Wędkarskiego w Czarnym Dunajcu
1 . Chraca Józef- 7 ryb/ 5220pkt.
2 . Burda Lucjan-7 ryb/5060pkt.
3 . Marcisz Henryk-5 ryb/3700pkt.
4 . Ciemny Marek- 5 ryb/3320pkt.
5 . Straszkiewicz Zbigniew-4 ryby/2960pkt.
6 . Zasadzki Zbigniew-4 ryby/2560pkt.
7 . Ostafin Łukasz- 3 ryby/2160pkt.
8 . Kolasa Marek- 3 ryby/2080pkt.
9 .Trzaskoś Artur- 3 ryby/2060pkt.
10.Brach Sławomir- 3 ryby/2060pkt.
11.Janas Bogdan- 2 ryby/1700pkt.
12.Kozłowski Jerzy-2 ryby/1540pkt.
13.Konieczny Piotr- 2 ryby/1480pkt.
14.Talaga Tadeusz- 2 ryby/1480 pkt.
15.Kania Łukasz-2 ryby/1440 pkt. 16.Piątkowski Józef- 2 ryby/1400 pkt.
17.Znaniec Jan- 2 ryby/1380 pkt.
18.Urbaniak Edward- 2 ryby/1380 pkt.
19.Czekała Zdzisław- 2 ryby/1320 pkt.
20.Cimała Anatol- 1 ryba/780 pkt.
21.Szczygieł Artur- 1 ryba/760 pkt.
22.Chudy Wojciech-1 ryba/740 pkt.
23. Noga Ryszard- 1 ryba/740 pkt.
24.Pająk Maciej- 1 ryba/720 pkt.
25.Ostruszka Krzysztof-1 ryba/720 pkt.
26.Kolber Maciej- 1 ryba/720pkt.
27.Stamka Maciej-1 ryba/720pkt.
28.Mozdyniewicz Marian-1 ryba/720pkt.
29.Szepieniec Wojciech- 1 ryba/720pkt.
30.Zasadzki Andrzej- 1 ryba/720pkt.

Juniorzy:
1. Wnękowicz Adam- 3 ryby/2160 pkt.
2. Łowicki Szymon
3. Iwan Jarosław

Pozostali Koledzy Wędkarze nie mieli szczęścia do wymiarowych ryb, a największą rybę zawodów złowił kol. Janas Bogdan- pstrąg potokowy 42,5 cm.
Ogółem w zawodach startowało 51 zawodników.
Warto też wspomnieć, że zgodnie z uchwałą ZO PZW NS, przed rozpoczęciem zawodów przeprowadzono krótką akcję sprzątania stanowisk wędkarskich.
Wodom Cześć !

"FOTORELACJA "
 

Nowe aukcje na Allegro- ZAKOŃCZONE !

Przedmiotem charytatywnych aukcji są muchy wykonane przez naszych Kolegów, Krzysztofa Janika i Piotra Saniternika , z przeznaczeniem na zakup ryb dla Dunajca.
Zobacz : "TU"
 

Krościenko nad Dunajcem- śmierdząca sprawa.

Klub Przyjaciół Dunajca zwraca się z uprzejmą prośbą do wszelkich instytucji oraz społecznych organizacji, które będą wstanie pomóc w rozwiązaniu problemu wypuszczania ścieków do Dunajca.
Wędkarze na widok tego, co wylewa się z miejscowości Krościenko, są przerażeni !
Zresztą podobne przypadki można spotkać w innych miejscowościach, gdzie do kanałów, wychodzących z murów oporowych, podłączone są przydomowe szamba.
BŁAGAMY O LITOŚĆ DLA RZEKI DUNAJEC !
Zobacz więcej: "Kliknij TU"
 

AKCJA SPRZĄTANIA BRZEGÓW DUNAJCA-Tylmanowa 2008

W niedzielę, 27 kwietnia 2008 roku, na terenie Gminy Ochotnica, przeprowadzona została akcja sprzątania brzegów Dunajca.
Tym razem, na nasz apel odpowiedziało przeszło 40 osób. Wszyscy pracowali w pocie czoła, czego "owocem" było zebranie kilkuset worków śmieci oraz wielu wielkogabarytowych pozostałości po budowach, części samochodowych i mebli.
Bardzo przepraszamy, że nie byliśmy w stanie policzyć dokładnej ilości zebranych śmieci, ale teren naszego działania rozciągał się na 10 kilometrach po obydwu brzegach rzeki i na każdym odcinku budowaliśmy kolejny punkt ich odbioru.
Pragniemy serdecznie podziękować wszystkim uczestnikom akcji, za Ich prawdziwe poświęcenie dla czystości otoczenia rzeki. To był bardzo udany dzień, który wszystkim uczestnikom dał wiele satysfakcji.
Bardzo dziękujemy Wójtowi Gminy Ochotnica, Panu Kazimierzowi Konopka, za wsparcie naszych działań poprzez deklarację wywiezienia zgromadzonych nieczystości na wysypisko śmieci. Deklarowana pomoc była dla nas tym bardziej cenna, że bezpośrednio po akcji sprzątania mogliśmy spokojnie wrócić do domu, powierzając dalsze działania Panu Wójtowi. Bardzo dziękujemy :-).
Nie sposób nie wspomnieć o rozgrywanych w tym czasie wędkarskich zawodach, których organizatorem był Klub Głowatka. Koledzy podchwycili nasz pomysł i spontanicznie, przerywając swoją rywalizację, posprzątali teren rozgrywanych zawodów.
Byli z nami Strażnicy nowosądeckiego okręgu PZW, na których zawsze można liczyć. To już druga nasza wspólna akcja. Super chłopaki:-).
Swoją pomoc ofiarowali również Koledzy z Czarnego Dunajca, Bielska Białej, Limanowej, Przyjaciele Raby, Klub Sportowy Dunajec i piękne dziewczyny, które również brały czynny udział w tej akcji.
Byli też z nami młodsi Wędkarze i dzieci naszych Kolegów :-).
Bardzo przepraszam, że nie sposób wymienić każdego uczestnika z Imienia, ale na zawsze zapamiętamy Wasze radosne twarze i pomoc, którą ofiarowaliście rzece Dunajec.
Bardzo, bardzo dziękujemy :-).
Oczywiście, dodatkowym akcentem tego spotkania była wspólna biesiada i symboliczne zarybienie Dunajca, pięknymi pstrągami potokowymi, które ufundował Klub Przyjaciół Dunajca.
Wodom Cześć !
"Relacja na stronie Okręgu"

Zobacz galerię zdjęć : "Fotorelacja"

 

Jan Paweł II ( wspomnienie nauk Ojca Świętego)

Piękno tej ziemi skłania mnie do wołania o jej zachowanie dla przyszłych pokoleń. Jeśli kochacie tę ojczystą ziemię, niech to wołanie nie pozostanie bez odpowiedzi !
Zwracam się w szczególny sposób do tych, którym powierzona została odpowiedzialność za ten kraj i za jego rozwój, aby nie zapominali o obowiązku chronienia go przed ekologicznym zniszczeniem !
Niech tworzą programy ochrony środowiska i czuwają nad ich skutecznym wprowadzaniem w życie !
Niech kształtują nade wszystko postawy poszanowania dobra wspólnego, praw natury i życia !
Niech ich wspierają organizacje, które stawiają sobie za cel obronę dóbr naturalnych ! W rodzinie i w szkole nie może zabraknąć wychowania do szacunku dla życia, dla dobra i piękna.
Wszyscy ludzie dobrej woli winni współdziałać w tym wielkim dziele. Każdy z uczniów Chrystusa niech weryfikuje styl swego życia, aby słuszne dążenie do pomyślności nie zagłuszyło głosu sumienia, które waży to, co słuszne i prawdziwie dobre.
Jan Paweł II
 

PROTEST PRZECIWKO BUDOWIE MAŁYCH ELEKTROWNI WODNYCH NA DUNAJCU !!!

W oparciu o doniesienie Polskiej Agencji Prasowej z dnia 5 lutego 2008 roku, na temat planów budowy Małej Elektrowni Wodnej (MEW) na Dunajcu, Klub Przyjaciół Dunajca stanowczo protestuje przeciwko nieodwracalnemu zniszczeniu najpiękniejszej górskiej rzeki naszego kraju !
Planowane inwestycje budowy MEW stoją w sprzeczności z Ramową Dyrektywą Wodną, uchwaloną w 2000 roku przez Parlament i Radę Unii Europejskiej oraz z ogólnymi tendencjami renaturalizacji rzek i potoków, skutecznie realizowanymi na terenie Państw tej wspólnoty.
Budowle i instalacje, związane z pozyskiwaniem energii elektrycznej, spowodują zmniejszenie atrakcyjności krajobrazowych tego regionu, jak i swobodnego uprawiania rekreacji.
Nastąpią nieodwracalne zmiany:
- w wędrówkach tarłowych ryb;
- w składzie ichtiofauny;
- w termice wody.

Ponadto wystąpi:
- zamulanie dna i gromadzenie nieczystości;
- zatrzymanie naturalnego przepływu rumoszu skalnego;
- ograniczenie spławności;
- zwiększone niebezpieczeństwo tworzenia się zatorów lodowych;
- utrata walorów krajobrazowych.

Korzyści płynące z pozyskiwania energii elektrycznej, pochodzących z MEW, będą niewspółmierne do strat , jakie poniesie przyroda i korzystający z niej ludzie.
Rzeka Dunajec to bezcenny skarb, a sięganie po to narodowe dziedzictwo celem osiągnięcia finansowych korzyści, jest zwykłym barbarzyństwem !

Klub Przyjaciół Dunajca,
przy ZO PZW Nowy Sącz

PODPISZ PROTEST!
 

I PUCHAR JANOSIKA - Czarny Dunajec

Przy akompaniamencie szumu górskiej rzeki Czarnego Dunajca , zapachu budzącej się do życia wiosny i pięknego krajobrazu zaśnieżonych Tatr, w niedzielę 30 marca 2008 roku, rozegrane zostały I wędkarskie zawody muchowe o Puchar Janosika. Koledzy z wędkarskiego koła PZW w Czarnym Dunajcu, zorganizowali wspaniałą imprezę, na którą przyjechało wielu wyśmienitych Mistrzów i miłośników wędkarstwa muchowego. Góralski kapelusz i janosikowa ciupaga przekazana została w godne ręce doświadczonego Mistrza wędkarstwa muchowego Pana Zbigniewa Zasadzkiego.
W zawodach startowało 41 zawodników oraz 7 juniorów. Złowiono 31 pstrągów potokowych w przedziale 25-39cm (16 powyżej 30cm).
W kategorii juniorów wygrał Krystian Ścisłowicz. Natomiast w kategorii seniorów:
I. Zbigniew Zasadzki, II. Stanisław Drobny, III.Daniel Urbaniak, a IV-ty po Janosiku został nasz klubowy Kolega Krzysztof Czyż :-) .
Najdłuższa rybę- 39cm złowił Bolesław Kolasa.
Wyniki drużynowe: I.Kraków Kleparz, II .Koło Jordanów, III .Koło Nowy Targ nr16 2 drużyna.
Klub Przyjaciół Dunajca serdecznie gratuluje zwycięzcom, a organizatorom tej sympatycznej imprezy bardzo dziękujemy za miłe przyjęcie i zaproszenie .
Oczywiście szczególne słowa podziękowania należą się sponsorom, którzy zadbali o godną oprawę i kulinarne zaplecze imprezy, a byli to Pan Bogdan Janas i firma Steskal.
Zobacz więcej: Galeria zdjęć
 

Zarybienie OS Dunajca

W dniu 17 marca 2008 roku, przeprowadzono akcję zarybienia odcinka specjalnego Dunajca. Do rzeki wpuszczono 330 kg selekta pstrąga potokowego i 150 kg tarlaków. Akcja prowadzona była przy udziale Kolegów z firmy SVEA, którzy przywieźli ze sobą specjalny ponton "MELONAIR"
Serdecznie Kolegom dziękujemy :-).
Zapraszam również do obejrzenia zdjęć z akcji, które można zobaczyć w naszej galerii: "Fotorelacja"
 

UWAGA !

W najbliższą niedzielę 2 marca 2008 roku, w siedzibie ZO PZW w Nowym Sączu, przy ul. Inwalidów wojennych 14, odbędzie się spotkanie założycielskie Klubu Przyjaciół Dunajca. Wszystkich Kolegów, zainteresowanych uczestnictwem w działaniach klubu serdecznie zapraszamy.
 

Klub Przyjaciół Dunajca

W dniu 23 lutego 2008 roku, na posiedzeniu Zarządu Okręgu PZW Nowy Sącz, wyrażono zgodę na formalne utworzenie Klubu Przyjaciół Dunajca, który będzie działał przy ZO. Wszystkich Kolegów, zainteresowanych przystąpieniem do tego klubu, proszę o kontakt na adres e-mail : plachecki@op.pl lub telefonicznie: 0501610155
 

W NOWYM ROKU 2008 STARTUJE OS DUNAJEC !

Nareszcie pojawiła się długo oczekiwana informacja dotycząca zasad połowu na łowisku specjalnym Dunajca.
Kliknij tu : OS DUNAJEC

 

AKCJA SPRZĄTANIA BRZEGÓW DUNAJCA-Krościenko 2007

W dniu 6 października 2007 , grupa 15 Wędkarzy przeprowadziła akcję sprzątania brzegów Dunajca...
 

AKCJA SPRZĄTANIA BRZEGÓW DUNAJCA

W dniu 6 października 2007 (sobota) od godz. 9 rano, odbędzie się akcja sprzątania brzegów Dunajca. więcej >>
 
 
« powrót|drukuj|powiadom znajomego